Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:33

Fanfiki i opowiadania autorskie

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 12:59

A wiesz, że to pisała ta babka od fika o córce Snape'a, co nam się podobał, tylko z jakąś drugą jeszcze?
I mam wrażenie, że to ta druga towarzyszka takie chore pomysły miała. Kiedyś czegoś jej kawałek czytałam i była to katastrofa. Malfoy i Hermiona chyba nauczycielami byli w Hogwarcie i on normalnie ją szykanował, zastraszał, jakoś perfidnie ją zmusił do spotkania i chyba nawet zgwałcił, a że była dziewicą i akurat północ wybiła, to jakaś starodawna zasada nakazywała mu się teraz z nią ożenić [dobrze, że nikt nie zamienił się w dynię]. Pamiętam, że Malfoy się tym faktem strasznie wku*wił :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 13:02

:shock:
serio? :P w tamtym były zadatki na przemoc w postaci Rona, ale tak to nie. No Malfoy miał tendencję do zniewalania Hermiony ale łagodne to było. Tu popuściła wodze fantazji i uwolniła swe demony :evillaugh:

uwielbiam tworzenie tradycji i zwyczajów na siłę, żeby tylko był jakiś twist plot. Tak na łatwiznę że bardziej się nie da :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 13:10

O, spodobał mi się fragment o uwalnianiu demonów :evillaugh:
Nie no, serio, byłam tym zniesmaczona i starałam się wyprzeć z pamięci. Zresztą chyba nawet gdzieś mi mignęło, że nie zostało to dokończone.
Zamiast Malfoya ułagodzić do romansu, żeby to miało jakąś wiarygodność, to on się gorzej niż Voldi zachowywał.

Weź kiedyś przeczytaj z kilka pierwszych rozdziałów The Dragon's Bride PL na Fanfiction.net :prosi: Jestem ciekawa co powiesz. Ja te pierwsze rozdziały uwielbiam. Tam chemia wisi w powietrzu, można sobie w buteleczkę nałapać :lol:
Choć Malfoy też gnida, ale za to jaaaka :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 13:16

widocznie skończyły się pomysły na dręczenie bohaterów :P
no nie z katem to nie romans. I jak na początku zachowywać się mógł okropnie tak żeby było figo fago raj to musi złagodnieć.

mam ją w pamięci ale zawsze jakoś znajdę coś innego albo brak mi melodii ;)
ale ok, jak mnie znów weźmnie to będzie pierwsze co :P

ale jak gnida z klasą to można lubić :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 13:20

Niby ktoś gdzieś pisał (chyba nawet sama tłumaczka), że z niego taki Marian Sue, ale ja nie miałam takiego wrażenia.
On jest bardziej jak taki wstrętny łajdak, do którego i tak się wzdycha, ma się chęć go związać i trzymać w piwnicy na własny użytek :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 13:23

ej no Marian Sue to raczej ideał a skoro ma cechy gnidowatości to nie może być idealnym Marianem :P

zamykany pokój zabaw? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 13:28

Nie wiem na przykład czy
Spoiler:
Ostatnio edytowano 13 września 2017, o 13:32 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 13:30

Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 13:38

Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 13:46

kurde.
Jak nie będę miała zaraz jakiejś roboty pilnej to chyba to napocznę :P KUSISZ :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 13:51

Tylko niestety nie jest całe na razie. I ogólnie ja z translatorem to przemordowałam i ta połowa, co jest już przetłumaczona dużo bardziej mi się podobała. Także nie zdziwi mnie, jeśli stracisz w którymś momencie zapał :P
Całość długa jest, ale chyba dlatego, że to opko było pisane w ramach jakiegoś wyzwania (?) i musiało spełniać określone wymogi. Tam chyba były podane takie wyciągnięte z kontekstu zdania i numery rozdziałów, w które autorka musiała je wkomponować podczas pisania. Albo jakoś tak :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 14:04

tych różnych konkursów i wyzwań jest masa więc to bardzo prawdopodobne ;)
ale wiesz np w Bez Cukru też w pewnym momencie straciłam zapał. CZasem jest przesyt, a napisać nieustannie dobrych parę setek stron to też jest sztuka ;)
jak mnie przyciśnie to poczytam też z translatorem i innymi sztuczkami, póki co napocznę :P

a w ogóle tam Harry się przewija czy brak kompletny?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 14:44

Harry przewija się, nie ma go dużo, ale zachowuje się zupełnie normalnie :)
Nie ma tam chyba robienia głupków z fajnych bohaterów :mysli:
Spoiler:


Powiem Ci, że Bez cukru przeczytałam całe, ale tak naprawdę byłam zachwycona pierwszą połową, a potem już coraz mniej. Końcówka rozczarowująca dla mnie była, rozdziały przed Bitwą o Hogwart - na siłę parowanie wszystkich bohaterów...Eeee :ermm:
Przede wszystkim, jak dla mnie, powinno być to o wiele krótsze. Bez zbędnego motania, mnożenia przeszkód i skupiania się na jakichś nieistotnych duperelach.
Ale pierwsza połowa mega. Tu mi bardzo pasowała, że ta ich relacja rozwija się tak wolniutko :)
Harry i Ron w Bez cukru, to były straszne niemoty i też mi to średnio odpowiadało.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 14:59

to dobrze, bo jednak nie lubię jak z Harrego robi się dziumdzię.
Wiem że on nie jest zbyt lotny i mega jakiś taki inteligentny jak Hermiona, ale jest fajny. Dlatego właśnie Bez Cukru mnie bolało.
Doczytałam je do momentu jak oni na jakieś plaży byli, grali w coś, już dokładnie nie pamiętam. I tak pierwsza połowa była ok, potem się zaczęło psuć. I jeszcze coś było w ogóle z wersjami tego fiku. Wiadomo on jest dostępny w wielu miejscach i któraś była trefna i nie wiem czy ja tej trefnej właśnie nie miałam po czym zrezygnowałam.

a co do spoilera
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 15:20

To granie na plaży było dla mnie już głupie.
Jeśli się w końcu zbiorę, to zrobię sobie powtórkę, ale właśnie do połowy tylko. I będzie mi fajnie :-D
Jeszcze czytałam coś bardzo podobnego do Bez cukru - Uczucie z piekła rodem. I jak do pewnego momentu naprawdę mi się podobało, tak później też zaczęły jakieś durnoty odchodzić. Objętościowo też było bardzo długie. Jednak rzuciłam w końcu, bo mnie ostatecznie jakąś głupotą dobiło.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 15:29

no właśnie to był szczyt mój i w trakcie grania porzuciłam ;)
a rób skoro czujesz potrzebę ;) mi kompletnie wystarczy raz :mrgreen:

widze że to częsta dolegliwość, do połowy spoko potem masakra...

ale zaczęłam tą Smoczą pannę młodą :hyhy:

zabawa w chowanie kij od miotły była pierwszym strzałem uderzającym we mnie :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 15:34

O matko, już nie pamiętam tego :-D
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 15:41

w fanfikach rozwala mnie to jakie na ogół ma zdanie Draco o Harrym :P

na samym począteczku ten kij jest :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 września 2017, o 16:22

Kijek już za mną :evillaugh:

'Był przecież tylko mężczyzną, bezsilnym niewolnikiem odwiecznych rytuałów godowych' :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 16:31

a potem
- Spływaj!
- Chyba właśnie to zrobiłem

:evillaugh:

rety jakie tu są teksty :hahaha:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 września 2017, o 19:51

a podacie jakieś linki do tych ff?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2017, o 19:57

'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 14 września 2017, o 13:31

•Sol• napisał(a):a potem
- Spływaj!
- Chyba właśnie to zrobiłem

:evillaugh:

rety jakie tu są teksty :hahaha:

I jak? Kontynuujesz? :)

Odnośnie tej głupoty, co wczoraj mi się przypomniała...
Spoiler:


Nie wiem czy Ewie chodziło o wszystkie linki, czy tylko do The Dragon's Bride...
W każdym razie tutaj jest na przykład to Uczucie z piekła rodem ---> http://sevmione-zakochani-w-piekle.blog ... ozdzial-1/
A to bzdurne opowiadanie o gwałcącym Malfoyu, to chyba był Ten pierwszy raz (tia, tytuł bardzo adekwatny...) ---> http://www.magiczne.pl/index.php?showtopic=4297

Przez tę wczorajszą dyskusję zaczęłam się błąkać. Trafiłam na blog z recenzjami opowiadań i dziewczyna znęcała się nad miniaturką o... Hermionie i Dumbledorze :evillaugh: :evillaugh: :evillaugh:
Jakby ktoś miał ochotę, to proszę ---> http://corka-ciemnosci-i-szpieg.crazyli ... 05/28/667/

Umarło mnie to :beat_shot:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 września 2017, o 14:18

powoli bo w pracy sobie czytam ;)
na razie trochę się wlecze. Malfoy zabrał Hermionę do swojego ojca.

Normalnie zaczynam się bać co Ty jeszcze wykopiesz :P
Spoiler:


Ewa przy odpowiedniej dawce procentów łyknie to wszystko i krzyknie o więcej :P

nie. To ja już wolę nawet Syriusz/Ginny. Naprawdę.
Fuj :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 14 września 2017, o 15:09

Czo takiego? Z jakiej paki Ginny z Syriuszem? :evillaugh: :missdoubt:

Spoiler:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość