Teraz jest 22 listopada 2024, o 08:35

Elizabeth Hoyt

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 grudnia 2017, o 19:37

Dla mnie ona jest niezjadliwa kompletnie :bezradny:
Ancymmonnekk napisał(a):Ja już pisałam, że z niego taki pirat, jak z koziej dupy trąbka :evillaugh:

Wiesz co. Ja to myślałam, że on dłużej będzie taki "zły i niedobry". A on tak szybko się przemienił, a właściwie taki się od razu niemalże "ciepło-kluchowaty" zrobił, że miałam ochotę przewracać oczami :roll: ja nie mam nic przeciwko takim bohaterom, ale on był kreowany na mordercę, pirata i złodzieja, więc ja myślałam, że będzie ręka, noga, mózg na ścianie, a ten od razu zaczął ją karmić i dogadzać :czeka:

Taki flak z niego był :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 grudnia 2017, o 20:06

Alias napisał(a):Jak różnie można odebrać jedną książeczkę...
bo ja to bym mogła w zasadzie zaprzeczyć prawie wszystkiem co tu powyżej zostało napisane. Dla mnie nie brakowało chemii, nie wiało nudą, czytało mi się szybko i w ogóle nie dłużyło, bardzo polubiłam bohaterów i podobało mi się w jaki sposób autorka poprowadziła ich historię... i uważm tę część za jedną z najlepszych :)

tak teraz sobie myślę, czy my nie zostałyśmy skrzywdzone tłumaczeniem?

Winter i ta jego przyszła wybranka to jest jakiś jasny punkt, jeszcze nie dokończyłam więc mam nadzieję że będzie go więcej :P

Pierścienie i sygnety u facetów są ble ale pirat mieć musi. Z tym że ten pirat z pirata to miał niewiele...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 grudnia 2017, o 20:22

A i ta bohaterka jakaś taka nie tego.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 grudnia 2017, o 20:24

no nie tego.
Ani za bardzo płaczu i żalu po mężu ani ją nie ciągnie do pirata... (Akurat tu ją rozumiem :P) zainteresowana jest dzieckiem tylko. Znaczy ja to w pewnym sensie rozumiem, bo w końcu traktowała Mary Darling jak córkę ale przez to określa się tylko tym że była matką. W zasadzie niczym więcej.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 5 grudnia 2017, o 20:39

Mnie część Wintera nie przypadła do gustu. Znaczy nie było tragicznie, ale spodziewałam się czegoś dużo lepszego. Może dla odmiany, wam się spodoba i cieplej będziecie o tej części pisać.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 5 grudnia 2017, o 21:17

Sol rozumiem, że pirat musi mieć jakieś pierścienie, ale że na każdym palcu od razu? :P

A ja myślałam, że Silence będzie bardziej pierdołowata. Nie była zła, postawić się umiała, chociaż Mick szybko ustępował :hyhy:

Alias ja jestem gdzieś posrodku. Podobała mi się ta część dużo bardziej od dwójki. Zachwytów nie było, ponarzekać sobie ponarzekam, ale ogólnie było mi przyjemnie jak to czytałam i szybko mi szło.

O to ciekawe jak my odbierzemy Wintera. Ja lubię jak bohaterowie nie przepadają za sobą, a tutaj widzę potencjał na taką właśnie część, więc zobaczymy ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 5 grudnia 2017, o 21:34

Widzisz, oni tak jakoś długo tych kotów nie darli :mysli: Raczej szybko przeszli do oswajania W. z płcią przeciwną.

Powiem wam, myślałam, że większości z was trójka bardzo się spodoba. Mój błąd.
Ja w ogóle nie wiem po co tu dzisiaj zajrzałam :lol: Mam chyba jakiś zdecydowanie kiepski dzień... bo nawet smutno mi się zrobiło jak zaczęłam czytać te wasze mało pochlebne posty.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 5 grudnia 2017, o 21:56

Alias :glaszcze:

Ja też myślałam, że Sol przypadnie ta część do gustu. Teraz się boję co to będzie z najnowszą Chase i Kleypas :ohlala:

To szkoda, jeśli tak szybko dochodzą do porozumienia i przestają się kłócić. No nic, trzeba poczekać i samemu się przekonać ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 5 grudnia 2017, o 22:10

Alias napisał(a):Widzisz, oni tak jakoś długo tych kotów nie darli :mysli: Raczej szybko przeszli do oswajania W. z płcią przeciwną.

Powiem wam, myślałam, że większości z was trójka bardzo się spodoba. Mój błąd.
Ja w ogóle nie wiem po co tu dzisiaj zajrzałam :lol: Mam chyba jakiś zdecydowanie kiepski dzień... bo nawet smutno mi się zrobiło jak zaczęłam czytać te wasze mało pochlebne posty.


Moje wcześniejsze spoilery trzeba było poczytać :hyhy: . Ja nie mówiłam, że jest zła, najbardziej jak na razie podobała mi się jedynka potem trójka jednak, a potem dwójka

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 5 grudnia 2017, o 23:56

a mi się podobała. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 6 grudnia 2017, o 09:18

U mnie trójka też jest dość nisko w rankingu. W zasadzie to słabo ją pamiętam...
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 6 grudnia 2017, o 10:11

A część o Winterze Vip? :D podobała Ci się?
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 7 grudnia 2017, o 09:14

Tak :) Czym byłam dość mocno zaskoczona, bo nie lubię, jak bohaterka jest starsza od bohatera. Nie była to moja ulubiona część (najbardziej lubię części o rodzeństwie Battenów, księciu Wakefieldzie i jego siostrze, czyli odpowiednio część 6 i część 8 cyklu), ale jest fajnie napisana i kupuję parę bohaterów.
Najsłabszą niestety częścią jest, IMHO, 5, z którą z reguły wiązane są duże nadzieje, bo czytelniczki bardzo lubią bohatera - Godrica St. Johna...
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 grudnia 2017, o 11:18

Alias Ty się nie przejmuj ;)
wydaje mi się że sporo robi fakt że mnie ogólnie czytanie papierków nie idzie. Fanfiki owszem ale powieść niekoniecznie, co bym nie zaczęła to pysk mi się krzywi.
Ale fakt faktem, czekam na jakąś akcję tam, oni ciągle w tym pałacu i to trochę może nużyć.

Carlyle udowodniła że można dobrze zrobić romans z lekko starszą bohaterką. Co mi oczywiście nie przeszkadza takich książek dalej omijać :hihi:
ale Wintera planuję oczywiście czytać ;)

Vip, a czy do Battenów to Hero się też nie zalicza?
Viperina napisał(a):Najsłabszą niestety częścią jest, IMHO, 5, z którą z reguły wiązane są duże nadzieje, bo czytelniczki bardzo lubią bohatera - Godrica St. Johna...
to mnie mega martwi ale liczę że jednak jakoś wejdzie. Skoro Wy za 2 nie przepadacie a ja lubię :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 grudnia 2017, o 11:35

Myślałam, że przeczytałaś już trójkę? :P

Mój aktualny ranking: 1, 2, 3
Szok, niedowierzanie, piski, świń. Myślałam, że nic nie przebije beznadziejnej Hero :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 grudnia 2017, o 11:55

nie :P
ciągnę się z nią dalej, za to przeczytałam furę FF.

u mnie nawet chyba 2,1,....3
i wątpię żeby się zmieniło :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 grudnia 2017, o 11:58

Rozwiń tę furę w odpowiednim temacie :prosi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 7 grudnia 2017, o 12:47

Viperina napisał(a):Tak :) Czym byłam dość mocno zaskoczona, bo nie lubię, jak bohaterka jest starsza od bohatera. Nie była to moja ulubiona część (najbardziej lubię części o rodzeństwie Battenów, księciu Wakefieldzie i jego siostrze, czyli odpowiednio część 6 i część 8 cyklu), ale jest fajnie napisana i kupuję parę bohaterów.
Najsłabszą niestety częścią jest, IMHO, 5, z którą z reguły wiązane są duże nadzieje, bo czytelniczki bardzo lubią bohatera - Godrica St. Johna...


Liczę, że część o Winterze też mi się spodoba. Chociaż podobnie jak Sol nie przepadam, kiedy bohaterka jest starsza :P hipokrytka ze mnie :hihi:

A ta 5 część mnie też martwi, bo liczyłam na Godricka. No nic. Zobaczymy ;)

Dziewczyny to u mnie póki co 1, 3 i 2. Nadal Hero u mnie jest pierwsza w kolejce do uduszenia :evillaugh:

Tak się zastanawiam Sol, Very, że jakbyście przeczytały na raz-dwa razy tę 3 to może miałybyście lepszy jej odbiór? Chociaż nie wiem sama, bo jak się coś nie podoba, to nie i już :bezradny:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 grudnia 2017, o 12:49

ustalone że to co w życiu to w życiu a ksiażki rządzą się swoimi prawami :hihi:

Ancymonku nie wiem. Bardzo możliwe. Albo kwestia tego że wzięłam tę książkę nieprzekonana do czytania, po genialnej Andrews. Może miała za wysoką poprzeczkę postawioną :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 grudnia 2017, o 12:50

Nie, Ancymonku, ja czytałam wolniej tę trójkę, bo po prostu nie umiałam jej czytać i odkładałam cały czas. Zdarzało mi się czytać kilka tygodni książki, które mi się podobały, ale wtedy dopadała mnie jakaś dziwaczna niemoc. Tutaj i tak szybko się uporałam, mimo że od pewnego momentu totalnie czytałam na siłę i przelatywałam.
I u mnie też Hero jest pierwsza do uduszenia, ale tamtą książkę chociaż dało mi się czytać, a trójkę nie. Totalnie mnie zamuliła :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 7 grudnia 2017, o 13:05

Very rozumiem :glaszcze:

Ja nie jestem zachwycona, ale przyjemnie mi się czytało.

Sol to może faktycznie ustawiłaś sobie za wysoko poprzeczkę. Ja pamiętam, że po Sex machinie mi się wszystko podobało, łącznie z "Siedem nocy z rozpustnikiem" :hihi:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 grudnia 2017, o 13:16

Siedem nocy też czytałam i aż tak złego zdania nie mam :). Dziewczynki nie marudźcie, trzeba się cieszyć, że nam Bis w ogóle jakieś lepsze historyki wydaje, trzeba podejść całościowo do cyklu, ale to jeszcze dużo czasu upłynie zanim skończymy :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 7 grudnia 2017, o 13:25

Ja też nie miałam Gio. Ale nie wiem, czy to kwestia porównania do tego, co czytałam przed tą książką, czy naprawdę mi się podobało :hihi:

Licząc około 3-4 książek na rok. Seria ma ile, 16? Ulala :evillaugh:

Jeszcze z jakieś 3 -4 lata jak nic :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 grudnia 2017, o 13:28

A ja będę marudzić. Jeśli nadal utrzyma się tendencja zniżkowa, to dam sobie spokój z kupowaniem tego :foch:

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 grudnia 2017, o 13:36

Ancymmonnekk napisał(a):Ja też nie miałam Gio. Ale nie wiem, czy to kwestia porównania do tego, co czytałam przed tą książką, czy naprawdę mi się podobało :hihi:

Licząc około 3-4 książek na rok. Seria ma ile, 16? Ulala :evillaugh:

Jeszcze z jakieś 3 -4 lata jak nic :hyhy:


No właśnie, ja wtedy jakoś rzadko historyki czytałam i może dlatego. Jeszcze trochę nam zostało :hyhy: , żeby tylko w miarę szybko wydawali, Niecne zamiary wyszły w czerwcu, a wydali jeszcze dwa tomy, to może w przyszłym roku więcej będzie?

Very no przykro mi, ale trzeba mieć nadzieję, że będzie lepiej :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do H

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości