Teraz jest 26 listopada 2024, o 18:33

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 12 października 2017, o 12:07

Ja mam taki fioletowy.
O te siatki z boku przodu. Tak napierał żeby wyjść.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 października 2017, o 12:08

to musiał się naprawdę mocno starać...
Antek jeździ w nim od zawsze i nigdy nic się nie stało.
Matko...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 12 października 2017, o 12:08

joakar4 napisał(a):Ja też mam dwa, jeden chyba taki jak Sol, ale go nie używam, bo Gilbert sobie o niego zdarł nos. Tak płakał w czasie jazdy do weta. :yeahrite: Raz mu się to zdarzyło, bo zazwyczaj przesypia całą drogę, ale się zraziłam. I jeszcze musiałam wetowi tłumaczyć co się kotu stało, spojrzał na mnie jakbym go katowała.
Mam też taki
http://www.zooplus.pl/shop/koty/transpo ... ota/138073
Mam mieszane odczucia. Jest plastikowy i można go zawsze umyć i po problemie. Jest też bardzo bezpieczny w czasie podróży, nawet można zainstalować kotu miseczki na wodę i karmę w środku. Koty go lubią, bo jest przestronny. Fajne jest też to, że otwiera się z góry. Ale jest chol... ciężki. :zalamka: Z samochodu do lecznicy jeszcze spokojnie można go podźwigać, ale jak ktoś chce iść gdzieś z kotem piechotą, to szlag go trafi. On z moim kotem waży ok. 13/14 kg. No i nie wiem też czy z moim jest coś nie tak, czy po prostu jestem sierotą, ale zawsze się motam żeby go zamknąć.


No to masz podobnie jak ja, mój ciężki jest i z samochodu do lecznicy dźwignę, ale po schodach na czwarte piętro ciężko jest. Też mam zawsze problem z zamknięciem góry jak otworzę u veta.


Obrazek


Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 14 października 2017, o 17:37

Dziś pożegnaliśmy Florka. Już nie będzie kąpieli w stawie, nie będzie radosnych powitań i powalania na ziemię. Przegraliśmy walkę o niego.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 października 2017, o 17:41

Tak mi przykro, Duzzza :glaszcze:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 14 października 2017, o 18:11

Współczuję, przykro :glaszcze:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 14 października 2017, o 19:10

Duzz - wyrazy współczucia. :przytul:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 października 2017, o 19:26

:( :glaszcze:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 14 października 2017, o 19:36

Duzz tak mi przykro. :przytul:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 14 października 2017, o 19:46

Ojej, Duzzz, trzymaj się kochana. :glaszcze:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4788
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 14 października 2017, o 20:12

Duzzz bardzo mi przykro :glaszcze:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 października 2017, o 20:52

Duz, ogromnie mi przykro i bardzo Wam współczuję :przytul:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 października 2017, o 21:35

Trzymaj się Duzz, przerabiałam Kiarę w marcu wiem jak się czujesz....
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 października 2017, o 21:52

Duzz, strasznie mi przykro :przytul: :przytul:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 14 października 2017, o 21:59

Jeśli mogę spytać, to co się stało? Jeszcze nie tak dawno Florek był szczepiony i chyba nic nie wskazywało, że coś jest z nim nie tak. :(
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 15 października 2017, o 10:01

Dzięki dziewczynki.

Tak tydzień temu było wszystko ok. Wet zbadał go ogólnie, zmierzył temperaturę i zaszczepił.
W tygodniu jednak zaczęło się z nim coś dziać. W piątek było już z nim krucho i dlatego późnym wieczorem z lejącym się przez ręce Florkiem pojechaliśmy do weta. Pobrał mu krew, dał mu kroplówkę, zastrzyki, ale wszystko co podał się dosłownie z niego wylało. Mieliśmy czekać do rana na wyniki badań. Jednak kilka godzin później już Florka z nami nie było. Była to podobno choroba odkleszczowa.

Kocham wszystkie swoje zwierzaki, ale nie mogę powiedzieć, że wszystkie równo. Mam swoich ulubieńców. Jednym z nich był Florek. Był z nami prawie 10 lat. Cieszył się życiem. Takiego dużego, kudłatego psa, z takim charakterkiem już nie spotkamy.
Dziwnie to może zabrzmi, ale w domu mamy żałobę. Nie tylko my odczuliśmy jego stratę, ale widzimy po zachowaniu innych zwierzaków, że chodzą markotne, osowiałe. Minie pewnie troszkę czasu zanim zaakceptujemy fakt, że jego już z nami nie ma.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 października 2017, o 12:09

Duz, to normalne i brzmi zupełnie normalnie. Zwierzę to członek rodziny. I dla ludzi i dla pozostałych zwierzaków, dlatego wcale mnie nie dziwi że tak u Was teraz jest.
Trzymajcie się :*
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 października 2017, o 13:30

Duzz, bardzo, bardzo Wam współczuję. Trzymajcie się mocno i życzę Wam dużo siły.
Na pewno Wam nie jest teraz łatwo. Strasznie szkoda tak mądrego i kochanego pieska.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 15 października 2017, o 16:21

Członek rodziny to członek rodziny, wszystkich się kocha, ale niektórych lubi się bardziej, a pokrewne dusze się nieczęsto w życiu spotyka :(

choroba odkleszczowa

ech...

Trzymaj się :glaszcze:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 15 października 2017, o 21:06

Duzz bardzo Wam współczuję, to straszna tragedia i doskonale rozumiem co teraz przeżywasz.....Trzymaj się dziewczyno :glaszcze:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 16 października 2017, o 09:46

Duzz, strasznie mi przykro, że Was to spotkało. Wcale się nie dziwię, że macie żałobę. :przytul: :glaszcze:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 16 października 2017, o 18:58

Duzz - ja Cię doskonale rozumiem, że masz żałobę, w końcu odszedł członek rodziny :glaszcze: . Dokładnie tak samo się czułam po odejściu Iskry.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 16 października 2017, o 21:06

Bajka dzisiaj puściła pawika do poidła, normalnie coś mnie trafiło, parę dni temu założyłam nowy filtr Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 17 października 2017, o 11:29

o losie, to sobie miejsce wybrała :zalamka:
U mnie ostatnio w nocy fontanna zaczęła wyć i trzeszczeć. Okazało się, że po myciu na pompie został mi kawałeczek ręcznika papierowego. Jakoś tak się wkręcił, że fontanna przestała pobierać wodę i chodziła na sucho.

Mam cyrk z karmieniem Wedla. :zalamka: Jak go przywiozłam jadł suchy Applaws pomieszany z Royalem i mokrą Animondę. Wystarczyło, że spróbował Orijena Gilberta i już nie chciał jeść poprzedniej karmy. Przeszedł na Orijen bezboleśnie, bez jakichkolwiek rewolucji w kuwecie. Super! Ale od początku gardził Animondą, kupiłam mu Cosmę, Catz Finefood i Applaws i wszystko jest fajnie jak otworzę rano puszkę. Zjada ze smakiem (tak 1-2 łyżeczki). Ale już na obiad czy kolację żąda czegoś innego. Przy czym najlepiej żeby to była karma typu Cosma, żadna mielonka (Catz Finefood go brzydzi). Jak dostanie to samo co na śniadanie to nie je, zadowala się chrupkami. I nie wiem co robić. Po pierwsze średnio opłaca mi się otwierać codziennie 3 puszki, które muszę później wyrzucić. Po drugie Cosma nie powinna być tak często podawana. Zwariuję.
Zamówiłam jeszcze na próbę puszki MAC'a. I dokupiłam Applaws, bo te jeszcze ujdą. :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 października 2017, o 11:32

Giovanno, kłakamole są zawsze puszczane w genialne miejsca. Antek uwielbia na pościel, na kanapę albo na dywanik. Tak najfajniej.

Joakar, ale masz komedię...
i dziwne że świadomość konkurencji nie motywuje.
A panowie sobie wzajemnie z misek nie wyżerają? Nie mogą jeść tego samego?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości