Teraz jest 21 listopada 2024, o 14:02

Janet Evanovich

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 października 2017, o 10:36

Faris, ja to chyba jestem głupia i naiwna ale liczę na to że za parę lat Fabryka wróci do wydawania. Że może stanieją prawa itd...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 października 2017, o 12:40

faris napisał(a):Nie no, jasne. Ale człowiek się przyzwyczaja. I chce żeby tak pozostało. A tu nagle klapa.

Mnie jest łatwiej się z tym pogodzić, bo już raz przechodziłam przez podobny stan emocji.
Dziesięć lat temu biegałam z rozwianym włosem po polskich księgarniach w poszukiwaniu pierwszych wydań lub ich dodruków i przyżyłam wielki szok, gdy się okazało, że nie istnieją. Początkowo w ogóle nie mogłam w to uwierzyć.
Szukałam też książek SEP i innych autorek (nadal mówię o nówkach na półkach w księgarniach) i moje zdziwienie było bezgraniczne, bo byłam pewna, że muszą gdzieś być, a ich nie było.
W tym czasie na allegro ceny tych książek przekraczały 100 zł za sztukę i do dziś nie rozumiem, dlaczego w państwie kapitalistycznym nikt nie wykorzystał tego zainteresowania do wypuszczenia drugiego wydania tych książek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 20 października 2017, o 22:59

Ja bym nawet dychę więcej zapłaciła za książkę, gdyby miała być droższa, i przypuszczam, że nie ja jedna. Ale... nie wiem. Nie znam się na wydawaniu książek. Niby jest popyt, jest podaż, ale nawet jak jest popyt niezależnie od ceny to nie chcą produkować, i na .uj mi ta cała ekonomia.
Bardziej się opłaca wydawać to co marketing wypromuje niż to co ludzie chcą kupić niestety :(


LICZĘ na to, że kiedyś. Za kilka lat. Ktoś kupi prawa do wydawania dalszych losów. Albo od nowa. Albo coś. I pojawią się jednak. A ja sobie teraz będę zbierać zagraniczne wydania. Skoro polscy wydawcy nie chcą, to nie. Innym dam zarobić.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 października 2017, o 13:40

W sobotę dałam zarobić innym.
Mam już tom nr 23 po niemiecku.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 listopada 2017, o 03:29

Przeczytałam "Turbo Twenty-Three". Bardzo fajne było.
Tym razem nie było oddzielnego wątku kryminalnego i oddzielnego sensacyjnego, tylko jeden zmieszany. A na okrasę oczywiście kilku uciekinierów do złapania i odstawienia na posterunek.
Było bardzo dużo Rangera i bardzo dużo Luli. Morelli i babcia Mazurowa mieli tym razem mniejsze role do odegrania.
Ponownie pojawił się Randy Briggs, a sceny z nim były bardzo zabawne, np. ta, w której
Spoiler:

Lula i Connie również zadbały o odpowiednią dawkę śmiechu dla czytelnika.
Oczywiście znowu działy się różne dziwne rzeczy z autami, do kórych zbliżała się Stephanie. I nadal mama Stephanie nie radziła sobie z babcią, która miała nowego chłopaka, barmana, wytatuowanego motocyklistę.

Odgadnięcie, kto stoi za całą intrygą, było stosunkowo łatwe, bo był rzucony duży trop, ale pewności co do trafienia nie mogłam mieć, bo mogło się też okazać coś zupełnie innego.
Na końcu, jak za dawnych dobrych czasów, była scena, w której
Spoiler:

Było bardzo dobrze, ale nie idealnie, bo miałam wrażenie, że tempo wydarzeń mogłoby być większe. Działo się bardzo dużo, jak zwykle, ale z uwagi na dużą liczbę wątków pobocznych, główne wątki się trochę rozmywały. Niestety te wątki poboczne były konieczne, bo się zazębiały z wątkiem głównym i bez nich Stephanie nie rozwiązałaby zagadki kryminalnej. Ale to tylko moje indywidualne wrażenie, bo może komuś innemu tempo akcji wyda się bardzo dobre.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 marca 2018, o 03:53

Jest okładka nowej książki z cyklu Stephanie Plum:

Obrazek

Kojarzy mi się z lodem, zimą i śniegiem. Ale pewnie to tylko przypadek, że kolorystyka okładki jest mroźna, bo w środku pewnie będzie gorąco.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 lipca 2018, o 23:11

Czytam właśnie polską wersję "Skoku" i bawię się przy niej wspaniale.
Książka dosłownie czyta się sama.
Jej wadą jest to, że nie ma przerw w akcji, cały czas się coś dzieje, a przez to brak jest miejsc, w których można przerwać czytanie i iść spać.

Bardzo szkoda, że po polsku wydano tylko tę jedną część, bo pozostałe były tak samo dobre.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 lipca 2018, o 13:00

Skok nie zrobił takiej furrory jak Plumka...
Żałuję, bo raz że akcja fajna, a dwa romans ciekawy się kroił...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 lipca 2018, o 16:56

I się skroił. W tomie czwartym, tak samo jak u Plumki, Nick osiągnął długo wyczekiwany sukces i uwiódł nareszcie Kate.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 lipca 2018, o 14:13

Skoro jest mowa o seksie, to przyznam się wreszcie, że coś strasznego przed Wami zataiłam. Od pół roku noszę w sobie tę informację i ciąży mi ona już strasznie.

Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 lipca 2018, o 13:51

Doczytałam "Skok" do końca. Polska wersja zrobiła na mnie tak samo dobre wrażenie, jak wcześniej niemiecka.
(Co mnie zdziwiło, to błędy gramatyczne, bo wydanie sprawia wrażenie niezwykle dopracowanego i się ich nie spodziewałam.)

Akcja i jej różnorodność są dla mnie wprost ogłuszające. To nadal najbardziej przygodowe książki, jakie znam.
Dużo się działo także w cyklu Barnaby, ale w "Skoku" i dalszych tomach dzieje się o wiele, wiele więcej.

Bohaterowie są przecudowni. Nie tylko główni, ale także poboczni.
Jeśli teraz niczego nie mieszam z innymi książkami, to chyba tata Kate zaprzyjaźni się z Willie w którymś z dalszych tomów.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 sierpnia 2018, o 11:06

Coś się dzieje niedobrego, tylko nie wiem co.
Na pierwszą połowę sierpnia zapowiedziana była szósta część cyklu Fox and O'Hare, "The Mark", napisana wspólnie z Raymondem Bensonem. Jakiś czas temu zapowiedź całkiem znikła ze strony pani Evanovich i nadal nie ma żadnego śladu, że kiedykolwiek tam była. Ze stron niemieckich księgarń też znikła, została tylko na Amazonie, ale tam chyba tylko przez pomyłkę, bo sądzę, że z jakichś przyczyn nie może się jednak ukazać wcale.
Pani Evanovich kilka lub kilkanaście lat temu napisała wspólną książkę z innym autorem, a na koniec się nie dogadali, więc książka do dziś się nie ukazała i nigdy się nie ukaże. A że historia lubi się powtarzać, to pewnie z Raymondem Bensonem też coś nie zagrało (lub pan Lee Goldberg się nie zgodził na wydanie książki, bo na pewno ma prawa do cyklu i wizerunku bohaterów).
Na amazonie jest już nowa zapowiedź szóstej części cyklu Fox and O'Hare, "The Big Kahuna", tym razem napisanej wspólnie z Peterem Evanovichem, czyli synem pani autorki. Ma się ukazać w lutym 2019.
Cieszę się, że będzie "The Big Kahuna", ale żal mi straconej "The Mark", bo na pewno też była fajna i zawierała tysiące pomysłów, których teraz już nie poznam.

Tak na marginesie, martwi mnie wciąganie dodatkowych autorów, bo może oznaczać, że pani Evanovich szykuje się już do emerytury, do czego oczywiście ma prawo, ale i tak będę to odbierała jako stratę wielkiego dobra mogącego się przysłużyć ludzkości.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 sierpnia 2018, o 18:51

Wcale nie musi oznaczać emerytury, może zwyczajnie się nie dogadali, coś nie poszło, cokolwiek. I pani Evanovich wolała się wycofać nawet mając całą lub prawie całą książkę niż się kłócić ;)
No chyba, że uczy syna. Ale jak uczy syna to znaczy, że kolejne pokolenie może będzie kontynuowało jej dzieło godnie i z klasą.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 sierpnia 2018, o 23:04

Razem z córką kiedyś napisała komiks. Wyszło bardzo dobrze, ale potem już córki nie wciągała do współpracy. Teraz z kolei jest próba z synem. Prawdopodobnie udana, skoro książka ma się ukazać. Ciekawe, czy będzie kontynuować taką współpracę.

Zastanawiam się właśnie, jak jej dzieci widzą swoją daleką przyszłość, bo na razie są całkowicie związane z przedsiębiorstwem "Evanovich", które kiedyś przestanie istnieć i będą musiały mieć jakiś zawód i szansę na pracę gdzieś indziej.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 października 2018, o 12:51

Powtarzam teraz książkę "The Rocky Road to Romance" (w wersji drugiej, poprawionej i po niemiecku). Na początku mojego czytania książek "dla dorosłych" to była obok "Nie powiesz nikomu?" Sophie Kinselli moja najukochańsza książka do czytania w kółko.

Muszę wreszcie zdradzić moją głęboko strzeżoną tajemnicę, że pierwsze zdanie w tej książce jest najtrudniejszym zdaniem, z jakim się kiedykolwiek spotkałam w całym życiu (nawet wliczając podręczniki i książki naukowe). Drugie właściwie jeszcze też.
Zawsze, niezależnie od tego, czy czytam akurat książkę po niemiecku, czy po angielsku, muszę się zatrzymać i zacząć jeszcze raz pomalutku od początku, a i tak zwykle jestem ogłuszona i muszę zaliczyć trzecie czytanie.
Tym razem, przygotowana na ten efekt, od razu czytałam z maksymalną uwagą i składałam słowo po słowie do kupy, no i się wreszcie udało, że zrozumiałam, co czytam, już za pierwszym razem. Przez chwilę nawet czułam się geniuszem, coś tak w okolicach IQ 250.
Oczywiście, dla pewności, przeczytałam drugi raz oba zdania (czyli pierwszy akapit), ale tylko się upewniłam, że od razu zrozumiałam wszystko dobrze. Yes!
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 grudnia 2018, o 02:53

Na stronie pani Evanovich jest fajna informacja.
W książce o Plumce, która się ostatnio ukazała, czyli w tomie nr 25, ukryte są drobiazgi, które łączą się z wszystkimi poprzednimi tomami.
Te drobne informacje/ciekawostki dodawane są w formie kalendarza adwentowego, codziennie po jednej na stronie autorki.
Już jest dodanych pięć spoilerków, będą dochodziły następne:
https://www.evanovich.com/25presents/
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 maja 2020, o 21:48

Niedawno pojawiła się zapowiedź tomu nr 7 cyklu "Kate O'Hare i Nick Fox", "The Bounty", ponownie napisanej wspólnie z synem, Peterem. Zapowiedziana była na 12.05.2020. Czyli już powinna być.
Wygląda jednak na to, że książka chyba będzie przesunięta, bo nagle poznikały informacje o niej ze stron księgarń.
Rozśmieszył mnie Amazon, który nadal ma książkę w swojej ofercie, ale przesunął datę wydania na 2 stycznia 2080. Teraz się bardzo boję, że raczej nie dożyję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 stycznia 2021, o 01:34

Wiosną ubiegłego roku Janet Evanovich zmieniła wydawnictwo i agencję. Jeśli były jakieś problemy z tym związane, to mam nadzieję, że już się wszystko wyjaśniło, a sytuacja pozwoli wreszcie na wydawanie tłumaczeń nowych książek.

W Polsce urwało się w czerwcu 2017, a stanęło wtedy na tomie nr 19. W Niemczech ostatnim był tom nr 23 w październiku 2017. A potem już nic.
Teraz mam naprawdę ogromną nadzieję, że coś ruszy. Trwają rozmowy między niemiecką agencją a niemieckimi wydawnictwami, ale czy coś z tego wyjdzie i czy szybko, to na razie nie wiadomo.
Poza tym bardzo obawiam się, że nowa umowa będzie dotyczyć wydawania tylko nowych książek, które są zaplanowane na najbliższą przyszłość z nowym wydawnictwem. Umowa obejmuje dwa nowe tomy Plumki, pierwszy tom calkiem nowego cyklu oraz jeden tom cyklu Kate O’Hare & Nicholas Fox. A wszystko wydane jeszcze przez poprzednie wydawnictwo nam już prawdopodobnie calkowicie przepadnie.

Ciekawa jestem, czy w innych krajach europejskich ukazywały się w międzyczasie jakieś tłumaczenia. Gdy poprzednio zatrzymały się międzynarodowe współprace, to w Polsce stanęło na tomie nr 7, we Francji na nr 10 i we Włoszech chyba też na 10, jeśli dobrze pamiętam.
Obrazek

Poprzednia strona

Powrót do E

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości