Lisa Kleypas

przez **Karina32** » 10 grudnia 2017, o 15:29

Muszę sobie chyba kupić ten Pocałunek... hmmm

przez **•Sol•** » 10 grudnia 2017, o 15:32

koniecznie!
Jest naprawdę cudowny i taki uroczy :bigeyes:

każda para z poprzednich tomów ma swój malutki momencik, no i jest nowa para

Rafe jest cudownie olewający wszystko i na pozór śfiniowaty a Hannah zadziorna i charakterna.

przez **Papaveryna** » 10 grudnia 2017, o 15:36

•Sol• napisał(a):Very, ja czy Ancymonek?

Mówiłam do Ancymonka

Karina32 napisał(a):Muszę sobie chyba kupić ten Pocałunek...

Myślę, że na ten przedświąteczny czas będzie to zacny wybór :-D

przez **•Sol•** » 10 grudnia 2017, o 15:38

a ja wpisałam na listę bo mnie i tak zachęciłaś

przez **Ancymonek** » 10 grudnia 2017, o 15:41

Karina, myślę, że Pocałunek to dobry pomysł. Zwłaszcza, że teraz jest już totalnie przedświąteczny czas i ten klimat :bigeyes:

Sol, ale mi się ten list też bardzo podobał, nonono :hyhy:

Very wcisnę tę Long. Sama jestem ciekawa :mrgreen:

przez **cedar** » 14 grudnia 2017, o 19:22

Karina32 napisał(a):Muszę sobie chyba kupić ten Pocałunek...

Oj, to dobry pomysł. Sprawiłam sobie Kleypas w ramach przedświątecznego odprężenia i połknęłam, mlasnąwszy i oblizawszy się dookoła głowy. A teraz umyślam, skąd tu wytrzasnąć brakujące tomy z serii, bo chyba jednak będę chciała mieć całość. Zimowy ślub o pikuś, gorzej z Sekretami letniej nocy. Ale to już w styczniu po wypłacie zobaczę.

przez **•Sol•** » 15 grudnia 2017, o 12:03

List był tak bardzo mega :bigeyes:

Cedar, a czy Ty Zimowego ślubu to nie zrównałaś przypadkiem z ziemią?

i chcesz go mieć?

przez **cedar** » 15 grudnia 2017, o 13:24

Zrównałam. Ale tam też pojawiają się Paprotki (w którymś momencie w końcu), więc dla nich i by mieć ciągłość bym chciała.
I może kiedyś jeszcze raz się zmierzę z tą częścią (bo z pewnością z całą serią będę chciała znów się spotkać), to inaczej spojrzę i na bohatera, i na bohaterkę.

przez **•Sol•** » 15 grudnia 2017, o 13:25

no tak mieć cykl bez jednej części to tak dziwnie

a ta część jak trochę ochłoniesz z uprzedzeniami do Sebastiana może nie będzie taka zła :hyhy:

przez **cedar** » 15 grudnia 2017, o 13:27

Ja już ochłonęłam dawno, po prostu udaję, że on nie istnieje.

Generalnie jednak wątek, jak to się Sebastian bierze do roboty i że jest to interes nie do końca moralny, to mi się całkiem podobało. Może ominę romans... o rany, czytać romans i omijać to, co powieść określa gatunkowo. Taaa, to trzeba być mną.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 grudnia 2017, o 13:52

Przeczytałam powtórkowo rodzinkę i znowu świetnie się bawiłam. Mialam jednak lekkie problemy z Harrym

Nie przypadła mi do gustu jego postać.
I rany ile ja zapomniałam z tych książek

Wczoraj powtórkowo wchłonęłam jeszcze powtórkowo Ścieżkę słońca

Było nieźle

Zajrzę do kolejnych tomów.

I może jak powtórzę jeszcze Jezioro to sięgnę dalej do tego cyklu w oryginale :mysli:

Za mną też Pocałunek pod jemiołą i powiem tak. Dla mnie to wielkie wow nie było, ale dobrze mi się to czytało. Miło było wrócić do bohaterów tego cyklu, szkoda, że nie było bardziej rozbudowane to jak Rafe i Hannah się w sobie zakochiwali

przez **•Sol•** » 15 grudnia 2017, o 14:05

też jestem świeżo po Ścieżce słońca :hyhy:

Pocałunek jako książka sama w sobie jest mało rozbudowana i można mieć zarzuty. Ale jako smaczek dla fanek Paprotek i jako połówka-epilog :bigeyes:

a co masz do Harrego co?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 grudnia 2017, o 14:44

Troszkę jak psychopata się zachowywał, a potem nagle się to zmieniło. Z początku za mocno na jego psycholowate cechy charakteru był nakład jak dla mnie

Troszkę tu brak konsekwencji i jak dla jego zmiana nie jest przekonywująca

przez **•Sol•** » 15 grudnia 2017, o 15:05

bo on początkowo pragnął mieć dla posiadania a potem się zakochał :hyhy:

ale wiem. Przemiana mocna, prawie na miarę Greja :hihi:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 grudnia 2017, o 15:38

Daj spokój w ogóle jakoś inaczej go pamiętałam. A teraz przeżyłam lekki szok

Posiadania, tiaaa.... Zachowywał się jak psychopata. Nawet może jego zachowanie nie byłoby takie 'złe', ale te całe jego wewnętrzne przemyślenia, rany... no psychopata jak nic :hihi:

przez **Ancymonek** » 15 grudnia 2017, o 16:11

Ja tam Harrego lubię. Może miał chłop lekko zryty beret, ale cóż. Nie ma ideałów :hihi:

Cedar. A Ty to Rodzinkę Hathaway znasz?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 grudnia 2017, o 16:17

Lekko to za mało powiedziane :evillaugh:

Ale Poppy za to bardzo polubiłam i pannę Marks :mrgreen:

przez **Karina32** » 15 grudnia 2017, o 16:34

Ja tam też Harry'ego lubię.
A Poppy mi się kojarzy z Trollami, bo tam główna bohaterka tak ma na imię :zalamka:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 grudnia 2017, o 16:35

O matko, jakie skojarzenie :evillaugh:

przez **Karina32** » 15 grudnia 2017, o 17:06

Tak to jest jak się ma małe dzieci :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 15 grudnia 2017, o 17:38

duzzza22 napisał(a):Daj spokój w ogóle jakoś inaczej go pamiętałam. A teraz przeżyłam lekki szok
Posiadania, tiaaa.... Zachowywał się jak psychopata. Nawet może jego zachowanie nie byłoby takie 'złe', ale te całe jego wewnętrzne przemyślenia, rany... no psychopata jak nic

Ja mam o nim dokładnie takie wspomnienia: stalker-psychopata.
Zaprawdę powiadam Wam - St.Vincent był lepszy :evillaugh:

przez **•Sol•** » 15 grudnia 2017, o 17:43

Very a myślałam że Sebastian od nikogo nie jest lepszy

w sumie nie wiem czy mogę powiedzieć że jakiejkolwiek postaci Kleypas nie lubię

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 grudnia 2017, o 17:46

Dobrze, że nie jestem sama w swych odczuciach :-D

No nie wiem, nie wiem

Chociaż St. Vincent miał na sumieniu jeden gorszy uczynek, a ten miał ogólnie jakieś takie myśli prześladowcze etc.

przez **Papaveryna** » 15 grudnia 2017, o 17:50

Ja od razu miałam problem z Harrym. Niby już nie pamiętam zbyt mocno, np: z tym listem Ci zaczęłam mieszać, ale coś tam kojarzę

St. Vincent właśnie miał, powiedzmy, jednorazowy incydent, choć i tak go za inne rzeczy nie lubiłam już w dwójce. Ale nie stalkerował tak, czy inaczej

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 grudnia 2017, o 17:53

No właśnie. Dlatego napisałam, że u Harry'ego samo zachowanie i to co zrobił nie byłoby jeszcze złe. Ale tu dochodzą jego wewnętrzne rozkminy i widać, że on miał jakieś zapędy prześladowcze, psychopatyczne :evillaugh:

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum