Teraz jest 24 listopada 2024, o 05:33

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 listopada 2017, o 01:23

Papaveryna napisał(a):O łał, jaka
Spoiler:

Daj znać jak się sprawuje, jeśli się na nią zdecydujesz :prosi: :prosi: :prosi:


Nie omieszkam :hyhy:
Dobrze zrobiłaś kupując świeczki :P jakie zapachy?

Janka napisał(a):Fajny knot. Jak gdzieś spotkam coś z takim knotem, to też sobie kupię z ciekawości, jaki to efekt. (Ale nie cynamon.)


Takie są najlepsze ,tylko cena :zalamka:
http://www.youtube.com/watch?v=DvzKuyvWGyw
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 listopada 2017, o 01:34

O takie :smile:

Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 listopada 2017, o 01:35

Pierwsze to jakieś iglaki będę ? Obyś na jakąś kostkę wc nie trafiła :wink:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 listopada 2017, o 01:40

Wydaje mi się, że może to być coś ciut podobnego do Icicles z Yankee, który bardzo lubię. Choć, znając życie, pewnie będzie walić żywicą, albo wc-kaczką właśnie :ermm:
Ryzyk-fizyk :shades:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 listopada 2017, o 01:53

Daj koniecznie znać
Przeczytaj się recenzje :evillaugh:
http://lioness.blox.pl/2015/05/RECENZJA ... Woods.html
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 listopada 2017, o 02:17

E, no super :P Zgasiłaś mnie :P
Czyli to pewnie będzie coś w guście Season of Peace. Pamiętasz? Miałyśmy go w tamtym roku. Dla Ciebie był ładny i kojarzył się ze Świętami, a mnie walił starodawnym mydłem do golenia brody :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 23 listopada 2017, o 08:21

Mam tą białą świeczkę. Nie jest zła, ale nie pamiętam teraz czym pachnie. Na pewno delikatnie i nie przytłaczająco.
Trzymam ją na grudzień.

Mnie kuszą teraz czekoladowe zapachy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 listopada 2017, o 08:28

Ja wczoraj patrzyłam na jakąś świeczuszkę czekoladową. Ale sama nie wiem jakie mam zdanie na ich temat, bo nigdy nie miałam nic czekoladowego do topienia, ani do palenia :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 23 listopada 2017, o 08:38


Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 listopada 2017, o 09:34

Ciekawe czy to jest ten, co Sol pisała, że musiał na balkonie mieszkać :P
Nie wiem czy to, na co ja patrzyłam, nie miało na obrazku kubka z jakimś napojem i piankami :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 23 listopada 2017, o 09:37

Ten sam. :hyhy:

Z piankami kubku jest hot chocolate.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 listopada 2017, o 09:44

To muszę kiedy spróbować tego kontrowersyjnego, balkonowego zapachu w takim razie :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 listopada 2017, o 11:27

zapachu czekoladowego i ja pragnę :P
tylko że właśnie Kringle.
Very tak. Dobrze że to zima była bo by zasmrodził całe osiedle :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 listopada 2017, o 19:12

Doszłam do wniosku,że życie krótkie i mogę nie dożyć do następnych świąt. Od dawna wzdycham za taką świeczką i sobie ją sprezentuje.
Taka albo żadna. http://allegro.pl/woodwick-hearthwick-s ... 55494.html
Prezenty prawie wszystkie mam, muszę jeszcze się rozejrzeć ,czy jakiś dekoracji nie trzeba dokupić.
Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie,to ją sobie zamówię pod koniec następnego tygodnia. :yes:
Spoiler:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 listopada 2017, o 19:34

Lucy napisał(a):Doszłam do wniosku,że życie krótkie i mogę nie dożyć do następnych świąt.

Memento mori :heh:
Ja z tego samego powodu zamówiłam sobie rano drzewny plaster, dekoracyjny susz świąteczny i dwa kubki. Nikt nie wie, co jest mu pisane <Very - stara mądra Indianka> Obrazek

A tak serio - mam nadzieję, że nic nie stanie między Tobą, a wymarzoną świeczką :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 listopada 2017, o 19:56


Lucy, jest straszliwie droga, ale gratuluję decyzji. Niech Cię cieszy sobą i swoim zapachem.
Lucy napisał(a):
Janka napisał(a):Fajny knot. Jak gdzieś spotkam coś z takim knotem, to też sobie kupię z ciekawości, jaki to efekt. (Ale nie cynamon.)

Takie są najlepsze ,tylko cena :zalamka:
http://www.youtube.com/watch?v=DvzKuyvWGyw

Przepięknie to wygląda.
Ja się na pewno nie zdecyduję na nic tak drogiego.
No, może kiedyś, gdy wypalę wszystko co mam, czyli za jakieś piętnaście lat, zmienię zdanie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 listopada 2017, o 20:33

Lucy to życzę szczęścia Tobie i Twojej nowej świeczce. Obyście jak najdłużej i najbardziej satysfakcjonująco się sobą cieszyły :hyhy:

Odkąd jestem na grupie sprzedażowej to korcą mnie właśnie świeczki. Woskujący są poszkodowani, w świeczkach jest znacznie większy wybór. To takie niesprawiedliwe...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 listopada 2017, o 23:52

Dzięki wam Obrazek

Wiem, że do niektórych to nie jest duża suma ,ale dla mnie jest.
Zawsze coś mi przeszkadzało w kupnie tej świecy na święta -albo jakaś wizyta u lekarza, albo kupno antybiotyków (tata ma problem z oczami).Zawsze przed świętami dopada go jakaś ''alergia'' :zalamka: a te środki nie są tanie. :czeka:
Teraz ''zapakowałam'' go do lekarza i mam zakupione leki do następnego roku,więc powinno być ok.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 24 listopada 2017, o 08:29

Dzisiaj jest -30% na świece i woski yankee.
https://yankeehome.pl/

Gratuluję zakupu Lucy. :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 listopada 2017, o 01:15

Myślałam, że będą jakieś zniżki w sklepie stacjonarnym "Yankee" i specjalnie tam pojechałam, ale niestety, nic nie było.
W ogóle ten "czarny piątek" to wielkie oszukaństwo.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 listopada 2017, o 01:40

A ja odebrałam swoje świeczki. Ta o zapachu jabłek w słonym karmelu straszliwie śmierdzi na sucho. Jestem wręcz oburzona jej smrodem. Gdzie te jabłka tak w ogóle? Natomiast kiedy ją zapaliłam, nie czułam nic. Potem odpaliłam tę z ośnieżonymi drzewami z Kringle i też nic nie czułam.
Albo nie umiem w świeczki, albo nie wiem. Spróbuję potem to wydłubać i wrzucić trochę do kominka.

Co za posrany dzień <emotka kopie kamień i uderza się boleśnie w duży palec u stopy>.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 listopada 2017, o 12:53

dlatego właśnie nie wierzę Kringlowi :]

przyszedł już mój kominek do paczkomatu, mama ma go dziś odebrać :cheer:
wzięłam czarny ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 25 listopada 2017, o 19:55

Ja właśnie palę ''Jingle All The Way'' i znów jestem zawiedziona.


Mam wrażenie ,że Kringle i Goose Candle mieszają za dużo zapachów i wychodzi wtedy jedno wielkie słodkie
Spoiler:


Ten wosk pachnie na słodko i nie wiadomo czym :facepalm: Jest jakaś nutka odświeżająca, jakby mięty :mysli: ,ale i tak nie złamie tej mdlącej słodkości.

Jadłam dziś wuzetkę ze strasznie słodkim kremem i od tego czasu mnie mdli. Zapaliłam wosk i myślałam,że nie wytrzymam.
Pootwierałam okna i wywietrzyłam pokój. Spróbuje jeszcze raz go zapalić ,ale później i zobaczyć ,czy w dalszym ciągu mnie odrzuca.

To był mój pierwszy raz z Kringle i chyba ostatni.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 25 listopada 2017, o 20:02

O masz :(
Czyli Święty Mikołaj pachnie słodko :P

A ja jestem potwornie zawiedziona świeczkami. Albo coś nie tak ze mną, albo coś jeszcze trzeba zrobić, nie wiem, ale one w ogóle nie pachną. Mama, gdy weszła, twierdziła, że coś tam czuje, ale nie potrafiła sprecyzować co. Ja nie czuję nic. No chyba, że podejdę i podsadzę nos prawie pod sam płomień. No, ale wolałabym jednak nie upodabniać się do Voldemorta i zachować nos.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 listopada 2017, o 20:04

Goose Creak mi się raczej podoba ale na zimno większość znam.
paliłam tylko Strawberry Jam więc zapach dość jednorodny, więc nie mam co się mądrzyć ;)
Co do Kringle'a się zgadzam, przekombinowują na ogól. Nawet niby prosty mięta-czekolada jest okropieństwem :P

Very, nos i włosy w nosie :P
nie wiem jakoś te małe świeczki do mnie nie przemawiają, wydaje mi się ze mają za mało powierzchni do parowania olejków i mogą też być robione z jakichś resztek i dlatego są słabsze...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość