Teraz jest 23 listopada 2024, o 09:42

Polska strefa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 listopada 2017, o 14:03

chodziło mi o spoiler :wink:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 listopada 2017, o 14:05

Hi hi hi, się zastanawiałam, o którą część pytasz i nie trafiłam.
Bo pomyślałam, że przez większość treści o tym nie wiemy i ma to nas później zaskoczyć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 listopada 2017, o 15:45

i tak cię zaskoczy końcówka :P
Ktoś mając kilkanaście lat przejawiał już mordercze instynkty.
Najlepsze jest to,że czytając kolejne strony, nie widzimy,że znów to''robi''.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 listopada 2017, o 16:47

Lucy czyżby trójkąt miłosny z dwoma kobietami? ;)
nie mój typ motywu ale brzmi ciekawie.

Dziewczynki, czy czytałyście coś Krystyny Mirek? Ze współczesnych ;) bo historyczne to kojarzę, np. recenzję Montgomerry ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 listopada 2017, o 16:49

Ja dawniej coś tam jej autorstwa czytałam - nawet nieźle było, o ile lubi się obyczajówki. Ja nie lubię, więc na tym moja przygoda z tą panią się skończyła. Ale ludziska bardzo ją sobie chwalą.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 listopada 2017, o 16:55

no własnie natknęłam się na chwalenie serii o tym sadzie czy jakoś tak.
I mnie korci. Ale skoro mówisz że to obyczajówka to jeszcze to przemyślę :mysli:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 listopada 2017, o 18:10

Sol, mną się nie sugeruj, bo ja po prostu nie przepadam za obyczajówkami i tak prawdę mówiąc to książki pani Mirek zlewają mi się z książkami pani Witkiewicz,
Ficner-Ogonowskiej i Magdaleny Kordel. Każdej z nich coś czytałam, ale tytułów ci nie podam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 listopada 2017, o 18:16

ale ja też fanką obyczajów nie jestem ;)
Kordel czytałam dwie książki ale też jakoś tak bez emocji. Jednak romansom najbardziej wierna jestem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 2 listopada 2017, o 19:24

Historycznych pani Mirek niestety nie mogę polecić. Rozczarowanie to delikatne słowo. Książkę czytało się bardzo dobrze, Mirek ma lekki styl, ale błędy które zrobiła mnie dobiły.
Współczesnych nie czytałam, ale sądząc po stylu mogą być niezłe.
Podobno Gabriela Gargaś jest bardziej romansowa.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 listopada 2017, o 19:50

Całkiem niedawno czytałam "W plątaninie uczuć" Gabrieli Gargaś i całkiem dobrze mi się ją czytało, ale to znowu typowa obyczajówka, choć wątki romansowe w niej są. Ale to również jest dramatoza,
Spoiler:
więc to kompletnie nie moja bajka, bo ja dramatoz unikam jak ognia.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 2 listopada 2017, o 19:55

Będę się trzymać z daleka. Ale na takie dramatozy poważna moda panuje.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 2 listopada 2017, o 22:37

Gargaś omijam z daleka, bo u niej chyba w każdej książce jest dramatoza. A Mirek można przeczytać, ale jakieś te jej książki bez wyrazu, historyczną zaczęłam i walnęłam w kąt, a głupia kupiłam wszystkie trzy części :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 listopada 2017, o 22:43

Nie, Romo, Gabrieli Gargaś nie omijaj szerokim łukiem, bo naprawdę dobrze pisze, tak obrazowo i plastycznie, że czytanie sprawia przyjemność. Jej bohaterowie są dopracowani i tacy normalni, historie niezbyt wydumane, ale niestety ta dramatoza mnie dobija.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 listopada 2017, o 22:43

Lucy napisał(a):i tak cię zaskoczy końcówka :P
Ktoś mając kilkanaście lat przejawiał już mordercze instynkty.
Najlepsze jest to,że czytając kolejne strony, nie widzimy,że znów to''robi''.

Bardzo mnie to cieszy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 2 listopada 2017, o 22:56

Która ma najmniejszą dramatozę? - tzn Gargaś.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 2 listopada 2017, o 23:10

•Sol• napisał(a):no własnie natknęłam się na chwalenie serii o tym sadzie czy jakoś tak.
I mnie korci. Ale skoro mówisz że to obyczajówka to jeszcze to przemyślę :mysli:

Sol Jabłoniowy sad to rzeczywiście obyczajówka, ale ma bardzo ciekawy wątek romansowy, chociaż tak na drugim planie. Wszystkie jej powieści są obyczajowe ale w każdej jest też dużo o miłości .
Ja bardzo lubię jej powieści bo są takie życiowe i to o czym pisze może spotkać w życiu każdą z nas.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 listopada 2017, o 23:47

•Sol• napisał(a):Lucy czyżby trójkąt miłosny z dwoma kobietami? ;)
nie mój typ motywu ale brzmi ciekawie.


