Teraz jest 23 listopada 2024, o 12:20

Joanna Szarańska

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 11:56

Jeśli doczytasz do dobrego, którego niedługo napotka Kalinka, to powinnaś być zadowolona.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 12:00

pewnie będę ;)
oby tylko fajnie się między nimi działo. Ona ma tendencje teraz do bycia niechętną więc liczę że on poskacze koło niej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 12:05

Nie będę nic obiecywać, czytaj i się sama przekonaj.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 12:06

wiem wiem, marzę sobie głośno ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 12:07

Zdradzę Ci tylko, że marzysz dobrymi torami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 16:30

ciesze się ;)
właśnie jedziemy do Kamionek ;)
metoda wyrabiania kompotu z czereśni mnie położyła :P kocham czereśnie ale też bym pluła aż by się kurzyło :evillaugh:

czekam na nowego mena Kaliny :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 16:33

Mnie ten kompot wcale nie zniechęcił. Przecież jak się robi cokolwiek z malin, to też najpierw się zaprasza robale do wyjścia.
•Sol• napisał(a):właśnie jedziemy do Kamionek ;)

Szerokiej drogi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 16:35

nie byłam świadoma. Ja to nawet jak żrę czereśnie to nie zaglądam im do środka, bo jak zajrzę i zobaczę że nadziewana to będzie po jedzeniu.

pewnie niebawem dojedziemy. Dziękuję
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 16:38

Bo w czereśniach prawdopodobnie wcale nie ma robali.
Tak jak wcale nie jem owoców, tak czereśnie w dzieciństwie jadłam hurtowo i wiem na pewno, że w moich nie było nigdy niczego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 16:40

są robale ;)
kilka lat temu była taka koszmarna plaga, znaleźć nierobaczywą czereśnię to był cud i wyczyn ;) miałaś widać albo szczęście, albo Twoje czereśnie nie smakowały robalom.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 16:48

Albo moje dzieciństwo przypadło w latach, gdy robale jeszcze w nich nie gustowały. Może wtedy wolały wiśnie, a dopiero później przemutowały się na czereśnie.
A dzięki temu nic a nic mnie w książce nie zbrzydziło. Nie mam żadnych złych skojarzeń.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 16:55

nie no to nie tak że mnie to jakoś zbrzydziło do książki ;)
to w sumie zabawny fragment. Tylko nie mogę sobie jakoś wyobrazić baby. Jak czytam to widzę starą babulę, a w tekście jest że to dziewczyna :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 16:57

O której mówisz? O Szparce?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 16:58

nie wiem czy o Szparce ;)
mówię o dziewczynie-babuli która częstowała Kalinę kompotem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 17:02

Też miałam kłopot z jej postacią, bo z kolei sobie wyobraziłam młodą dziewczynę ale przy kości. A to jest chudzina.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 19:04

coś nie poszło autorce w jej wypadku jak widać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 20:22

Tak, opis był mylący.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 20:41

dojechałyśmy, mamy malować fresk i nas okradli.
Cała masa zawirowań ;)

w ogóle ten Patryk z Jolką to są straszne świnie. Straszne. I pazerne.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 20:44

Też ich "lubię".
No, już daleko jesteś. Jak tyle dałaś radę, to pewnie już do końca wytrwasz, mam nadzieję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 20:53

o czyli rozumiem że jeszcze nie raz zawitają. Mam nadzieję że ich szlag trafi ;)

jest lekko a mnie teraz lekko jest bardzo potrzebne. I zajmuje głowę więc tym lepiej.
Na dodatek naprawdę - dziwię się że to piszę - nie czuję czasu teraźniejszego. Jest to bardzo dobrze napisane.
Wiadomo mam zarzuty - mogłoby być więcej śmiania i już jakiś chłop skaczący, ale i tak jest bardzo miło.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 20:58

Takiego śmiania, żeby trzeba było czytać z założoną pieluchą, to raczej tam nie było. Były śmieszne sytuacje i dużo humoru sytuacyjnego, ale raczej bez turlania się.
Bardzo mi się podobają dialogi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 21:04

mnie też. W polskich ksiązkach bardzo często występuje toporność dialogów. Tu są totalnie lekkie. Niewymuszone i naturalne.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 21:06

Jeszcze trochę i zostaniesz fanką autorki. A nawet jeśli aż tak nie, to i tak się cieszę, że jesteś zadowolona z czytania.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2017, o 21:26

Aż tak to raczej nie, ale podoba mi się. I jeśli nadal będzie tak dobrze to myślę że przeczytam wszystkie 3 ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 września 2017, o 21:34

One są równe, więc jak teraz Ci się podoba, to następne tomy powinny także.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości