Polska strefa

przez **ewa.p** » 21 września 2017, o 20:39

szkoda kasy wydawać

przez **Janka** » 21 września 2017, o 20:45

Kiedyś odsiew robiły wydawnictwa i odrzucały słabe książki. Albo odsyłały do poprawki.
Teraz jest moda na wydawanie każdego śmietnika. Rozprzestrzenia się bylejakość.

przez **giovanna** » 21 września 2017, o 20:54

Oj to prawda, dadzą fajną okładkę i opis, a w środku wielkie g. I potem jestem sama na siebie zła, że kupiłam. Obcego trupa mam chyba z wymiany i nie dałam rady jej przeczytać.

przez **Janka** » 22 września 2017, o 12:29

Dziewczynki, czy obiły się Wam gdzieś o oczy książki Mai Kotarskiej?
To mnie interesuje:
https://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=9903

przez **Lucy** » 22 września 2017, o 16:28

Janka napisał(a):
2-Joanna Szarańska

wysokie miejsce :hyhy:

tak ci podeszła?

przez **Janka** » 22 września 2017, o 16:36

Bardzo!
Oczywiście lista może jeszcze ulegać zmianom, bo nie skończyłam czytać wszystkich ich książek. Np. pani Banach ma szansę pójść do góry.

przez **Lucy** » 22 września 2017, o 16:41

Po cichu liczę na to :lol:

U mnie pierwsza trójka wygląda tak:

1-Iwona Banach
2-Joanna Szarańska
3-Olga Rudnicka

przez **Janka** » 22 września 2017, o 16:45

Ale mnie zaskoczyłaś Szarańską na drugim. Pomyślałam wcześniej, gdy się mnie o nią zapytałaś, że u Ciebie będzie niżej.

A co myślisz o Obuch?

przez **giovanna** » 22 września 2017, o 20:28

Janka napisał(a):Dziewczynki, czy obiły się Wam gdzieś o oczy książki Mai Kotarskiej?
To mnie interesuje:
https://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=9903

Dawno temu czytałam Dracena przerywa milczenie, nawet chyba gdzieś ją mam wg biblionetki oceniłam na 4, Gdzie ja miałam oczy też czytałam, ale nie pamiętam czy mi się podobała, bo nie oceniałam. Ostrożnie z marzeniami i Kłopoty z nieznajomym takie sobie

przez **Lucy** » 22 września 2017, o 21:21

Janka napisał(a):Ale mnie zaskoczyłaś Szarańską na drugim. Pomyślałam wcześniej, gdy się mnie o nią zapytałaś, że u Ciebie będzie niżej.

A co myślisz o Obuch?

Obuch jest ok, ale jakoś nie jest w mojej ścisłej ''puli''.Mam w domu najnowszą jej książkę ,więc może proporcje się trochę zmienią. :wink:

przez **Janka** » 22 września 2017, o 21:31

"Metoda na wnuczkę"? Zazdroszczę.

giovanna napisał(a):Dawno temu czytałam Dracena przerywa milczenie, nawet chyba gdzieś ją mam wg biblionetki oceniłam na 4, Gdzie ja miałam oczy też czytałam, ale nie pamiętam czy mi się podobała, bo nie oceniałam. Ostrożnie z marzeniami i Kłopoty z nieznajomym takie sobie

Bardzo dziękuję.
Zauważyłam, że ich oceny nie są zbyt wysokie.
Mnie się na razie rzuca w oczy duże inspirowanie się Chmielewską.

przez **Ancymonek** » 24 września 2017, o 23:05

Pod skórą A. Czykierda-Grabowska
Oskar wraca do domu po kilku latach nieobecności. Remont rodzinnego domu łączy z pracą w lokalnym klubie. To właśnie tam jego wzrok przykuwa dziewczyna wyłaniająca się z mgły.
Ada spędza wakacje, oddając się swojej największej pasji. Prowadzi zajęcia taneczne, a wieczorami wraz ze znajomymi imprezuje w największym klubie w mieście. Pojawienie się Oskara wywraca jej życie do góry nogami.
Tragedia podzieliła ich dawno temu. Nie da się o niej zapomnieć, jak nie da się zapomnieć o cierniu tkwiącym głęboko pod skórą. Czy można wybaczyć zdradę? Czy w obliczu tego, kim byli i kim się stali, zapomną o nienawiści i ponownie sobie zaufają?
***
Ta książka naprawdę może się podobać. Wszystko jest na miejscu, bohaterowie ciekawi, język prosty, szybko się czyta, pikatne sceny miłosne, trochę kryminału w tle (chociaż tutaj te zagadki pt. "Kto jest tym złym" są dosyć oczywiste). Ale ja czuję bardzo duży niedosyt i rozczarowanie.

Nie lubię, bardzo nie lubię, kiedy w książce wszystko dzieje się za szybko. Pierwszy pocałunek, pójście na całość, blablabla. Tutaj poszło jak po maśle i złapałam się na tym, że jestem w 1/3 książki i się nudzę. Czekałam, czekałam i czekałam i coś się może i zaczęło dziać, ale to nie sprawiło, by książka mnie na powrót zainteresowała. Może to jest kwestia tego, że ja w nic tam nie uwierzyłam. Bohaterowie i ich relacja były takie jakieś sztuczne. Ta cała otoczka "kiedyś się przyjaźniliśmy i wszystko się zepsuło, bo ja jej nie zaufałem" sprawiła, że miałam nadzieję na porządną i pełną chemii historię typu "od nienawiści do miłości".

Nie dostałam tego. Zarówno Ada jak i Oskar byli mało wiarygodni w tej swojej miłości. Jeśli byłaby to jeszcze miłość od pierwszego wejrzenia - rozumiem, ale od uczucia poprzedzonego wielką przyjaźnią, tragedią i koszmarnym nieporozumieniem wymagam więcej.

On za szybko porzucił swoją zemstę, ona jak na zgrywanie niedostępnej coś za szybko porzuciła swoją pozę. Średnio, po prostu średnio. Ale ja tej autorce dam jeszcze pewnie niejedną szansę, bo w głowie i w sercu nadal mam książkę Jak powietrze, która urzekła mnie na tyle, by ciągle i wciąż mieć nadzieję.

przez **Janka** » 24 września 2017, o 23:14

Ancymonku, a czy możesz napisać tytuł i autorkę, bo obrazek się nie otwiera?

przez **Ancymonek** » 24 września 2017, o 23:19

Janko już wyedytowałam. U mnie na telefonie normalnie widać okładkę, nie wiem czemu się nie otwiera :smutny:

przez **Księżycowa Kawa** » 24 września 2017, o 23:22

U mnie widać okładkę.
Niedawno dorwałam jej pierwszą powieść, ale jeszcze nie miałam okazji zajrzeć.

przez **Janka** » 24 września 2017, o 23:23

Ancymmonnekk napisał(a):Janko już wyedytowałam.

Ślicznie dziękuję.

Księżycowa Kawa napisał(a):U mnie widać okładkę.

U mnie już też ją widać.

przez **Ancymonek** » 25 września 2017, o 10:02

Księżycowa Kawa napisał(a):U mnie widać okładkę.
Niedawno dorwałam jej pierwszą powieść, ale jeszcze nie miałam okazji zajrzeć.

Kawo co do Kiedy na mnie patrzysz to czytałam to jakiś miesiąc temu i nawet tutaj coś pisałam o tym parę stron wstecz. Nie zachwyciło mnie kompletnie. Bohaterka wkurzała, bohater czasem też. Ale wiadomo, że dla każdego coś innego, więc jak już się do niej dorwiesz to daj znać, bo jestem ciekawa Twoich wrażeń

przez **Księżycowa Kawa** » 25 września 2017, o 11:09

Tak, pamiętam, że wspominałaś o tym. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

przez **Janka** » 26 września 2017, o 20:54

Czytam sobie dalej "Dracena przerywa milczenie" Mai Kotarskiej i muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że będzie mi się tak dobrze czytało.
Początkowo zraziły mnie stosunkowo niskie oceny na Biblionetce.
A jak już zaczęłam czytać, to się przestraszyłam, że rośliny i zwierzęta będą tam grały rolę podobną do ról ludzi. Ale nie, jest OK, nie ma żadnej przesady, rośliny i zwierzęta nie mówią, nie prowadzą samodzielnie śledztwa, ani nic z tych rzeczy.
Jestem mniej więcej w dwóch trzecich książki. Podejrzanych jest tylko dwóch i mam nadzieję, że obstawiam tego, co trzeba.

przez **Janka** » 27 września 2017, o 13:06

Maja Kotarska "Dracena przerywa milczenie"
Nie wiem, jak mam ocenić tę książkę. Niby jest z nią wszystko w porządku, niby nie ma się w niej do czego przyczepić, ale jakoś, po przeczytaniu do końca, nie unoszę się w siódmym niebie.

To jest komedia kryminalna, ale nie wszystko jest w niej do śmiechu, bo smutne i tragiczne wydarzenia również się w niej przeplatają. I nie mówię o morderstwach, które są bardzo częste i w kryminałach, i w komediach kryminalnych, lecz o tym, co spotyka główne bohaterki.
Dwie panie próbują rozwiązać zagadkę kryminalną i na własną rękę poszukują mordercy. Uważają, że policja jest nieskuteczna, więc ich obowiązkiem jest jej wspomożenie. Niestety pomoc policji zrozumiały jako zatajanie faktów i utrudnianie śledztwa oraz pakowanie się w niebezpieczne sytuacje.
Obie panie są pracownikami naukowymi uniwersytetu i wypadałoby, żeby były choć odrobinkę mądrzejsze.
Dlatego niby było dobrze, a jednak nie całkiem.
Waham się, czy dać jej jeden, czy dwa punkty w mojej skali do trzech, ale jednak chyba dostanie jeden.

Wielkim plusem książki były momenty, w których śmiałam się na głos, bo był tam świetny humor sytuacyjny. Ale momenty to nie wszystko.

Nie wykluczam, że ktoś inny, czytając, będzie bardziej zachwycony niż ja, dlatego wcale nie mówię, żeby sobie odpuścić. Przeciwnie. Życzę miłej lektury wszystkim chętnym.

przez **Janka** » 30 września 2017, o 14:21

Już wiem, dlaczego "Dracena przerywa milczenie" Mai Kotarskiej nie do końca mi się podobała: bo tam nie było romansu. Obie główne bohaterki były dzieciatymi mężatkami, więc nie było miejsca na wątki miłosne. Szkoda, że nie było, ale rozumiem, że nie w każdej książce trzeba to wepchnąć.

Teraz czytam "Szajbę na peronie 5" Marty Obuch i źle mi się czyta, bo nie mogę się zaprzyjaźnić z główną bohaterką. Może się uda trochę później, ale na razie odbieram ją jako złośliwą marudę. Nie jest zadowolona sama z siebie i zamiast coś w sobie zmienić, by się polubić, to odgrywa swoje frustracje na innych.

przez **giovanna** » 30 września 2017, o 14:58

Też się kiedyś muszę wziąć za tę Szajbę, w ogóle mam zaległości w czytaniu książek Obuch

W zasadzie również planowałam, obecnie to mi wychodzi jakoś tak bez przekonania.

przez **Janka** » 1 października 2017, o 12:25

Bardzo się cieszę, żę nie zdążyłam polubić bohaterki "Szajby na peronie 5" Marty Obuch, bo ta książka zupełnie nie jest dla mnie. Cała, ani trochę.
Przerwałam na razie czytanie i nie wiem, czy kiedykolwiek będę kończyć.

przez **Janka** » 3 października 2017, o 12:31

Próbowałam jeszcze czytać tę "Szajbę na peronie 5", ale mi nie idzie. Całkiem się zacięłam.
Nie mogę się doczekać, kiedy któraś z Was przeczyta i powie, co o niej myśli.
Miałam nie zdradzać powodu, który mnie odpycha od książki, ale jednak powiem: chodzi o to, że to fantastyka. Tam jest przenoszenie w czasie. Dlatego bardzo jestem ciekawa Waszych opinii, bo może tylko mnie jednej to przeszkadza.

Polska strefa

Kto przegląda forum