Elizabeth Hoyt

przez **•Sol•** » 22 września 2017, o 16:12

otóż to, bohater ma dość specyficzny fach :hyhy:

ja też!
Patrzyłam dziś na stronę Bisu i tam żadnych dat nie ma :ermm:

przez **Ancymonek** » 22 września 2017, o 16:17

Liczę na to, że przynajmniej(!) jeszcze jedną część w tym roku wydadzą. Mam nadzieję na listopad

przez **•Sol•** » 22 września 2017, o 16:22

oj widzę że naprawdę nadzieję na tempo masz

oby bo grudzień to już raczej cisza i martwica

przez **Ancymonek** » 22 września 2017, o 16:30

Realnie rzecz biorąc to pewnie do końca roku wydadzą jeszcze tylko jedną część.

Może za jakieś dwa lata wydadzą wszystko z tej serii

przez **•Sol•** » 22 września 2017, o 16:32

jest to realne bo:
1 tom wyszedł 27 czerwca, drugi 1 września. Czyli co 2 miesiące, przełom listopada i grudnia można by się spodziewać czegoś

o jak ja bym chciała

przez **Ancymonek** » 22 września 2017, o 16:34

Tak, dokładnie tak było, więc liczę, że w listopadzie będzie trzecia część

przez **Viperina** » 22 września 2017, o 17:10

Jak już gdzieś pisałam, najbardziej lubię w tym cyklu niepowtarzalność historii przy jednoczesnym utrzymaniu Leitmotivu miłości niemożliwej i mezaliansu (niemal wszystkie pary są dotknięte różnymi odmianami tej przypadłości). Oczywiście, nie wszystkie części są tak samo dobre i nie wszystkich bohaterów tak samo się lubi. Ale to jest bardzo dobry cykl, chyba najlepszy z tak długich wydanych w ostatniej dekadzie.

przez **Papaveryna** » 27 września 2017, o 21:38

Dobra, przeczytałam jedynkę, nadrobiłam wątek

przez **•Sol•** » 27 września 2017, o 22:23

jakieś wnioski? Wrażenia?
Będziesz kontynuowała?

przez **Ancymonek** » 27 września 2017, o 22:30

Ja też czekam na opinię, dajesz Very :evillaugh:

A kiedy za dwójkę się zabierzesz?

przez **Papaveryna** » 28 września 2017, o 02:29

Żadnych

A na serio - podobało mi się. Kilkanaście ostatnich stron już mniej, bo jakieś tam banialuki epilogowe się zaczęły

Bohater fajny. Lubię panów 'Jestem taki mroczny, zły, nikczemny. I mroczny, proszę nie zapominać'. Gdy sobie go wyobrażam, widzę Lucjusza Malfoya :evillaugh:

Szybko przeczytałam jak na siebie. Trochę mi ten skrywany grzech z przeszłości bohaterki zgrzytał. Jakoś zbyt powierzchownie było to opisane i wytłumaczone. Sama nie wiem.

Spoiler:

Podobało mi się bardzo napięcie erotyczne i chemia między bohaterami. Albo jakaś zboczona się robię :evillaugh:

Dwójka, po nadrobieniu wątku, jakoś niezbyt mi się widzi. Ale mam, to przeczytam

przez **Ancymonek** » 28 września 2017, o 06:30

Dobra, to ja też zboczona jestem, bo też mi się podobała ta chemia i erotyczne napięcie między bohaterami

Ten jej

Spoiler:

Jestem ciekawa co powiesz na dwójkę :evillaugh:

przez **•Sol•** » 28 września 2017, o 10:02

sekret był spoko, jak na tamte czasy mogła się tego mocno wstydzić

ale wiem, nie każdemu podejdzie

Very, ja też widze Lucjusza

nawet parę razy napisałam zamiast Lazarus, Lucjusz albo Lucien :evillaugh:

no cóż...

Dwójka mnie sie podobała porównywalnie ale na forum widać że raczej słabiej wypada.
A jak Ci się po bohaterach i opisie trójka widzi? :hyhy:

przez **Ancymonek** » 28 września 2017, o 18:12

Sol, nawet nie chodzi mi o to jaki to był sekret, ale jakoś totalnie mi to nie grało z bohaterką :mysli:

Nie wiem jak to wyrazić :hyhy:

Ciekaw kiedy wyjdzie pirat

przez **giovanna** » 28 września 2017, o 18:57

Dziewczynki, a ten Lucjusz to kto zacz? Zdjęcie widziałam, ale w ogóle nie kojarzę.
Jutro, albo w poniedziałek powinni dać ebooka Zakazanych, bo inaczej

przez **Ancymonek** » 28 września 2017, o 19:54

Lucjusz Malfoy, ojciec Dracona z Harry'ego Pottera

Tak się właśnie zastanawiałam, czy jest już ebook. Kurcze, przeginają :disgust:

przez **giovanna** » 28 września 2017, o 20:20

Aaaaa Harry Potter, to dlatego nie wiem o co chodzi.

przez **Papaveryna** » 29 września 2017, o 14:17

•Sol• napisał(a):A jak Ci się po bohaterach i opisie trójka widzi?

Z opisu widzi mi się chyba bardziej, niż dwójka

I cieszę się, że Silence będzie wdową, ten jej mąż, to jakaś pipa była.

przez **•Sol•** » 29 września 2017, o 14:21

Ancymmonnekk napisał(a):Sol, nawet nie chodzi mi o to jaki to był sekret, ale jakoś totalnie mi to nie grało z bohaterką

Nie wiem jak to wyrazić

Ciekaw kiedy wyjdzie pirat

nie no ja wiem o co Ci chodzi

ja to sobie tak tłumaczę, że

Spoiler:

Very, no właśnie mnie też się widzi, ciekawa jestem jak to poprowadzą

zwłaszcza jeszcze w świetle wydarzeń z tomu 2 :hyhy:

przez **Ancymonek** » 29 września 2017, o 17:41

Very ten mąż Silence to była pipa do kwadratu, zdecydowanie :hyhy:

Sol ja właściwie to sama nie wiem o co mi chodzi i chodziło, ale jakoś ten

Spoiler:

przez **•Sol•** » 30 września 2017, o 13:37

no nie musi grać

rozumiem
ja sobie to jakoś próbuję tłumaczyć po swojemu, bo lubię dopowiadać luki. Ale wiem że tłumaczenie nie do każdego przemawia

ten mąż Silence totalnie na nią nie zasługiwał.
Nie kochał jej!

przez **giovanna** » 30 września 2017, o 15:00

W ogóle bardzo mało o nim napisane, jakiś taki dziwny był :niepewny:

, może w części o Silence będzie więcej wiadomo o nim.

przez **Ancymonek** » 30 września 2017, o 16:46

•Sol• napisał(a):no nie musi grać rozumiem
ja sobie to jakoś próbuję tłumaczyć po swojemu, bo lubię dopowiadać luki. Ale wiem że tłumaczenie nie do każdego przemawia

ten mąż Silence totalnie na nią nie zasługiwał.
Nie kochał jej!

Sol wiadomo, że każdy ma swoje

a tłumaczenie po swojemu nie jest mi obce :hyhy:

Wiecie co, on to jakiś w ogóle dziwny byl, ale myślałam że będzie jeszcze bardziej przedstawiony jako brutal/cham, a on w sumie był pipowaty i nie kochał Silence, ale taki nijaki był :bezradny:

przez **•Sol•** » 30 września 2017, o 17:41

też mi się wydaje że jej nie kochał. Chciał ją mieć, chciał mieć żonę, ona była śliczna więc przy okazji robiła za ozdobę.

A nie doceniał jej ni w ząb.
W części Silence wątpię. Może i jakieś wspomnienia sie pojawią ale o nim to za wiele do powiedzenia chyba nie ma, jego więcej nie było jak był.
Chyba że się okaże że miał na boku jakąś babę która przyjdzie mieszać...

przez **Ancymonek** » 30 września 2017, o 18:33

Co do mieszającej baby to chyba nie... chociaż? Może z tego męża taka cicha woda była

Ja to bardziej myślałam, że z niego jakiegoś chama, idiotę i palanta autorka zrobi, żeby Silence nie miała za kim tęsknić

Elizabeth Hoyt

Kto przegląda forum