To jest ten sam, o którym wcześniej pisałam, że jej wyszły plamy z nerwów, mimo że się nie denerwuje. A jak pokazuje maść, to ręka tak jej lata, że nie jest łatwo nie dostać oczopląsu.
a to ja go podzieliłam na dwa. I obejrzałam początek a potem przewinęłam na chwilę jak jest Lew i byłam taka z siebie zadowolona że mi się cały vlog Szusz podobał
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Przed ślubem strasznie się stresowała, mogła to przyznać i nie pitolić bez sensu. Każdy by to zrozumiał. Bardzo ładnie wyglądała przed poprawinami. I Lew bardzo schudł w porównaniu z filmikami z Meksyku. I fajnie, że Dariusz zaproponował im filmowanie ślubu. Miło z jego strony.
Miałam obejrzeć dużo później, ale nie wytrzymałam i poleciałam już teraz na YouTuba. Ach jak pięknie i uroczo. Panna Młoda przepiękna. I w ogóle wszystko było idealne. Świetny pomysł, żeby za motyw przewodni w dekoracjach i menu wybrać klimaty świąteczne.
Strój elfa był super jajcarski. Jestem zachwycona całym filmikiem. I w ogóle, gdybym kiedyś miała mieć ślub i wesele, to bardzo chętnie takie. Tylko moje musiałoby być w lecie i najlepiej na plaży, więc nie wiem, czy motywy świąteczne nadal by pasowały. Musiałabym to przemyśleć.
Uwielbiam wszystkie panny młode, ale Szusz przebiła większość tych, które kiedykolwiek widziałam (a było ich już baaardzo dużo).
•Sol• napisał(a):Szusz wyglądała elegancko. Podobała się. To trzeba zapisać, niesamowity sukces Szusz.
Mnie też kreacja się bardzo podobała. Duży minus to dla mnie tort ,który był straszny. Nie musiała zaraz jakiegoś piętrowca zamawiać ,ale liczyłam na jakieś ''wow''. I dla mnie dekoracje na stołach były za niskie. Patrząc z boku prawie nic nie było widać.Dopiero kiedy kamerowano z góry coś zobaczyłam. Wolę takie, ale to już kwestia gustu http://for-my-wedding.com/var/albums/We ... 1467020989
Ostatnio edytowano 12 grudnia 2017, o 23:47 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.
Wysokie dekoracje na stole przeszkadzają w rozmowie. A tort rzeczywiście wyglądał jak niedokończony. Dwa placki, które zapomniano postawić jeden nad drugim.
Pięknie wyglądali. Przyczepiłabym się tylko do welonu, jakoś mi nie pasował do USC. No i widać, że to Darek z Karoliną montowali/obrabiali vloga. Od razu inna jakość.