Teraz jest 22 listopada 2024, o 22:31

Dekoracje świąteczne: od Bożego Narodzenia po Halloween

Romansoholiczne inspiracje: prezenty, dekoracje, przepisy na Święta, przydatne linki | Boże Narodzenie – Nowy Rok – Walentynki – WIELKANOC – Halloween i wiele innych

Halloween — Zaduszki — Jesienne święta
Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 listopada 2017, o 15:48

Pastelowych bombek jest coraz więcej, sama bym mogła mieć takie na choince. Gorzej z kremowymi. Jak widziałam to miały złote dodatki.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 listopada 2017, o 15:59

śliczne ozdoby ;)

u nas pewnie choinka będzie taka jak rok i dwa lata temu, jeszcze się ozdoby nie przejadły. Czyli choinka w kolorach Francji, fantazja mojej mamy ;)
jeśli w ogóle będziemy mieli choinkę, bo mnie w sobotę olśniło że to TE święta od prezentów :zalamka:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 listopada 2017, o 16:01

joakar4 napisał(a):Pastelowych bombek jest coraz więcej, sama bym mogła mieć takie na choince. Gorzej z kremowymi. Jak widziałam to miały złote dodatki.

Właśnie dodatek jest problemem, bo różowe ozdoby są zawsze ze srebrem, a musiałyby mieć złoto.
Najgorzej jest z bombkami, bo w tym roku nie istnieją kremowe, jeśli już, to spotykam blado złote.

Dużo ozdób i bombek widzę białych z mieniącym się brokatem, tylko jest tak pechowo, że ten brokat zawsze się mieni na zielono, zamiast na różowo.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 listopada 2017, o 16:03

A patrzyłaś na stronie Eurofirany? Oni mają dość duży wybór bombek w ciekawych kolorach.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 listopada 2017, o 16:06

Nie, nigdzie nie patrzyłam w sieci. Interesują mnie tylko zakupy na żywo.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 listopada 2017, o 01:35

joakar4 napisał(a):W empiku są śliczne ozdoby świąteczne. Z kartą stałego klienta wychodzą taniej. Trochę poszalałam. :hyhy:
http://www.empik.com/dom-i-ogrod/dekora ... 39210611,s

Przyjrzałam się jeszcze raz dokładnie ozdobom i odkryłam, że jest tam ta sama choinka, o której marzę.
http://www.empik.com/choinka-winter-time-srebrno-bordowa-157-cm-dekoria,p1172287462,dom-i-ogrod-p
Widziałam dokładnie taką samą w sklepie, tylko trochę mniejszą, zamiast siedmiu półeczek, miała pięć.
Mój F. się nie godzi na zastąpienie żywej choinki czymkolwiek innym, a ja od lat marzę o choince z metalu, z drewna, z kartonu, z czegokolwiek, byle nie wyglądała jak prawdziwa choinka.
Ta z "empiku" byłaby dla mnie idealna.
Obrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 listopada 2017, o 08:09

Kurczę, ale droga. :missdoubt:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 listopada 2017, o 11:59

droga jak czort.
My mamy na stół na górze takie malutkie choinkopodobne coś. Plastik malowany na metal, trójwymiarowe z 3 rodzajami bombek. Srebrne brokat, srebrne mat i szklane wielościany.
ale żywa swoją drogą
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 listopada 2017, o 16:33

joakar4 napisał(a):Kurczę, ale droga. :missdoubt:

Droga, bo to jest komplet z bombkami. U mnie w sklepie na szczęście jest taka samiutka, ale bez bombek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 14 listopada 2017, o 23:52

kupiłam sobie ''etui'' na sztućce i butelkę :lol:

https://e.allegroimg.com/s512/01d811/61 ... 35a10e63ee
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 listopada 2017, o 00:32

Lucy, bardzo fajne.
Może sobie uszyję z filcu takie etui na sztućce, bo miło to wygląda.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 19 listopada 2017, o 18:39

Byłam dzisiaj w Obi na Okęciu - specjalnie po to, żeby obejrzeć bombki i inne świąteczne dekoracje - ach, czego tam nie ma... i na dodatek wszystko poukładane kolorystycznie, więc jak ktoś chce mieć w tym roku na biało przystrojoną choinkę to wszystko znajdzie w jednym miejscu. Za to w E.Leclercu kupiłam niedużą, ale śliczną sztuczną choineczkę za niecałe 9zł, bombki i zestaw mini światełek do małej choinki bez podłączenia do prądu tylko na baterie. A co oczy nacieszyłam, to moje. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 listopada 2017, o 19:49

Janka napisał(a):Mój F. się nie godzi na zastąpienie żywej choinki czymkolwiek innym, a ja od lat marzę o choince z metalu, z drewna, z kartonu, z czegokolwiek, byle nie wyglądała jak prawdziwa choinka.
Prawdziwa czyli sztuczne gałęzie czy jeszcze bardziej?

Ja od ponad dekady nie mam prawdziwej, a w rodzinie też od 2 lat metalowa konstrukcja (aczkolwiek na bogato) ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 19 listopada 2017, o 22:01

Nie, nie wyobrażam sobie u siebie nowoczesnej choinki z metalu, drewna czy z innego wynalazku. Mam co prawda sztuczną, bo mój chłop nie chce słyszeć o świeżej [bo igły się wbiją w dywan i potem przez cały rok będzie je musiał z niego wyciągać, i inne tego typu brednie... :zalamka: ], ale ta sztuczna jest aż po sufit, rozłożysta i naprawdę wygląda jak żywa [tylko, że nie pachnie, niestety]. Od lat marzy mi się żywa, ale ten muł uparty czyli mój ślubny dziamga i dziamga, więc w końcu daję sobie spokój. ale gdybym już kiedyś kupiła żywą, to koniecznie w doniczce, a na wiosnę przesadziłabym ją do ziemi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 listopada 2017, o 04:34

Fringilla napisał(a):
Janka napisał(a):Mój F. się nie godzi na zastąpienie żywej choinki czymkolwiek innym, a ja od lat marzę o choince z metalu, z drewna, z kartonu, z czegokolwiek, byle nie wyglądała jak prawdziwa choinka.
Prawdziwa czyli sztuczne gałęzie czy jeszcze bardziej?

Ja od ponad dekady nie mam prawdziwej, a w rodzinie też od 2 lat metalowa konstrukcja (aczkolwiek na bogato) ;)

Najbardziej mnie korcą konstrukcje, które tylko symbolicznie przypominają kształtem choinkę.

Sztucznej choinki takiej, która udaje prawdziwą, na szczęście ani ja nie chcę, ani mój F., więc nie mamy sporu na ten temat.

Kilka lat temu kupiłam duże płótno i miałam plan, by namalować sobie choinkę, do której przyczepiałabym ozdoby. Niestety na kupieniu płótna się skończyło. Ale farby i pędzle czekają do dziś, więc nic straconego, może w końcu kiedyś mnie najdzie i wykonam to dzieło.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 listopada 2017, o 16:44

W końcu nie będę miała żadnej choinki, bo mam coś do powiedzenia w tej sprawie :mrgreen:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 listopada 2017, o 17:02

My już kilka razy nie mieliśmy wcale i nie żałowałam tej decyzji, ale w tym roku mój F. się uparł, że ma być i koniecznie żywa.
W ubiegłym miesiącu on odnawiał nasz salon i chce mieć teraz pełnię szczęścia.

Mój F. zgodził się, żebym kupiła tę metalową choinkę, która jest w "empiku", z tym że jest teraz taki malusi problemik, bo ja mu powiedziałam, że chcę, żeby stała w mojej sypialni. Właściwie to nie było kłamstwo, tylko zakrzywienie rzeczywistości. Moja sypialnia jest za ścianą salonu, więc się mogłam pomylić w obliczeniach o pół metra. Niestety nie mam jak tego teraz naprostować. Mój F. się nie chce dać na to nabrać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 listopada 2017, o 19:16

Księżycowa Kawa napisał(a):W końcu nie będę miała żadnej choinki, bo mam coś do powiedzenia w tej sprawie :mrgreen:

Tak sama z własnej woli nie chcesz? Nie lubisz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 listopada 2017, o 19:54

Dokładnie, dla mnie to jest męczące, kojarzy mi się przede wszystkim z frustracją. Poza tym miło jest postawić na swoim :mrgreen:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 listopada 2017, o 22:34

u mnie nie ma opcji żeby było bez choinki,nie czułabym,że są święta...Zawsze zaczynam czuć atmosferę,dopiero,gdy ubieram choinkę,z dziećmi co prawda,ale zawsze muszę przy tym być...Nawet nie musi być długo,rozbieram zaraz po Trzech Królach(albo nawet wcześniej,zaraz jak ksiądż po kolędzie przejdzie),a ubieram w przeddzień Wigilii
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 listopada 2017, o 22:44

Ze mną jest różnie. Czasem mam rok, że chcę mieć koniecznie żywą choinkę z bombkami i całą otoczką, a czasem wystarczają mi gałęzie w wazonie obwieszone bombkami.
Jeśli Święta spędzaliśmy u moich rodziców lub u rodziców mojego F., to tradycyjna choinka była u nich zawsze. Sami dla siebie może by nie robili takich dekoracji, ale dla nas za każdym razem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 listopada 2017, o 23:24

ewa.p napisał(a):u mnie nie ma opcji żeby było bez choinki,nie czułabym,że są święta...Zawsze zaczynam czuć atmosferę,dopiero,gdy ubieram choinkę,z dziećmi co prawda,ale zawsze muszę przy tym być...Nawet nie musi być długo,rozbieram zaraz po Trzech Królach(albo nawet wcześniej,zaraz jak ksiądż po kolędzie przejdzie),a ubieram w przeddzień Wigilii

Obawiam si, e gdybym powiedziała dzieciakom w domu, że nie będzie choinki, albo że będzie sztuczna, to by mnie szybko naprostowali, przywrócili do normy ;) Tak się, do momentu kiedy sobie nie pójdą na swoją drogę życia, mogę nawet nie próbować czegoś zmienić. Zresztą nawet nie wiem kiedy czy bym chciała :)
U mnie czas świąteczny zaczyna się kiedy zaczynamy kupować, zbierać i zaczynamy przygotowywać świąteczne ozdoby. I zwykle jest to na początku listopada. Choć w tym roku zaczęliśmy jeszcze wcześniej ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 listopada 2017, o 08:12

Ewo, Klarku - u mnie jest tak samo jak u was - bez choinki nie ma świąt. Ubieram ją dwa, trzy dni przed świętami, bo potem mam już huk roboty w kuchni i nie miałabym siły się tym zajmować. A tak a propos ubierania choinki - to wam też to zajmuje tak dużo czasu? Bo u mnie to trwa ze dwie albo nawet trzy godziny. :mysli:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 21 listopada 2017, o 08:15

Dla mnie też nie ma świąt bez choinki. Zawsze mamy żywą. Ubieramy ją zazwyczaj 2-3 dni przed świętami i rozbieramy w połowie stycznia.
Też ją długo ubieram, na pewno 2h albo i dłużej.

I tak jak u Klarka, okres świąt zaczyna mi się w momencie kupowania ozdób. Zazwyczaj po drugim listopada odliczam. :hyhy: A już cały grudzień to prawie jak święta, uwielbiam ten miesiąc w roku.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 21 listopada 2017, o 08:19

U nas od dwóch lat mamy śliczną sztuczną choinkę (taką prawie do sufitu). Fajnie mieć żywą, ale nie mamy co z nią potem robić (próbowaliśmy raz wywieźć do teściów, ale się nie przyjęła i uschła). U nas stoi aż do 2 lutego :) ale to głównie ze względu na dzieci. No i ze względu na nie, ubieranie to co najmniej pół dnia, a potem drugie tyle sprzątania potłuczonych bombek :evillaugh:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Magia Świąt!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość