Jak mieszkamy?

przez **klarek** » 9 grudnia 2017, o 20:52

Monku, bardzo podobają mi się te półki. Bardzo fajnie wyglądają

Świetne wypełnienie przestrzeni

przez **•Sol•** » 9 grudnia 2017, o 21:39

śliczne półki Ancymonku

są bardzo efektowne

też bym takie chciała ale u mnie niestety półki muszą być pakowne...

przez **Księżycowa Kawa** » 9 grudnia 2017, o 21:57

Ciekawy pomysł, wręcz nietypowy.

przez **Kiara** » 9 grudnia 2017, o 22:02

Super półeczki ANcymonku :smile:

Moja przyjaciółka ma takie tylko, że mają jeszcze ścianki po obu stronach i daszek tak żeby nie spadały

przez **Ancymonek** » 10 grudnia 2017, o 12:15

Dzięki Dziewczyny :smile:

Sol, chodzi Ci o to, że na półkach chcesz postawić inne bibeloty, a to są typowo półki tylko na książki?

Kiaro, chyba wiem o czym mówisz, ale my pewnie póki nasza córka jest małym tajfunem z jeszcze nie do końca rozwiniętym myśleniem przyczynowo-skutkowym nie będziemy zbyt dużo tych książek stawiać na jednej półce :evillaugh:

Generalnie mamy trochę tych półek i pewnie upchniemy na innych ścianach. Teoretycznie ich maksymalne obciążenie to 15 kg, ale myślę, że nie będziemy tego sprawdzać

Strona WWW · przez **Duzzz** » 10 grudnia 2017, o 12:18

Fajny pomysł

Świetnie te półki wyglądają

przez **Ancymonek** » 10 grudnia 2017, o 12:24

Dzięki Duzz

Gdyby nie mój brat, który takimi półkami zastawił sobie całą ścianę, nawet nie wiedziałabym że takie półki istnieją

przez **LiaMort** » 10 grudnia 2017, o 12:41

Świetne są.

przez **Papaveryna** » 10 grudnia 2017, o 13:51

Ancymonku, już mówiłam, ale się powtórzę - super wyglądają te półeczki :smile:

Janko bardzo ładne tacki. Świetna jest ta, która mieści w sobie kilka mniejszych, ale gwiazdeczkowe też śliczne :bigeyes:

przez **•Sol•** » 10 grudnia 2017, o 15:37

Ancymmonnekk napisał(a):Sol, chodzi Ci o to, że na półkach chcesz postawić inne bibeloty, a to są typowo półki tylko na książki?

niekoniecznie posiadam inne bibeloty do stawiania na półkach :evillaugh:

nie no tak serio. Chodzi o to że te półki wyglądają super tylko jak nie są przeładowane. A u mnie by to musiał być jednolity mur z książek, za duży zbiór na takie śliczne układanie

muszę się zadowolić klasyką ikeową, a i tak sobie pluję w brodę że wzięłam mniejszy regał zamiast większego :zalamka:

przez **Ancymonek** » 10 grudnia 2017, o 16:53

Very, Lia dziękuję

Sol, rozumiem. One mają obciążenie do 15 kg wprawdzie, ale nie wyobrażam sobie aż takiego rządku postawić na jednej :evillaugh:

My mieliśmy niewymiarową tą wnękę. Gdyby nie to, najbardziej byśmy chcieli regał i zastawić książkami te półki od góry do dołu. No ale cóż. Tak też jest fajnie :mrgreen:

przez **•Sol•** » 10 grudnia 2017, o 17:03

one tak, ale jak kołki ze ściany by powypadały to już gorzej :hihi:

tak jest bardzo fajnie i macie wyjątkową ozdobę

no i jest wykorzystanie miejsca

przez **Ancymonek** » 10 grudnia 2017, o 18:31

Wiesz, my aż takich piramidek nie będziemy ustawiać, bo mam wizję taką: córka + dużo książek na jednej półce + jej prędkość i kombinatorstwo = ręka, noga, mózg na ścianie

Zdecydowanie fajne zagospodarowanie przestrzeni

przez **Kiara** » 10 grudnia 2017, o 22:43

Ancymonku a czy te książki Ci nie będą spadać (docelowo jak córa dorośnie) jak będzie ich więcej? W sensie, że wiesz jedną się źle położy tu się popchnie i bam a jak są takie ścianki to to trochę zabezpieczają.

Poprosiłam przyjaciółkę to mi wyślę fotę i Ci pokaże o co chodzi :smile:

A z tym ADHD dziecka to mnie nie pocieszyłaś mnie się dopiero pewnie zacznie :hihi:

przez **Janka** » 10 grudnia 2017, o 23:58

duzzza22 napisał(a):Fajny pomysł
Świetnie te półki wyglądają

Też tak uważam.

Papaveryna napisał(a):Janko bardzo ładne tacki. Świetna jest ta, która mieści w sobie kilka mniejszych, ale gwiazdeczkowe też śliczne

Ślicznie dziękuję.

przez **Kiara** » 11 grudnia 2017, o 00:15

Mam już fote Ancymonku

Tylko można zrobić np bez góry i wtedy układać więcej książek a w poziomie

przez **Janka** » 11 grudnia 2017, o 00:20

Z takich półeczek czterościankowych, tylko z zaokrąglonymi rogami, chciałam sobie wykonać dekoracje na ścianie przy biurku. Jednak na razie zrezygnowałam, bo doszła mi tu półka na nagrywarkę do DVD i inne sprzęty telewizyjne, więc nie chcę, by było za bardzo przeładowane.

przez **Ancymonek** » 11 grudnia 2017, o 00:30

Dzięki Janko, cieszę się że się podoba :smile:

Kiaro dziękuję za foty! O takich półkach też myśleliśy, ale w końcu zdecywaliśmy się na te niewidzialne. Wiem co masz na myśli i pewnie, że jakiś tam strach jest, ale my nie mamy w planach ustawiać tam zbyt dużo tych książek, a do tego te co mamy są lekkie (żadnych encyklopedii i innych cegieł nie planujemy :evillaugh:

)
Wiszą już od paru dni i nic nie spada. Bardziej prawdopodobne, że jak już zapełnimy całą ścianę, to będą łatwym celem dla córki, ale myślę, że obędzie się bez wielkich guzów

Co do ADHD to na pewno Ci się zacznie :hyhy:

przez **Papaveryna** » 17 grudnia 2017, o 00:38

Małżonek lampę ostatnio do dużego pokoju zakupił

przez **Janka** » 17 grudnia 2017, o 01:42

Fajna, bo będzie Ci pasowała do innych "druciaków", które już masz.

Teraz się zrobił jakiś wielki wysyp drucianych ozdób w sklepach. Na tej fali kupiłam już trzy metalowe choinki, każda o innej wysokości. Ale tak naprawdę metal nie leży w sferze moich marzeń. Wolałabym inną modę wnętrzarską.

przez **Papaveryna** » 17 grudnia 2017, o 01:55

No właśnie te druciaki ostatnio z każdej strony atakują

Mam na przykład trochę podobny czarny świecznik z Jysk. Tylko on jest na taką długą świeczkę i jest dość niski i mały. Mam też druciany złoty trójkąt, który, no cóż, po prostu jest trójkątem :lol:

przez **Janka** » 17 grudnia 2017, o 02:25

Fajnie, że Ci się podoba, bo możesz teraz skorzystać i się zaopatrzeć w jakieś gadżety dekoracyjne.

Gdyby te wszystkie rzeczy nie były głównie w kolorze czarnym, to może byłabym chętniejsza do zakupów.

przez **Papaveryna** » 17 grudnia 2017, o 03:40

Ja złapałam w pewnym momencie fazę na takie miedziane, albo w kolorze różowego złota (chyba?). One mi się podobają najbardziej

Mam jeszcze oko na żyrandol. Dałabym go do korytarzyka.

przez **Janka** » 17 grudnia 2017, o 03:45

To fajnie, że napotykasz lepsze kolory. Ja mam pecha, że głównie wpadam na czarne.
Chociaż może to jest szczęście, że wpadam na czarne, to mi przynajmniej nie przychodzi do głowy, żeby je kupić i więcej kasy zostaje dla mnie.

przez **Papaveryna** » 17 grudnia 2017, o 09:08

Też racja

Ja spotkałam w jednym sklepie taki jakby lampion, tylko akurat biały. Był dość spory i miał taką dziwną, wielką 'lufę' na świeczkę. Ta 'lufa' chyba nawet była czarna i jakaś siatkowa :evillaugh:

Nie wzięłam go w końcu, ale mnie korcił. Jednak musiałabym poprosić męża o przemalowanie go na kolor czarny albo na złoty, lub miedziany. No i dokupić jakąś grubą świeczkę do tej 'lufy'. Za dużo roboty chyba. Zresztą pewnie już go nie ma.

Jak mieszkamy?

Kto przegląda forum