Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

przez **Papaveryna** » 11 września 2017, o 22:24

A cóż to jest?

Lucy napisał(a):Jestem już w jesiennym nastroju
kupiłam w Kiku wiewiórkę (będzie do szklanego kielicha i czekam tylko na kasztany) i świecznik z liściem.

Też już jestem w jesiennym nastroju. Kupiłam sobie w Biedronce dynię już jakiś czas temu :-D

I ogólnie gromadzę jesienne motywy do zdjęć :evillaugh:

Narysowałam sobie liska i wiewiórkę i porobiłam i zamówiłam sobie trochę jesiennych liści.
Na kasztany to właściwie kiedy najlepiej uderzyć?
Pokaż, Lucy, te rzeczy w mieszkaniowym :prosi:

Będę musiała uderzyć do Kika.
Woski jesienne mam chęć wypróbować. Aktualnie jestem spłukana, ale jak się odbiję, planuję zakupy woskowe. Swoich resztek sporo wywaliłam w niedzielę, bo i tak tego już bym nie paliła. Zmieniają mi się też upodobania, na przykład Soft Blanket zaczął mnie irytować

przez **•Sol•** » 12 września 2017, o 10:27

o to to:
https://sklep.markoweswiece.pl/markowes ... Spell/2943

kasztany to jakoś 2 połowa września chyba nie?

jeszcze polubisz ten który kiedyś nazwałaś WC kaczką :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 12 września 2017, o 11:03

Ja chyba kilka tak nazwałam :evillaugh:

W ogóle jeden wosk już dawno wywaliłam do pieca, a mój mąż o niego ostatnio pytał, bo mu pachniał smażonymi udkami :evillaugh:

przez **•Sol•** » 12 września 2017, o 11:04

Dobraliście się pod względem węchu i wniosków zapachowych

a co za wosk pachniał mu udkami?

przez **Papaveryna** » 12 września 2017, o 11:07

Christmas Memories. Dla mnie to on pachniał spalenizną, zjaranymi solonymi paluszkami i czymś mega ciężkim korzennym. Był ohydny. Jak u kogoś rzeczywiście tak pachną Święta, to mu współczuję. Już ten aromat udek byłby lepsiejszy

przez **•Sol•** » 12 września 2017, o 11:10

nawet tego nie wąchałam

i całe szczęście bo jeszcze by mnie podkusiło i by mi dawało dziwnie w domu.

w sumie nie spotkałam jeszcze wosku żeby pachniał tak typowo świętami. No może jeden. Z Goose Creek, ale nie pamiętam jak miał na imię.

przez **Papaveryna** » 12 września 2017, o 11:17

Ja miałam jeden o zapachu girlandy (to jego nazywałam leśną wc-kaczką) i obrzydził mi próbowanie zapachów choinkowych chyba na zawsze. Miałam świąteczne ciasteczka, to praktycznie nie było tego w ogóle czuć. Christmas Eve dawał z kolei najbardziej podłą świeczką z Biedry.
I nie wiem czy miałam coś jeszcze więcej ze Świętami w nazwie :mysli:

przez **•Sol•** » 12 września 2017, o 11:20

wszystko Yankee Candle. Wydaje mi się że oni w leśne i świateczne nie zawsze umieją. U nich albo daje sztucznością, albo zapach nie pasuje do opisu albo generalnie na zimno i na gorąco to inna bajka.
Nie mówię bo Kringle też czasem nawala.
Póki co nie zawiodłam się na GC i tych nowych Colonial. I z Goose Creek jest ten jeden świąteczny którego jak dorwę to sobie kupię, ale bliżej świąt

o ten:
https://markoweswiece.pl/pl/p/Goose-Cre ... mbers/1582
i on dokładnie tak pachnie jak jest napisane. Choinka nie dominuje zapachu

przez **Papaveryna** » 12 września 2017, o 11:33

Wydaje się fajny taki

Z tą choinką muszą tak w punkt. No bo jak chce się wąchać leśny odświeżacz do kibla, to sobie można zakupić leśny odświeżacz do kibla i taniej ta operacja wyniesie niż wosk o zapachu girlandy

przez **•Sol•** » 12 września 2017, o 11:57

wąchnęłam go zimą już na wyjście i na do widzenia a siedzi mi w głowie do dziś. Cudny jest

tylko że wiesz kostki do sroczyka nie stopisz sobie w kominku :bigeyes:

przez **Lucy** » 15 września 2017, o 21:32

Papaveryna napisał(a):Pokaż, Lucy, te rzeczy w mieszkaniowym Będę musiała uderzyć do Kika.

jutro zrobię zdjęcie :lol:

************************
przylazły te nowe woski i super pachną.
Jutro jeden sobie zapalę :yes:

przez **Papaveryna** » 16 września 2017, o 06:18

Super

A jakie woski zakupiłaś? Niedokładnie nadrabiałam temat :wstyd:

przez **Lucy** » 16 września 2017, o 18:20

nie wyrabiasz się

woski takie

Obrazek

wiewióra pójdzie do kielicha i zasypię ją kasztanami

Obrazek

świecznik był jeszcze w kolorze pomarańczowym
zdjęcie tego nie oddaje,ale jest to lekko przydymione szkło
Obrazek

przez **Papaveryna** » 16 września 2017, o 19:05

Po prostu pogubiłam się, co kto sobie zakupił :evillaugh:

Daj znać czym będą pachniały te woski po odpaleniu

Mam na nie ochotę i na dwa pozostałe z jesiennej kolekcji także.
Super te rzeczy z Kika. Zwłaszcza wiewiórka :bigeyes:

Będę musiała się wybrać i zobaczyć co w moim Kiku mają ciekawego. Ostatnio cały czas jakieś bambetle znoszę do domu. Mój regał z książkami zaczyna przypominać dżunglę :evillaugh:

przez **Lucy** » 16 września 2017, o 19:25

ja bym ci poukładała wszystko :evillaugh:

ostatnimi czasy, muszę mieć regał i inne miejsca na książki w najlepszym porządku :hihi:

O produkcie:
Wosk o egzotycznym aromacie paczuli, złotego bursztynu i świeżo ciętych ziół.

Zapach jest ciepły i bardzo intensywny.Nie można go palić na pewno w lecie :wink:

U mnie w kominku zaczął palić się prawie od razu i rozszedł się jakiś taki nieokreślony,ale piękny zapach.W pokoju było strasznie zimno i momentalnie zrobiło się cieplej :smile:

Według mnie, ten wosk na jesień to strzał w dziesiątkę.
Dla fanek perfumowanych wosków ,to będzie dobry zakup.

przez **•Sol•** » 17 września 2017, o 11:39

a ten wosk na zimno mi strasznie nie podszedł

ja póki co nadal palę Enchanted Spell i inne czekają :hyhy:

przez **Lucy** » 17 września 2017, o 12:45

na zimno to pikuś :wink:

całkiem inaczej pachnie jak się go zapali

przez **•Sol•** » 17 września 2017, o 12:50

Ale często tak jest

Muszę dziś ten kaszmir odpalić dla sprawdzenia

przez **Lucy** » 17 września 2017, o 12:52

a ja ten drugi z kupionych :yes:

normalnie woski wprawiają mnie w dobry nastrój :hihi:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 września 2017, o 13:22

Ostatnio i ja wyciągnęłam świeczki, świece do palenia.
Uzbierało się tego troszkę, a ja jakoś nie miałam nastroju. Kiedyś więcej paliłam, świec, wosków, olejków, teraz jakoś sporadycznie.
Pali się u mnie teraz świeca w kształcie bukietu róż i rzeczywiście po zapaleniu pachnie też różami

przez **•Sol•** » 17 września 2017, o 13:54

klimat sprzyja paleniu

niby ciepło na dworze ale jak już jesień czuć to się chce takiego klimatu w domu

rety jakbym miała świecę w ładnym kształcie to bym jej w życiu nie zapaliła

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 września 2017, o 15:45

Co ty, przewala się to z kąta w kąt i nie ma co z tym zrobić

A będą kolejne

Jedyne wyjście zużyć

przez **•Sol•** » 17 września 2017, o 15:52

no tak jak będą kolejne to fakt nie ma co żałować

może mam takie podejście bo nie mam ani jednej takiej ładnej świeczki

Strona WWW · przez **Duzzz** » 17 września 2017, o 16:14

Kurz do tego jeszcze zbierają. A najgorsze są te takie 'rzeźbione', więc nie ma co żałować

przez **•Sol•** » 17 września 2017, o 19:28

świeczkę można umyć w końcu się nie zmydla

ale no tak świeczki są do palenia

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Kto przegląda forum