Trzecia ,to druga książka autorki i muszę przyznać,że nie tego się spodziewałam.
Nie wiem dlaczego,ale byłam pewna,że nie dorówna ona pierwszej książce,a tu taka niespodzianka.
Głównych bohaterów mamy w zasadzie trzech ,chociaż jedna postać wysuwa się na prowadzenie.
Eliza - świeżo upieczona psychoterapeuta.Niedawno przyłapała swojego faceta na zdradzie.Poznajemy ją w momencie,kiedy już to
przerobiła i jest gotowa na nowy związek.
Lilianna - lat 46,rozwiedziona bogata bizneswomen.
I w końcu Anton/Borys/ ...
Facet ścigany przez mafię, który wybiera sobie dziewczyny w nietypowy sposób. Eliza jest jego numerem trzy.
Za bardzo nie mogę mówić o co tu chodzi, ponieważ zdradzę wam całą treść.
Eliza poznaje pewnego mężczyznę i właściwie rzuca się na niego. Już po przeczytaniu kilku kartek,wiedziałam,że jest z nią coś nie tak.
Dziewczyna angażuje się w nową znajomość,ale ktoś zaczyna ją prześladować,a dziewczyna zaczyna szaleć.
Liliana natomiast jest wrakiem człowieczka. Jej kochanek poszedł w siną dal i kobieta w dalszym ciągu się nie pozbierała. Pewnego dnia widzi go na ulicy i postanawia odzyskać.
Chyba nie muszę zdradzać,że Eliza i Liliana kochają jedną i tę samą osobę .... i każda chce go dla siebie.
Bardzo wam polecam tą pozycje.
Autorka wykonała świetną robotę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.