•Sol• napisał(a):a już miałam taki plan...
Mój ojciec czytywał kiedyś kryminały, także teoretycznie to by się mogło udać. Jak książka jest odpowiednio stara to nawet jest szansa że mam ją w domu
•Sol• napisał(a):Dzieciom łatwiej przyswoić rodzime imiona może więc stąd zmiany.. W dziecięcych powiedzmy że jeszcze mogę przymknąć oko.
Fringilla napisał(a):To po prostu stwarza jeden problem i to niejako nowy (patrz: epoka internetu) czyli problem z komunikacją fanowską
•Sol• napisał(a):polski autor, facet. Dobra
Fringilla napisał(a):Ale to właśnie na dziecięcym etapie najlepiej nauczyć i przyswoić (a szkolnie też zapoznać z Fiziami i Fredziami PhiPhi).
Zmusza się dzieciaki do czytania staropolskiego (nawet jeśli zmodernizowanego u takiego Sienkiewicza, że o Mickiewiczu i sępach różnych nie wspomnę), to czemu nie podstaw ogarniania obcojęzycznej sfery?
Janka napisał(a):Bractwo Czarnego Sztyletu - czy chodzi o tych bohaterów, do których m. in. należy Hollywood?
A jeśli tak, to czy Hollywood jest jego ksywką wymyśloną przez autorkę, czy przez tłumacza?
Janka napisał(a):•Sol• napisał(a):polski autor, facet. Dobra
Mam wrażenie, że już za dużo informacji ze mnie wyciągnęłaś.
Papla ze mnie straszna.
Fringilla napisał(a):Akurat tutaj wiernie
No, i proszę, jakoś sensownie zapada w pamięć (?) (chociaż ja miałam problem w pierwszych częściach ze skojarzeniem, który to, bo mamy jeszcze kolesia ze świetnymi włosami).
Fringilla napisał(a):Tak się dać podejść...
Powrót do Czytamy i rozmawiamy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość