Kerrelyn Sparks

przez **Papaveryna** » 30 października 2017, o 19:53

duzzza22 napisał(a):Patrząc teraz to mi się np. Jean-Luc podobał bardziej niż Ian
Poza tym lubię wątki samotnych rodziców i bardzo mi się podobało jak szybko się z małą zaprzyjaźnił
I to z karaluchem, no jak gościa nie kochać

Sam Jean-Luc to może nie, ale jednak jego część podobała mi się wtedy najbardziej z pięciu pierwszych. Bardziej niż o Angusie i na pewno bardziej niż o Ianie :-D

A Vandy wcale mi się czytać nie chce, ech...Muszę się jakoś zmusić. Będę zła jak dostanę przez to czytelniczego zaparcia :twisted:

przez **•Sol•** » 31 października 2017, o 11:37

Duz, właśnie, przypomniałaś mi że każda baba też coś tam miała

Very, może wbrew pozorom nie będzie tak źle :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 31 października 2017, o 12:41

Powinno w Vandzie jeszcze ruszyć

A co do zdolności to qrcze chciałabym tak jak Catalina :hihi:

Spoiler:

przez **•Sol•** » 31 października 2017, o 12:42

nooo też jej zazdrościłam talentu

to bardzo przydatne zdolności :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 31 października 2017, o 12:45

A Connor summą summarum nie był taki tragiczny, ale jednak nie jest to moja ulubiona część i raczej nie będzie.
Chodź to jak ona była nieporadna w świecie ludzi było urocze i naprawdę zabawne :-D

Teraz nadszedł czas na 11 tom. Już powoli zaczęłam, bo Hoyt zostawiłam jednak sobie na spokojniejszy czas, na jutro.

przez **•Sol•** » 31 października 2017, o 12:51

ma plusy ta część ale właśnie czegoś tam brak. Connor nie jest tym Connorem co przez poprzednie 9 tomów

oj ten 11 tom to pamiętam że całkiem fajny był. I te jego piłeczki :hihi:

przez **Papaveryna** » 31 października 2017, o 12:56

Raczej się w tej Vandzie nic już nie ruszy

Chyba wolę o facetach wampirach i śmiertelniczkach jednak.
W ogóle, kiedy nie widziałam, mała odgryzła mi kawałek książki :evillaugh:

przez **•Sol•** » 31 października 2017, o 12:59

no to Robby jak na zamówienie będzie

Very, prawdziwy z niej Mól Ksiązkowy :hyhy:

przez **Papaveryna** » 31 października 2017, o 13:14

No masakra :facepalm:

Dobrze, że to nie jakaś fajniejsza książka, bo bym się zdenerwowała

Strona WWW · przez **Duzzz** » 31 października 2017, o 13:16

Wiedziała, że w tych książkach gryzą :hihi:

Czyli szalona Vanda Ci nie przypadła do gustu. Jakoś to przeżyje :wink:

I w sumie chyba własnie Robby może być bardziej dla Very. Chodź tam jest taki moment kiedy nic się nie dzieje, moment przeczekania

przez **Ancymonek** » 31 października 2017, o 19:16

Very, Twoje zaparcie czytelnicze mnie rozwaliło :evillaugh:

A ja skończyłam 3 i mi fajnie było. Środek się trochę dłużył, ale końcówka i to jak Emma i Angus zostali porwani i całe ich zachowanie, poświęcenie, ah :bigeyes:

A

Spoiler:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 31 października 2017, o 21:31

Tino jest boski :-D

Trójka jest cudna :bigeyes:

przez **•Sol•** » 1 listopada 2017, o 14:47

Tino tak, on mógłby mieć swoją część. Byłby ogień :hyhy:

no Very ma zacięcie

nieziemskie :hihi:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 listopada 2017, o 19:35

Podobała mi się część Gregoriego

Teraz biorę się za kolejną :hihi:

Hoyt chyba sobie jeszcze poczeka

Wpadłam z tymi wampirkami jak śliwka w kompot

przez **•Sol•** » 2 listopada 2017, o 12:16

czyli po Connorze jednak autorka wraca na dobre tory :hyhy:

a jak Miś? :hyhy:

przez **Karina32** » 2 listopada 2017, o 12:19

Ja się w końcu wzięłam za Iana. Podoba mi się :hihi:

przez **•Sol•** » 2 listopada 2017, o 12:22

co mnie wcale nie dziwi :hihi:

Ian i portale randkowe :evillaugh:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 listopada 2017, o 12:52

Przed Misiem był jeszcze Doktor Kieł i gdyby nie ten cholerny tłumacz :disgust:

cudna byłaby ta część. :wind:

Jestem fanką Doktorka :hihi:

A Misia czytam pierwszy raz po naszemu i tu też tłumacz sobie poleciał :disgust:

Konwent zamiast Klan, no proszę was :zalamka:

A w Doktorku był Sabat :zalamka:

Sabat był chyba gorzej sformułowany niż Konwent, ale obie wersje mnie załamują :zalamka:

przez **•Sol•** » 2 listopada 2017, o 13:04

ale przecież w początkowych jest klan!
To co to są za zmiany i kombinacje? :disgust:

Doktorek jest świetny i partnerkę też ma udaną :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 listopada 2017, o 13:28

Boję się jakie jeszcze kwiatki spotkam :evillaugh:

Ale no cóż czasami przesadzili. I kuchnię z tymi innymi smakami syntetycznej krwi. Przetłumaczyli w Doktorku, a wcześniej była podawana jakby tylko nazwa linii, a nie dosłowne tłumaczenie. :zalamka:

Jeszcze coś było, ale teraz już nie pomnę co

PS. I w sumie Doktor Kieł w którejś części był Doktor Phang (Fang?) czy jakoś tak :hihi:

Nie wiem czy w części Ian nie był właśnie tak nazwany :mysli:

W każdym bądź razie nie tłumaczono tego jako Doktor Kieł, a tak powinni :wink:

Więc wcześniej też jakieś kwiatki były, ale nie tak bardzo rzucające się w oczy

PS2. I Doktorek ma w swojej książce dwa nazwiska McKinney i MacKinney :zalamka:

PS3. Wiem co to było! Córka prezesa. Jakiego prezesa? :zalamka:

Prezydenta powinno być. :zalamka:

Na szczęście w Misiu już jest dobrze tłumaczone.
Bo tego prezesa to chyba z kosmosu wzięli. I co to za prezes miał niby być? :shit:

przez **•Sol•** » 2 listopada 2017, o 13:31

tam coś było że oni zamienili kolejność tomów, wydali odwrotnie i to mogło wynikać z pośpiechu. Tak mi się wydaje.

A doktor Kieł chyba zawsze nim był. Nie pamiętam żeby było inaczej :bezradny:

przez **Karina32** » 2 listopada 2017, o 13:36

Właśnie też zauważyłam, że od 4 części są jakieś dziwne tłumaczenia :zalamka:

Ale cóż lepsze takie niż żadne :hihi:

Tak, Ian i jego profil na portalu randkowy to mistrzostwo - trzysta coś telefonów w ciągu jednego dnia :evillaugh:

przez **•Sol•** » 2 listopada 2017, o 13:38

tam się chyba zmieniają tłumacze. Chociaż część o Carlosie to jest mistrzostwo tłumaczeń a tłumaczka w sumie robiła chyba też część o Ianie :bezradny:

a to mnie wcale nie dziwi

takie ciasteczko :hyhy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 listopada 2017, o 13:40

W jednej książce nie przetłumaczyli jako Kieł, dali oryginalna wersję, a przynajmniej wydaje mi się, że to taka była :lol:

Karino nie pamiętasz czy w czwórce tak nie było? Bo Doktorek pojawia się od trzeciej części. Więc gdzieś w dalszych i jednocześnie początkowych gdzie on był taki kwiatek. :mysli:

Sol, tak, ale nie pamiętam który z którym. Gdzieś przy Misiu, ale nie chce mi się dat wydawania sprawdzać

A co do partnerki Doktorka to w końcu trafił na odpowiednią.

I podobało mi się, że ona stała się

Spoiler:

przez **Karina32** » 2 listopada 2017, o 13:53

Sol - tak, jak już "dorósł", to niezłe z niego ciacho :evillaugh:

duzz - nie, w 4 i 5 jest na szczęście przetłumaczone na Dr. Kieł

Kerrelyn Sparks

Kto przegląda forum