żadne takie :P
facet jedną porzucił,a ta jest niezmordowana w znalezieniu go
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 listopada 2017, o 23:51

Romo - Gabrieli Gargaś czytałam tylko "W plątaninie uczuć" - jest to opowieść o trzech koleżankach i ich perypetiach uczuciowych. Myślę, że mogłaby ci się spodobać, oczywiście jeśli lubisz obyczajówki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 listopada 2017, o 12:09

Roma napisał(a):Będę się trzymać z daleka. Ale na takie dramatozy poważna moda panuje.

okropna jest ta moda na dramatozy z krańców skali.
Nie wiem po co to ludziom - jakby w życiu było za lekko i za mało problematycznie :bezradny:
basik napisał(a):
•Sol• napisał(a):no własnie natknęłam się na chwalenie serii o tym sadzie czy jakoś tak.
I mnie korci. Ale skoro mówisz że to obyczajówka to jeszcze to przemyślę :mysli:

Sol Jabłoniowy sad to rzeczywiście obyczajówka, ale ma bardzo ciekawy wątek romansowy, chociaż tak na drugim planie. Wszystkie jej powieści są obyczajowe ale w każdej jest też dużo o miłości .
Ja bardzo lubię jej powieści bo są takie życiowe i to o czym pisze może spotkać w życiu każdą z nas.
no właśnie czytałam o jednej z sióstr - Gabrieli, znaczy skrót ;) i ciekawa jestem jak to się skończy i rozwinie, ale też się trochę obawiam nadmiaru nieszczęść. Nie podołam zbyt wielu tragediom w książce ;)
Lucy napisał(a):żadne takie
facet jedną porzucił,a ta jest niezmordowana w znalezieniu go
znaczy jest komediowo? ;)
w sumie Ty czytasz głównie albo na śmiesznie, albo kryminały :hyhy:
a coś takiego jak Metoda na wnuczkę znasz? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 listopada 2017, o 13:28

komedii nie ma tam żadnej :wink:
i niestety trudno o coś podobnego do Obuch :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 listopada 2017, o 13:35

a już miałam nadzieję ;)

kurcze a przydałoby mi się teraz coś takiego absurdalnego, lekkiego i śmiesznego ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 listopada 2017, o 14:37

Sol - jeśli szukasz czegoś naprawdę odjechanego z dużą dawką głupawego humoru to sięgnij po "Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął" . Nie jest to co prawda polska literatura, ale poprawa humoru gwarantowana. No, ale trzeba lubić głupawy, odjechany humor. Ja tam lubię. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 listopada 2017, o 16:04

właśnie mam ochotę na coś takiego ;)
a nie wiem czemu ten Stulatek mi się wbił jako książka dramatyczna ze złym zakończeniem ;)

Dorotko, czy Ty czytałaś Christophera Moore'a? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 3 listopada 2017, o 16:27

Obrazek
Ciemna strona miłości - Monika A. Oleksa
Piękna i wzruszająca powieść i mimo że porusza temat dość często opisywany przez różne autorki, czyta się ją z wielkim zainteresowanie.
Małgorzata kiedyś w młodości popełniła, którego owocem była Agnieszka oddana do adopcji osobie, która pomogła jej w trudnych chwilach. Teraz Teresa umiera i prosi Małgorzatę o opiekę nad córką, która nie wie ze była adoptowana.
Niby temat znany, ale sposób w jaki został przedstawiony chwyta za serce, za sprawą bohaterów którzy w różny sposób reagują na odkrytą tajemnicę.
Sama Agnieszka powoli przyzwyczaja się do zmiany miejsca zamieszkania, znajduje pracę jaka kelnerka i poznaje dwóch zainteresowanych nią mężczyzn Kubę i Roberta a gdy przypadkowo odkrywa prawdę o swoim pochodzeniu jej świat wali się na głowę. Czuje się oszukana i nie wie co ma dalej robić. Dopiero mądre rady ojca Małgorzaty, teraz jej dziadka trochę jej pomagają.
Prócz akcji która dzieje się współcześnie jest również retrospekcja do lat wcześniejszych, przez co możemy lepiej poznać bohaterów i motywy ich postępowania.
Są również piękne opisy Nałęczowa, Kazimierza czy Zakopanego w których to miejscach przebywa Agnieszka gdy szuka swojego miejsca na ziemi.
Warto przeczytać tą powieść, bo jest w niej wiele życiowych mądrości wypowiadanych przez dziadka Agnieszki. Jest też dużo o miłości i wybaczaniu oraz o tych pięknych chwilach i słowach dla których warto żyć.
Ostatnio edytowano 3 listopada 2017, o 21:44 przez basik, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 listopada 2017, o 18:42

•Sol• napisał(a): nie wiem czemu ten Stulatek mi się wbił jako książka dramatyczna ze złym zakończeniem ;)

O nie, nie, "Stulatek" to ubaw po pachy, ale dość specyficzny, więc nie każdemu może się podobać. Ja rżałam jak głupia. :rotfl:

•Sol• napisał(a):Dorotko, czy Ty czytałaś Christophera Moore'a? ;)

Tak, coś tam jego czytałam, coś z aniołem w tytule chyba, ale mi nie podpasował.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość