przez Janka » 5 grudnia 2017, o 01:58
My mamy tylko dwa zestawy bombek, starsze, złote i nowsze, miętowo-niebieskie ze srebrnym. A do każdego zestawu mam duże pudło przeróżnych ozdóbek pod kolor.
Mnie najbardziej interesuje nie choinka i bombki, lecz stroiki na stoły lub komody. Dlatego mam bardzo dużo tacek i specjalnych talerzy, na których układam jakieś świeczki i inny śmietnik.
W tym roku salon został przemalowany i zestaw miętowo-niebieski przestał nam pasować. Złoty też nie całkiem pasuje, choć właściwie złoto można połączyć ze wszystkim. Pewnie skończy się tym, że, jeśli w ogóle będziemy mieć prawdziwą choinkę, to będzie złota.