Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:09

Fanfiki i opowiadania autorskie

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 13:05

Może chodzi o "Dary śmierci"?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 września 2017, o 18:55

pewnie że o Dary śmierci,czasami piszę bezmyślnie,z piosenka mi się skojarzyło
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 20:38

Skojarzyło mi się, bo akurat świeżo nadrabiałam ten wątek i otwierałam linki od Sol i Very.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 20:40

a ja sobie apetytu narobiłam ;)
ale ciekawa jestem bardzo Twojej opinii Ewo ;)
bo Dary Śmierci to dla mnie jeden z lepszych FF jakie czytałam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 września 2017, o 21:16

Podobało mi się.Bardzo to prawdziwie brzmiało,realia są niemal kanoniczne.Podoba mi się fakt,że Harry i Ginny maja swoje małżeńskie problemy,dzięki temu bardziej prawdopodobne mi się to wydawało.Podobnie zresztą fakt,że Harry'emu ciężko było przejść kurs dla aurorów(nie miał już wsparcia w postaci Hermiony),a także to,że i w Hogwarcie nie od razu wszystko było cacy.Fajnie było spojrzeć na zamek z punktu widzenia nauczyciela,samo to planowanie lekcji,dogadywanie się z uczniami,którzy jeszcze nie tak dawno temu byli młodszymi kolegami Harry'ego to ciekawa perspektywa.No i jeszcze traktowanie Harry'ego jako żywej legendy przez uczniów,kontra pogrywanie sobie z nim na zasadzie -on nie przestrzegał regulaminu,to i my nie musimy;ciekawe jak zareaguje...
W pewnej chwili miałam takie dziwne wrażenie,że upłynęło już więcej czasu od bitwy o Hogwart(scena jak Harry mówi ile lat nie latał na miotle),a później się okazuje,że Teddy ma dopiero dwa i pół roku-nie do końca mi się te sceny pokrywały,miałam wrażenie,że chłopiec powinien być nieco starszy...Śledztwo też było niezłe,wiedziałam,że Harry będzie miał problemy z detektywistyczną częścią zagadki,z wielkiej trójcy to Hermiona miała największe predyspozycje do logicznego myślenia.Ze scenek humorystycznych podobała mi się scena oświadczyn Rona(pasowało to do niego) i pocałunek Harry-Draco,a później kartka świąteczna HP KISS DM :hahaha: i to ich wspólne postanowienie o tym,że ten temat zostaje tabu.
Ciekawie było usłyszeć o rekonstrukcji zamku po bitwie,o tym,że Pokój Życzeń nie jest już przechowalnią,i że po otwarciu w tej opcji nadal szalała w nim szatańska pożoga.bardzo to prawdziwe się wydawało...Z drugiej strony sam zamek i kadra trochę się zmieniła.Szkoda,że tak mało było w tym ff profesorów znanych z kanonu.Za mało było zwłaszcza Hagrida i Mcgonnagal,myślałam że będzie więcej scen z relacji dogadywania się ich i Harry'ego jako równych sobie,w końcu wszyscy byli teraz nauczycielami...Brakowało mi pokazania ich wspólnych relacji.
Samo opowiadanie oceniam wysoko,nie tylko ciekawie poprowadzono fabułę ale i zachowano realia oryginału.Podobało mi się i mam ochotę na więcej.
W sumie mam jeszcze jedną sevmionę(Uczucie z piekła rodem),ale chyba wolałabym coś bardziej zbliżonego do oryginału...no chyba żeby jednak poszukać jakichś fajnych Huncwotów...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 21:20

tak ten fic jest bardzo kanoniczny ;)
motyw Harry i Draco brzmi tak prawdziwie! Tak mogło być!

mnie też bardzo podobała się postać i kłopoty Harry'ego. Jego nieprzystosowanie, jego omylność, jego niekiedy gmatwanina myśli i nieporadność. Wiadomo było że sobie poradzi,bo to w końcu Potter, ale nie miał wiecznego wsparcia i musiał sam.
Dobra szkoła życia i dobra nauczka.
Kurs dla aurorów - w końcu nie ukończył szkoły, więc musiał mieć problemy.
Naprawdę niemal Rowling pisała :hihi:

więcej tak kanonicznych nie znam niestety a bardzo żałuję.
Ale jak znajdziesz dobrych Huncwotów pamiętaj o mnie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 22 września 2017, o 21:26

podpytam moją Aśkę,ona Huncwotów lubi,więc penie będzie mi cos podrzucać.miałam tez nadzieję że i ty mi coś doradzisz
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 21:31

właśnie z czasami Huncwotów jest taki problem że głównie blogaski i 'Lily wstała i zjadła śniadanie' jak z Hermioną. Albo czasy wojny i miniaturki smutne i przejmujące. Huncwoci szkolni to blogaski albo zniknięte dobre opowiadania. Chyba że te zniknięte dobre to były jak miałam 13-15 lat a teraz bym kręciła nosem...
Jedyne co mam zapisane z czasów Huncwotów (ale ostrzegam nie czytałam od dechy do dechy):
http://ty-jestes-wszystkim.blogspot.com ... zia-1.html poprawiane więc powinno być ok, nie tak naiwne. Chociaż coś się rozlazło w kodzie i momentami się ciężko czyta.
i to jeszcze było polecane:
http://byc-huncwotem.blogspot.com/2012/ ... resci.html
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 listopada 2017, o 10:01

Ancymonku, fanfik dla Ciebie - Draco Malfoy - Zdumiewająco Skoczny... Szczur? :evillaugh:
Mam nadzieję, że się nie przelękniesz. Podeślę Ci go, kiedy będziesz gotowa :heh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 listopada 2017, o 11:25

oooo kręcicie się koło Szczura? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 listopada 2017, o 11:29

Mam ochotę na przedświąteczną powtórkę. Próbuję wkręcać niewinnych i nieświadomych do dołączenia :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 listopada 2017, o 11:31

przebiegła Ty :P
jak coś to ja też pewnie zahaczę :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 28 listopada 2017, o 13:56

Czy to jest jakaś pułapka? Mam się bać? :evillaugh:

Dziewczyny a długie to? :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 listopada 2017, o 13:58

krótsze od tej nowej Kleypas ;)
nie masz się czego bać. Jak lubisz Pottera i pośmiać się po uszy to będzie ok ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 28 listopada 2017, o 14:00

A właśnie. Istotny fakt. Ja Pottera tylko z filmów znam, książek nie czytałam. Czy to będzie przeszkadzać? ;)

Eeee to jak krótkie, to myślę że się skuszę i wplotę między inne książki. Dam Wam znać, zgadamy się na pewno ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 listopada 2017, o 14:02

nie będzie przeszkadzać chociaż uważam że błąd musisz naprawić i książki przeczytać :P

i szybko się czyta ;)
ja Szczura to w ogóle w pracy przeczytałam, chyba w dwa dni. Oczywiście pracując też :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 28 listopada 2017, o 14:10

Phie, to ja też myślę, że czytnę :P

Pottera kiedyś też pewnie nadrobię. Ale jakoś nie ciągnie mnie aż tak. Muszę męża spytać, bo on wszystkie części czytał i ma chyba papierki w kawalerskich włościach u teściowej :evillaugh:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 listopada 2017, o 14:12

no i jest tam śfiniowaty Malfoy (chyba znalazłam wabik na Cię :hyhy: )

to niech Ci koniecznie te papierki przywlecze :P może będą w oczy włazić i przeczytasz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 28 listopada 2017, o 14:50

Kurcze. Mówi mi chop, ze wszystkich części w papierku nie ma, ale nic straconego :D

Ja śfinie zawsze i wszędzie :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 listopada 2017, o 21:53

Malfoy w Szczurze jest sztosik :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 29 listopada 2017, o 18:16

Czytam sobie właśnie tego Waszego Malfoya Szczura :evillaugh:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 listopada 2017, o 18:17

nie krzyknęłaś że czytasz! :foch:

i jak? :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 29 listopada 2017, o 18:37

Ale ja dopiero żem na pierwszej stronie jest i właśnie krzyczę! :mrgreen:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 listopada 2017, o 18:40

aaaa myślałam że zalazłaś już do połowy i ukrywasz ten fakt przed nami :hyhy:
dobra to też się biorę za czytanie jak wrócę :P trochę Szczur trochę ksiażka, bo Szczura poczytać mogę też w pracy :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 29 listopada 2017, o 19:14

Jeszcze Very chciała, więc dziewczynki spokojnie. Ja to tak z doskoku, bo właśnie chcę dzisiaj jeszcze zacząć tego "Mojego Alexa", bo kusi mnie mocno, więc luzik :P

Jeszcze chciałam pociągnąć dalej "Szeptuchę", ale obawiam się, że mój mózg aż trzech rzeczy naraz nie ogarnie :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości