Teraz jest 26 listopada 2024, o 08:33

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 grudnia 2017, o 21:45

Ja swojego kota nie ubieram,ale tym razem to on sam postanowił zabawić się w Mikołaja
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 7 grudnia 2017, o 23:43

cudny jest. :D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 8 grudnia 2017, o 00:15

Kiaro psiny jak zawsze śliczne, widać, że lubią śnieg, Axel też się cieszył jak był śnieg, tylko potem musiałam kulki z łap wydłubywać.
Ewa kiciuś śliczny :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 8 grudnia 2017, o 22:15

Ależ się cudnie ulokował :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 8 grudnia 2017, o 22:16

Ale śmieszny :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 10 grudnia 2017, o 22:46

Dzisiaj piękna pogoda więc zrobiłyśmy sobie 15 km spacerku :yes:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 grudnia 2017, o 11:39

Jakie umęczone. :smile:

A to moi czytelnicy.
Nawet sobie nie wyobrażacie jaki Wedel jest niegrzeczny. W zeszłym tygodniu porwał firanę w salonie, dosłownie na strzępy. :zalamka: Kupiłam w Jysku nową (taką tanią na szczęście) i już przy wieszaniu na niej wisiał. :zalamka:

Obrazek
Ostatnio edytowano 11 grudnia 2017, o 11:44 przez joakar4, łącznie edytowano 2 razy

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2017, o 11:40

Ewo, masz samopakujący się prezent :hihi:

Kiaro śliczne są te Twoje panny :bigeyes:

Joakar, Mr. G. chyba przeczytał jakąś straszną scenę bo takich oczu dostał :hihi:
A Wedelek jaki rozłożony :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 grudnia 2017, o 11:41

On jest w szoku co się tam wyrabia. :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2017, o 11:43

a tak w ogóle dlaczego pomawiasz kotka? :nonono:
pomagał Ci wieszać tę firankę, a wcześniejsza widać nie przeszła kociego testu jakości.

ale nie włazi na karnisz i nie drze firanek zębami jeszcze? Bo Melon w ten sposób załatwia sprawę :]

takie bezeceństwa że sie koteczek zniesmaczył? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 grudnia 2017, o 11:50

Na karnisz jeszcze nie włazi na szczęście. Ale kto to wie co będzie dalej.

Ta książka jest ciężka, bohaterka ciągle pijana, a i bohater okazuje się mendą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2017, o 11:56

może nie pozwól mu czytać forum, ani nie mów mu nic, bo jeszcze wlezie. Koty są okropnie pomysłowe ;)

:zalamka:
Mróz, dokąd zmierzasz...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 11 grudnia 2017, o 12:26

Oj wiem ja coś o niegrzecznych kotkach, Stefek bije na głowę Bajkę i Bazyla razem wziętych. Zaczynam się zastanawiać czy on nie ma czasem jakiegoś ADHD :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 grudnia 2017, o 12:30

A Bajka się od niego nie uczy? Bo Gilbert nabiera nowych umiejętności.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 11 grudnia 2017, o 12:36

Nie, Bajka ma już prawie osiem lat i pewnie jej się już nie chce, no i wie co nie wolno. Bazyl za to się uczył od Bajki, zanim Bajka nie przyszła do głowy mu nie wpadło, że po parapecie w kuchni można wejść na blaty w meblach, ale mała właziła to i on się nauczył

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 grudnia 2017, o 12:38

dzień dobry :cat:

PS. on tu się kładzie i tv ogląda :hyhy:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 11 grudnia 2017, o 12:39

Lilio ależ on ma mądrą i ładną mordkę :bigeyes:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2017, o 12:40

Giovanno, 7 letni kot nie rozrabia? Jak to zrobiłaś?
Mój siedmiolatek dostaje takiego pierdolca niekiedy że go opanować nie umiem. Dziś przez okno na mewy polował, zerwał firanki.
A jak wpada w cug to nie ma zmiłuj, fruwa wszystko.

Lil, jaki śliczny Stefek :bigeyes:
dobry punkt obserwacyjny ma :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 11 grudnia 2017, o 12:43

To coś takiego jak Stefek, pierdolec go dopada i nie ma zmiłuj ... Obiad robię to mąż musi być w kuchni, bo koteczek wszystko musi sprawdzić łącznie z palnikami zapalonymi, a mięso jak jest to się horrory odbywają. Myślę, że Bajka jest już tak nauczona, że nie wolno, chociaż czasem też ją na gonitwy bierze, ale ona też ma chorą trzustkę.

Lilio Stefan bardzo zainteresowany, oczka wielkie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 grudnia 2017, o 12:45

Stefanek ma śliczny pyszczek. :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2017, o 12:46

przy mięsie to dobrze by było jakbym miała trzecią rękę, żeby sie opędzać.
Łapy są regularnie pchane pod nóż. Kota zamknąć się nie da bo dopiero jest komedia, łącznie z waleniem w drzwi i robieniem jazgotu.
Antek wie że nie wolno łazić po blacie ale wie do momentu póki stoję, usiądę to blaty jego i sobie mogę krzyczeć do upojenia. Wstanę to złazi.

no tak ona nie jest w pełni zdrowa to też może być leniwsza.
w sumie to już lepiej jakby psociła.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 11 grudnia 2017, o 12:49

No to masz podobnie, nasz jeszcze do zlewu włazi. W łazience mam taką pólkę, która ciągnie się po wszystkich ścianach i tam stoją proszki, żelazko itd, to nie mogę go wpuścić, bo chwila i już siedzi, i zwala wszystko, a myję się to jest rozpacz pod drzwiami, tak samo jak go z kuchni wyrzucę jak nic zrobić nie mogę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 11 grudnia 2017, o 12:53

Wedel z po blatach w kuchni łazi notorycznie, czy siedzę czy przy nich stoję, efekt ten sam.
Ostatnio ma nową rozrywkę. Jeśli nie daj Boże zostawi się jajko na blacie, to zaraz jest spychane na podłogę. Raz mój ojciec zapomniał, ale na szczęście było ugotowane na twardo. :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 grudnia 2017, o 12:54

kot jest zawsze po niewłaściwej stronie zamkniętych drzwi.
W łazience mam taką półkę pod lustrem. Kotek ma miskę na umywalce bo inaczej nie chce pić, więc na umywalce często siedzi. Zwalanie rzeczy z półki to norma, szczoteczkę kładłam tam moment. Bo złapał w zęby i nosił, aż w końcu mi ją zapanierował w kuwecie.

póki są dla koteczków. Kropka :P

Maine coony wybierają sobie jedną osobę? To prawda?

Joakar, jajka się widać bajecznie toczą :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 11 grudnia 2017, o 13:18

Może coś w tym jest, bo Bajka idzie się łasić do męża tylko wtedy jak mnie nie ma w pobliżu, tak jakby się bała, że ja zobaczę, bo jak przyjdę to udaje, że wcale się nie łasiła i nie stukała główką z nim. Stefek śpi ze mną i włazi mi na kolana (Bajka na kolana też, a z łóżka ją zazdrośnik wygania), a mężowi nie. Chodzą za mną wszędzie jak pieski, ale ja z nimi non stop jestem.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości