taaaak i totalnie nie mogłam zrozumieć zachwytów Dziewczyn, no bo jak takim pijakiem się zachwycaćPapaveryna napisał(a):A ja właśnie nie. On w jedynce był zapijaczony, depresyjny i przytyty
nie.Ancymmonnekk napisał(a):I taka mnie naszła myśl, że ciekawi mnie, czy gdyby Christopher nie poszedł na wojnę, to czy oni by do siebie pasowali.
to jak to będzie ten poziom to ja już drżę w oczekiwaniuSzczypta_Kasi napisał(a):Widzę, że oceniłam na poziomie Wiosny, która najmniej z Paprotek mi przypadła do gustu.
no nie?Karina32 napisał(a):Za to za Chiny nie rozumiem motywacji Cat dlaczego tak długo się opierała
Karina32 napisał(a):Skończyłam czwórkę. Leo jest cudny Za to za Chiny nie rozumiem motywacji Cat dlaczego tak długo się opierała
Lecę z piątką skoro tak chwalicie
Ancymmonnekk napisał(a):Sol, a ja właśnie tak się zastanawiałam. On był właśnie przedstawiany jako hulaka i fircyk. Ale tak sobie myślę, teoretycznie oczywiście, bo skąd mam wiedzieć, ale! Czy wojna może wyzwolić w człowieku aż taką przemianę? W sensie zmienić kogoś o 180 stopni? I nie chodzi mi tutaj o traumy, zniszczenie czlowieka psychiczne i fizyczne, ale o odwagę, dobroć, bezinteresowność. Wydaje mi się, że Christopher mógł się zmienić na wojnie, ale nie był aż takim hulaką i bawidamkiem na jakiego pozował wydaje mi się, że on te wszystkie cechy miał w sobie a wojna wyzwoliła w nim to co najlepsze, a poprzednia poza to nie był do końca on
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość