Teraz jest 21 listopada 2024, o 15:32

Liz Carlyle

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 6 października 2017, o 15:13

Ancymmonnekk napisał(a): No to może Zdradzieckie serce a potem pójdziemy dalej Dziewczyny? :D


Jestem za :)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 6 października 2017, o 15:29

Czyli jesteśmy wstępnie umówione :D

Sol aż tak dużo jak jest starszy to też nie lubię, chociaż rekord u Palmerki to chyba jakieś 16-17 lat :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 października 2017, o 16:11

tak :wesoły:
jak się zaczniecie kręcić koło ksiązki dajcie znać :hyhy:

Oj 15-17 lat mogłoby być dla mnie już granicą nie do przejścia :evillaugh:
ja to tak lubię do 8, bo potem to mam wrażenie że straszna przepaść jest :P

u Jonet i Cole'a było chyba 6 nie?
Akurat tak :bigeyes:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 6 października 2017, o 16:46

Myślę że u mnie też to będzie za parę tygodni, więc jakoś się wszystkie zgadamy :D

Tak. 6 lat. Tak akuratnie :bigeyes: chociaż w pierwszej chwili się bałam, że to ona będzie starsza :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 października 2017, o 16:48

na bank ;)

ideolo ;)
ale też przez moment zwłaszcza to ich pierwsze spotkanie jak było, to sie musiałam chwilę zastanowić i przypomnieć sobie ile oni mają lat :P bo było o rety to ona starsza, jak to? I ja to lubiłam?!
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 6 października 2017, o 18:16

Ja też miałam chwilę trwogi pt. "O rany ona jest starsza" :hyhy: mini zawał był :hyhy: i to chyba w podobnym momencie co Ty :D
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 6 października 2017, o 20:06

O właśnie znalazłam na półce jeszcze jedną jej książkę - "Nie oklamuj damy". Ale o co w niej chodziło, totalnie nie mam pojęcia, więc kiedyś chętnie przypomnę :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 7 października 2017, o 18:09

Tego tytułu to ja chyba w ogóle nie znam, nic mi się nie kojarzy :mysli: więc jakby coś to też będę chętna :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 października 2017, o 20:32

czytałam oczywiście :D
Nie okłamuj damy, jest takie sobie ;) dla mnie, ale może Wy się zachwycicie bo wydaje mi się że można ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 sierpnia 2018, o 15:06

Liz Carlyle "Pokusy nocy"

Powiem szczerze, jest to jedna z tych książek, która dużo obiecuje, a mało daje. Lubię tę autorkę, czytałam kilka jej innych książek i zawsze trzymały pewien poziom. "Pokusy nocy" niestety nie spełniły zupełnie moich wyobrażeń. Owszem, jest kilka charakterystycznych dla Carlyle elementów, jak np. gorące sceny erotyczne, ale to jeden z nielicznych plusów tej książki. Ale może po kolei...

Opis z okładki sugeruje, że będzie się sporo działo i można liczyć na gorący romans z elementami intrygi kryminalnej. Młoda i przebojowa Lady Phaedra decyduje się odszukać zaginioną siostrę swojej pokojówki. Do akcji wkracza również nieco znudzony były szpieg i zarazem osławiony uwodziciel - Tristan Talbot. To daje nadzieję na mieszankę wybuchową. Niestety, jest zupełnie inaczej. Akcja wręcz się wlecze. Zarówno intryga, jak i wątek emocjonalny pomiędzy bohaterami, są rozwleczone do granic możliwości. Autorka popełniła 460 stron, opisując w najdrobniejszych szczegółach wszystko co się dało (wnętrza, nastrój i przemyślenia bohaterów, pogodę itp.), przez co książka straciła impet i nawet gorące i bardzo sprawnie napisane sceny erotyczne nie uratowały fabuły. Poza łóżkowymi ekscesami, praktycznie nic się nie działo. Wątek kryminalny został potraktowany po macoszemu. Owszem, zdarzyły się ze dwa trupy, ale w zasadzie przez całą powieść akcja była senna i powolna. Nic nie ciągnęło tej książki do przodu i w kilku momentach miałam ochotę ją porzucić.

Do bohaterów też mam zastrzeżenia - zwłaszcza bohater był irytującym dupkiem. Nie polubiłam go i jego zarozumialstwa oraz chęci przelecenia niemal wszystkiego co się rusza, dlatego nie uwierzyłam wcale w jego wielką miłość do bohaterki. Z kolei bohaterka, choć sympatyczniejsza, nie miała w sobie żadnej ikry. Reszta bohaterów też wydała mi się nijaka. Emocje między główną parą, poza seksem, były bez wyrazu. Nie wiem jak to lepiej ująć - tak jakby poza sferą seksu nic ich nie łączyło.

W tej książce nie ma praktycznie nic co bym mogła zaliczyć na plus. Wyjątkiem są bardzo dobre sceny erotyczne, ale to trochę za mało, żeby książka mi się podobała. Mimo to, że nie potrafię wskazać plusów, nie była to zła książka. Raczej po tej autorce spodziewałam się fajerwerków, które dostawałam przy innych jej książkach. Niestety, otrzymałam nudnego, choć poprawnego pod względem technicznym średniaka.

Ogólnie, jest to książka, która mnie mocno rozczarowała, bo lubię twórczość Carlyle i do tej pory oceniałam jej książki pozytywnie (bo było za co). W tym przypadku, mimo sympatii do autorki, nie znalazłam prawie nic, co by mnie zainteresowało. Doczytałam w zasadzie tylko dlatego, że nie lubię nie kończyć książek. "Pokusy nocy" oceniam na 6/10. Byłoby niżej, ale sceny erotyczne nieco podniosły moją ocenę.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 27 sierpnia 2018, o 08:35

Kawko, poproszę do działu z recenzjami. Z góry dziękuję. :padam:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 sierpnia 2018, o 09:42

Już się robi Duzz
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 14 września 2018, o 15:00

Właśnie zaznajamiam się z panią Caryle i nie wiem czy zaczynam ją nieśmiało lubić czy jej pisanie mnie trochę wnerwia? :-D :coffee:
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 września 2018, o 15:17

lubić :mrgreen:
ona ma specyficzny styl, ale z tego co widziałam wzięłaś się od tej najbardziej przygodowej i mojej ulubionej swoją drogą :P

A co Cię konkretnie wnerwia?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 14 września 2018, o 15:29

•Sol• napisał(a):lubić :mrgreen:
ona ma specyficzny styl, ale z tego co widziałam wzięłaś się od tej najbardziej przygodowej i mojej ulubionej swoją drogą :P

A co Cię konkretnie wnerwia?


Bardzo mało Devllyna i Sidonie ze sobą przebywali a już big love i grande amore, ale za Alasdair'a daje dużego plusa. :D Teraz zabieram się za część o nim.
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 września 2018, o 17:50

miłość od pierwszego wrażenia :mrgreen:
ale może to tylko ta część Ci nie podeszła tak do końca, mam nadzieję, że jednak pokochasz, albo chociaż mocno polubisz Carlyle ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 17 września 2018, o 18:46

Alasdair McLachlan mi się za to bardzo podobał. Część o Quinie i Vivie mniej bo nie lubię jak jest dzieci od groma. Poza tym jak ona była zaledwie 3 lata starsza a autorka ją przedstawiała jakby dwadzieścia. Trzydziestotrzyletnia kobita a już niemal nad grobem. :hahaha:
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 września 2018, o 14:08

z tego co widziałam na LC, Tajemniczy dżentelmen zrobił na Tobie wrażenie :hyhy: czemu mnie to nie dziwi :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 23 września 2018, o 14:33

Co poradzę że mam ogromną słabość do enigmatycznych przedstawicieli służb mundurowych? :mrgreen: Ale Cam też był całkiem okay, Bentley mnie trochę zawiódł, zapowiadał się tak łajdacko ale jakoś mnie rozczarował. Ten motyw z tym że szwagierka go
Spoiler:
powinien być bardziej mrocznie opisany. Ogólnie pani Carlyle całkiem zgrabnie pisze więc jestem chwilowo usatysfakcjonowana.
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 września 2018, o 20:57

totalnie tego nie pamiętam, tego ze spoilera :shock:
a to w jego części był ten motyw czy gdzieś wcześniej? Jednak Carlyle czytałam dość dawno...

Cieszę się że trafiłam ;)
Autorka trochę w dorobku ma więc Cię usatysfakcjonuje na dłużej :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 25 września 2018, o 21:50

Tak w części o nim wyjaśnia się dlaczego wiecznie gdzieś wyjeżdżał, łajdaczył się i darł koty z bratem. Frederica
Spoiler:
. Ach teraz przeżywam zauroczenie Colem żołnierzem i pastorem. De Rohan ma konkurencję :mrgreen:
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 września 2018, o 21:53

aaaaa dobra już coś świta, dzięki ;)
pierwszej żony brata :D tego mi brakło ;)

Ach Cole z Wdówki :adore:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 25 września 2018, o 22:15

Cole jest boski, chociaż blondyn :mrgreen:
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 26 listopada 2017, o 19:26
Lokalizacja: Mielec
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas/Sabrina Jeffries/Lucy Maud Montgomery

Post przez lucyferowa » 17 listopada 2018, o 20:57

Dobra, wiem że post pod postem, ale nie biiiijcie za mocno, dobrze? :shifty:
Polubiłam Liz, jak szybko minęła mi przygoda z nią. Były mocne pozycje, te mniej ale i tak najbardziej mi żal, że nie pokusiła się o napisanie książki o George'u Kemble :D <3
Ujął me serce odkąd tylko pojawił się w jej książkach <3 Czy ona coś jeszcze pisze? Bo zdaje się, że u nas zakończyło się na Bractwie św Jakuba, ale jakby popełniła coś jeszcze i u nas jakimś cudem to wydali, to będzie super. :D
"Perwersji się nie lękaj, gdy klient płaci, klękaj!"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 listopada 2018, o 22:03

Liz kilka lat temu przeszła na emeryturę ze względów zdrowotnych.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość