Teraz jest 22 listopada 2024, o 11:01

Elizabeth Hoyt

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2017, o 01:06

Tak :smile: lubię kiedy bohaterka jest w coś zaangażowana ,a nie tylko dyryguje służbą ,chodzi na przyjęcia i jest wiecznie zmęczona. Facet też mi się podobał, szkoda tylko,że nie wyjaśniono sprawy jego awersji odnośnie dotykania.

Papaveryna napisał(a):A kto porównywał do Greja? No weź przestań, bo mi spaskudzisz obraz, który mam w głowie :evillaugh:


http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4216497/ ... ia42030435 :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 listopada 2017, o 01:33

E tam, fantazja kogoś poniosła. Lazarus był po prostu bardziej wyrafinowaną wersją Lucjusza Malfoya :evillaugh:

Co do zaangażowania bohaterki w jakieś sprawy, ja też wolę, kiedy coś takiego występuje. Właśnie bohaterka drugiej części dla mnie była taka, jak opisałaś powyżej. W dodatku sprawiała wrażenie kukły bez życia :?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2017, o 14:10

To mnie zmartwiłaś :ermm:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 25 listopada 2017, o 15:15

Mnie Hero też w dwójce wkurzała. Tutaj mam podobne odczucia (chociaż nie do końca :P) do Very. Bohaterka była uparta jak osioł i za dużo w niej było jak dla mnie niezdecydowana.

Ale Sol podobała się dwójka, więc ciekawe co Ty o niej powiesz Lucy :mrgreen:

Teraz tylko czekać na 3 :czeka:

Myślałam, że weekend już będzie a tutaj nawet jeszcze nie wysłali :disgust:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2017, o 15:47

Ancymmonnekk napisał(a):
Ale Sol podobała się dwójka, więc ciekawe co Ty o niej powiesz Lucy :mrgreen:


Wierz mi,że też jestem ciekawa :hihi:
Tym bardziej ,że po jej recenzji "Rozalii", zaczęłam ją dziś czytać na przemian z nową Miszczuk i widzę ,że tu będziemy mieć kompletne odmienne zdanie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 listopada 2017, o 15:57

pewnie że mi się podobała 2 tylko że ona jest totalnie inna :P
i jak ktoś sobie ceni 1 za Lazarusa i wątek kryminalny to się może mocno rozczarować przy 2 oczekując czegoś podobnego ;)

Lucy napisał(a):Tym bardziej ,że po jej recenzji "Rozalii", zaczęłam ją dziś czytać na przemian z nową Miszczuk i widzę ,że tu będziemy mieć kompletne odmienne zdanie.
ciekawa jestem w jaki sposób :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2017, o 16:12

Głupio mi to pisać bo Roma tu jest :red:
Utknęła ma 170 stronie i nie wiem,czy ruszę dalej :zalamka: Kompletnie nie zaskoczyło u mnie. :bezradny:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 listopada 2017, o 16:46

Lucy ale nie wszystko dla wszystkich ;)
jak nie chcesz pisać publicznie napisz mi na pw :P ale myślę że jak napiszesz czemu coś nie leżało to Roma się nie obrazi ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 25 listopada 2017, o 17:02

Pewnie, że możesz napisać :) sama jestem ciekawa co ci nie leży, a ja nie należę do obrażających się.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2017, o 19:33

postaram się skończyć i coś naskrobać :red:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 25 listopada 2017, o 19:47

Hej.
Nie zmuszaj się jeśli według ciebie książka jest zła. Oczywiście wolałabym, abyś była zadowolona, natomiast wiem, że mogłam przedobrzyć i w końcu to co miało być ciekawe stało się nudne. Albo masz jakieś inne powody. Dlatego też jestem ciekawa, żeby się w przyszłości poprawić :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2017, o 20:03

Tylko,że ja lubię skończyć coś co zaczęłam :wink: zobaczę jak będzie dalej.
Zatrzymałam się w momencie ,kiedy bohaterka uczy się być "panią domu". Lata z tym zeszycikiem i wszystko zapisuje :roll:
Takie to straszne uciążliwe :hyhy: i dyrygowanie służbą też męczy :P Mam nadzieję,że bohaterka się rozkręci i zacznie coś ''robić'' dla ojczyzny.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 25 listopada 2017, o 20:18

One faktycznie tak latały... No i było mi to trochę potrzebne.
Sprzątania już nie będzie, zabiegi pielęgnacyjne - ale nie za dużo i główny pojawia się coraz częściej.
A wylazła już z dworu w nocy? Miej więcej wtedy zaczyna więcej się dziać...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2017, o 20:20

Jeszcze nie ,więc czekam :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 25 listopada 2017, o 20:22

Na pocieszenie jesteś tuż tuż :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 29 listopada 2017, o 00:33

Skończyłam drugą Hoyt i nie wiem co wam się nie podoba :hyhy:
Bohaterka owszem trochę sztywna,ale tak została wychowana. Mimo wszystko ulega pokusie i daje się ponieść namiętności. Jej dumna postawa działa na Griffina jak płachta na byka i stąd fajne utarczki . Pierwsza scena w której rzuca w jego pośladek kolczykiem ,sprawiła,że polubiłam ją z marszu :hihi:
Ogólnie podoba mi się cala ''sceneria". Sierociniec, handlowanie dżinem i ten arlekin,który snuje się w ciemności.
Mnie seria bardzo przypadła do gustu :bigeyes:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 listopada 2017, o 00:35

Dla mnie była w porównaniu z pierwsza beznadziejna. Dało się ją przeczytać, bo to w końcu Hoyt, ale żadnej radości do mego żywota nie wniosła. Jeśli trzecia będzie w podobnym stylu, to się bardzo wkurzę :shifty:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 29 listopada 2017, o 00:43

A czego ci tam brakowało ? Za mało seksów ? :hihi:
Serio ,ale nie wiem :P mnie tam wszystko grało ,ale ja ostatnio odkrywam na nowo historyki i się wszystkim jaram :evillaugh:
Jutro lecę do drugiej biblioteki po jakieś nowe, bo tylko mam trzy do czytania :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 listopada 2017, o 00:48

No wiesz co? :rotfl: Ale powiem Ci, że na mnie w jedynce działała sama chemia między bohaterami, a w dwójce nawet te ich seksy nie były w stanie mnie ruszyć. Nie podobała mi się Hero, wręcz mnie drażniła niemiłosiernie. Taka mimoza bez życia. Ten jej facet może ciut lepszy, ale też żaden szał. No po prostu dla mnie słaba książka. By się gorzej nie wyrazić :P
Poza tym nie przepadam za motywem,
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 29 listopada 2017, o 01:00

Na Chase już się oblizuję, jak pies kiedy widzi kość :evillaugh: :evillaugh: :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 listopada 2017, o 01:06

A no widzisz. Ja pierwszy tom kupiłam sobie chyba jeszcze w lipcu i do tej pory koło niego krążę, jakby był stuletnim jajem :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 listopada 2017, o 11:10

Lucy :paluszki:
mnie się drugi tom też podobał. Coś innego niż 1 ale nadal mniód :D

nieprzeczytane wczoraj mi wysłali dopiero. Dziady!
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 listopada 2017, o 11:18

Ja nareszcie mam :tire:
Oby tyko nie okazała się kupą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 listopada 2017, o 11:19

nie kracz ;)
nie no pirat może zapewnić nam rozrywkę :P

wczoraj wysłali więc mam nadzieję że jutro będzie, oby. Bo ja chcę czytać!
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 listopada 2017, o 11:20

Jak skończę Meg, to się chyba za to wezmę. Seryjne zabójczynie poczekają na razie sobie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do H

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości