Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 września 2017, o 19:40

Wszystkich tych rzeźbień nie domyjesz i tak.

No właśnie :lol:

przez **Papaveryna** » 17 września 2017, o 21:24

Na goodies są już chyba trzy woski z edycji świątecznej dostępne (albo ja na coś innego patrzę). Szczerze mówiąc, jestem zawiedziona. Same takie ciastowe wszystkie :ermm:

I nie podoba mi się szata graficzna.

przez **joakar4** » 18 września 2017, o 09:05

Widziałam dwa z nich, ale chyba YC zmieniło szatę graficzną.
Wypalam powoli letnie zapachy i coraz częściej mam ochotę na coś cięższego, jesiennego.

Obrazek

Ten jest cudny - owocowy, lekko słodki, ale nie duszący, delikatny i bardzo, bardzo przyjemny.

A to moje zakupy.
Obrazek

przez **Papaveryna** » 18 września 2017, o 09:31

A może i tak :mysli:

Ciekawe czy z tych świątecznych będą tylko te trzy. Jeśli tak, to będę musiała olać Yankee i szukać gdzie indziej

Gratuluję

Też mam w koszyku woski i tak dumam czy je kupić, czy zaczekać, ale zaraz mnie skręci chyba

przez **joakar4** » 18 września 2017, o 09:32

To chyba nie jest jeszcze kolekcja typowo świąteczna

przez **Papaveryna** » 18 września 2017, o 09:33

No mam taką nadzieję. Daj znać jak pachną te ciastkowe

przez **joakar4** » 18 września 2017, o 09:34

Znalazłam takie coś
http://candle-room.blogspot.com/2017/02 ... rfect.html
http://candle-room.blogspot.com/2017/03 ... zkowa.html

przez **•Sol•** » 18 września 2017, o 10:25

ten batonik może być cudny :bigeyes:

Będę polecać z całych sił Goose Creak i Colonial Candle

na bank na allegro można dorwać kawałki taniej na próbę. A oni mają naprawdę zapachy bez zaciągu chemicznego

przez **joakar4** » 18 września 2017, o 10:32

Sol, a one są bardziej tłuste niż YC? Bo jak tak, to ja odpadam.

przez **•Sol•** » 18 września 2017, o 10:35

tak. Są o wiele tłustsze. Takie maślane wręcz.
a czemu odpadasz?

przez **joakar4** » 18 września 2017, o 10:44

Bo nie lubię po nich czyścić kominka.

przez **•Sol•** » 18 września 2017, o 10:49

powiem tak - w sobotę odpaliłam bardzo tłusty Enchanted Spell, jak się wypachnił to w niedzielę przelałam rozgrzany do opakowania po tealighcie, wytarłam do sucha ręcznikiem papierowym, położyłam Kaszmir i już pachniał sam Kaszmir

śliczny jest swoją drogą, lekko słodki, trochę przyprawami daje, trochę wanilią ale taką przełamaną nie samochodową.

To jak Ty czyścisz kominek?

Może ja coś źle robię :mysli:

przez **joakar4** » 18 września 2017, o 11:11

Stary wosk podważam lekko nożykiem i bez problemu wyskakuje z kominka. Kominek pozostaje czysty. Raz na jakiś czas zalewam go gorącą wodą i myję płynem do naczyń.
Ale jak wosk jest tłusty to mi nie wyskakuje, tylko się łamie i brudzi.

przez **•Sol•** » 18 września 2017, o 11:12

aaaa no to w ten sposób faktycznie. Widzisz totalnie inaczej robimy.
W sumie Twoja metoda szybsza

przez **Alias** » 18 września 2017, o 11:13

joakar4 napisał(a):Znalazłam takie coś
http://candle-room.blogspot.com/2017/02 ... rfect.html
http://candle-room.blogspot.com/2017/03 ... zkowa.html

Niuchałam, i ta choinkowa naprawdę cudnie pachnie żywą choinką (przynajmniej na sucho

)
Za to serią jesienną jestem rozczarowana

, tylko ten niebieski mulberry jest fajny

przez **Papaveryna** » 18 września 2017, o 11:17

A co według Ciebie nie tak z pozostałymi?
Dopytuję, bo już prawie kupiłam

przez **Alias** » 18 września 2017, o 11:23

pozostałymi świątecznymi?

Wood fire okropny (a zawszę wiążę nadzieje z takimi zapachami)
Whie cocoa bardzo przyjemny
Christmas magic chyba nie zrobił na mnie wrażenia, bo go nie zapamiętałam

przez **•Sol•** » 18 września 2017, o 11:25

na White Cocoa ostrzę zęby. Ale marzy mi się jakiś fajny goły kakaowy czy czekoladowy

bez dodatków.

przez **Papaveryna** » 18 września 2017, o 11:27

Alias napisał(a):pozostałymi świątecznymi?

Wood fire okropny (a zawszę wiążę nadzieje z takimi zapachami)
Whie cocoa bardzo przyjemny
Christmas magic chyba nie zrobił na mnie wrażenia, bo go nie zapamiętałam

Nie, nie, miałam te jesienne na myśli

przez **Alias** » 18 września 2017, o 11:36

No to właśnie tylko ten Mulberry był przyjemny dla mnie

Autumn Glow (a tak na niego liczyłam!) na sucho to ciężki, męski zapach... kompletnie mi nie przypadł do gustu
Saffron lekko wykręcił mi nosa
a ten Cashmere chyba taki bezpłciowy :mysli:

... ale ja tak w ogóle, to średnio przepadam za tymi jasnymi zapachami

przez **Papaveryna** » 18 września 2017, o 11:42

Dzięki

To myślę, że Autumn Glow jednak wywalę z koszyka. Wiadomo gusta są różne, ale ciężki, męski zapach nie brzmi, jak coś dla mnie. Mnie bardzo szybko zaczyna boleć głowa i nos, więc wolę być ostrożna

przez **•Sol•** » 18 września 2017, o 11:47

no mnie na zimno Autumn Glow też nie podszedł

Vibrant Saffon spoko, na zimno. Warm Cashmiere naprawdę kojarzy się z kaszmirem na ciepło. Ale no tak jakby delikatnie 'gryzie' w nos. Niby zapach aksamitny a ma taki pazurek, także też nie wiem czy na delikatny nos

Co prawda według mnie kaszmir delikatniejszy od Home Sweet Home

przez **joakar4** » 18 września 2017, o 11:58

Jak dla mnie w Autumn Glow wcale nie jest męski, nic tam takiego nie wyczuwam.

przez **Papaveryna** » 18 września 2017, o 12:01

Co osoba, to inna opinia

Pewnie ostatecznie będę chciała się sama przekonać, ale zostawię go na kiedy indziej już

przez **•Sol•** » 18 września 2017, o 12:03

znaczy nie wiem czy tam czuć faceta

ale ma taki dziwny zapach, no nie 'mój'

szkoda że w woskowni nie można powąchać na ciepło

w ogóle nie wiem czy Was ostrzegałam. Autumn Rain z Krigle to killer. Daje zgniłymi liśćmi i mokrym brudnym psem.

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Kto przegląda forum