Teraz jest 21 listopada 2024, o 19:01

Emma Chase

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 sierpnia 2017, o 21:42

To, że zalicza na prawo i na lewo itp., to mi nie przeszkadza, ale to nie znaczy, że ma prawo pomiatać kobietą z tego powodu albo ją wyzywać, czy traktować, jak coś gorszego, bo również ma ochotę się zabawić. Dla mnie to hipokryzja.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 23 sierpnia 2017, o 21:47

Serio. Muszę tych Zaplątanych jeszcze raz przeczytać, bo ja tę książkę zapamiętałam jako pełen humoru, totalny odmóżdżacz :P

Jak dla mnie Drew nie był taki zły. W drugiej części ok - przegiął, ale w pierwszej...coś jest w tym co napisałaś Klarku i zgadzam się z Tobą ;)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 sierpnia 2017, o 22:18

Uchowaj, abym była posądzona o obronę tego mężczyzny. Raczej chodzi mi o oddanie sprawiedliwości. Cedar wspomniała o paście do zębów, ja tego nie pamiętam, a być może nie zwróciłam uwagi, ale rozumiem, że są zwroty, które potrafią mocno zapaść w pamięć. Pewnie tak mocno, jak ja do tej pory pamiętam Speldinga (czy jak mu tam) który porównywał pochwę kobiety do tunelu do którego wjeżdżają wielkie ciężarówki. Bohater lubiany i najczęściej określany jako zabawny. Rzeczywiście to było zabawne? Zresztą nie tylko to i nie w taki sposób. Zresztą innych bohaterów od wszelakich spódniczek też nie podejrzewam o zbyt dobre myśli o dziewczynach, które zaliczali na potęgę. Tyle, że żaden z nich nie jest tak wylewny w słowach i odczuciach jak ten omawiany. A może nie jest tak szczery ;)
Nadal powiem, że nie widzę wielkiej różnicy. Chyba, że w przekazie myśli i odczuć bohatera :) Tyle, że akurat u tego, nikt nie robił z niego ukrzywdzonego usprawiedliwionego chłopca, od początku było wiadomo, że to cham i idiota. Może winny temu jest początek, kiedy Drew jest tak bardzo nieszczęśliwy i czytelnik myśli "dobrze ci tak draniu" ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 25 sierpnia 2017, o 22:59

Niestety, z bohaterami mam trochę jak z żywymi ludźmi - lubię ich lub nienawidzę za te same cechy. Dla mnie to, że Drew nie ukrywa, że jest prostakiem, niczego nie zmienia - bo co to zmienia? Nic. Jest chamem i reprezentuje pogląd, że kobieta to tylko dziurka do zabawy. Nie, dziękuję, jestem kobietą, składam się też z innych części ciała, mam także umysł i serce, nie mniej ważne.
Swoją szosą do Emmy Chase nie wrócę, ale mam jeszcze jeden zarzut - w jakim świetle pokazuje właśnie kobiety. Są albo piękne, łatwe i służą bohaterowi do dupczenia, albo są (przykład wspomnień o nauczycielce) babochłopami o urodzie Hogaty, które mogą się najwyżej pojawić w sennym koszmarze. Od paru lat jestem na to strasznie uczulona - jak ukazywana jest kobieta, prymitywne powielanie stereotypów (obu płci), a także humor, przy którym American pie sprawia wrażenie lekkiego i błyskotliwego. To jest książka bardzo nie dla mnie i mam nadzieję, że Emma Chase dostanie uwiądu weny tfu!rczej i już nigdy niczego nie napisze.
Ble...
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 września 2017, o 07:58

Ojoj, ominęła mnie dyskusja o moim 'ulubieńcu' :evillaugh:
A tak po prawdzie - cieszę się, cedar, że ktoś podziela moją opinię o tym bohaterze i o tej książce. Podczas czytania czułam się autentycznie urażona. Na samo wspomnienie tej książki zresztą nadal reaguję agresją :evillaugh: A sam Drew nadaje się dla mnie jedynie jako cel do uskuteczniania rzutów kulkami ze śliny i papieru.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 września 2017, o 09:24

no tak ukochany Drew :P
Very jak odjąć sceny początkowe ze Spaldinga to jego bohater jakoś bardziej szanował kobiety nie? :P
i jakoś tak zabiegał o bohaterkę a nie jak Drew - czekał aż mu sama wlezie do wyra.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 września 2017, o 11:49

Bohater Spaldinga to był taki nieporadnie uroczy jednak :evillaugh: I choć na początku było obrzydliwie, to jednak jakoś współczułam mu tej sytuacji mimo wszystko :evillaugh:
Dla Drew nie mam żadnych ciepłych uczuć :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 września 2017, o 11:51

no Drew był chamem i dla niego współczucia też u mnie brak :P
jednak jeśli miał kłopoty to pakował się w nie na własne życzenie. Temu spaldingowemu wychodziło to przypadkiem albo dlatego że strasznie się starał ;)
i tak, pominąć początek to potem nawet romantycznie bywa :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 11 września 2017, o 23:59

Papaveryna napisał(a):A tak po prawdzie - cieszę się, cedar, że ktoś podziela moją opinię o tym bohaterze i o tej książce. Podczas czytania czułam się autentycznie urażona. Na samo wspomnienie tej książki zresztą nadal reaguję agresją :evillaugh:

Powiem ci, że coś w tym jest - na samo wspomnienie mam ochotę łapać za siekierę. Rany, a to "tylko książka". Brrrr...
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2017, o 00:06

Bo tak czasem jest, że niektóre książki/bohaterowie potrafią jakieś czułe punkty w nas poruszyć i zaleźć wyjątkowo mocno za skórę.
Dla mnie facet był tak obrzydliwy, że chyba nigdy nie przepracuję doznanego przez czytanie o nim urazu :evillaugh:
Miałam jeszcze coś spróbować Chase, ale się bałam bohatera w podobnym stylu i sobie dałam spokój.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 12 września 2017, o 06:33

Very, Cedar może spróbujcie drugą część czytnąć? :P

Tam to Drew pojechał po bandzie na całego :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2017, o 06:37

Nieee, ja zdecydowanie pasuję :P
Nie chcę na własne życzenie fundować sobie kolejnej traumy :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 12 września 2017, o 07:56

Kurcze a już liczyłam na jakiś lincz, hejt i te sprawy :hyhy:

Mogło by być ciekawie, ja bym trochę Drew obroniła, bo mój ci on :hyhy:

Chociaż w tej drugiej części to nawet ja miałam ochotę go zabić :evillaugh:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2017, o 08:19

O matko, aż mnie zaciekawiłaś co on takiego robił! :facepalm:
Mogę prosić o jakiś spoiler? :prosi:
Na czytanie się nie odważę. Zresztą lincz i hejt, to brzydko podobno, więc lepiej dozować takie rzeczy :heh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 12 września 2017, o 08:44

A mnie się podobały obie trylogie Chase. Chociaż wydaje mi się, że ta druga (The Legal Briefs) jest lepsza, szczególnie druga część "Skazanie", która momentami doprowadza do łez, ale nie ze śmiechu.

Co do Drew - to rzeczywiście szuja, ale nie wywoływał we mnie morderczych instynktów :lol:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2017, o 08:54

On chyba na każdego inaczej działa :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 12 września 2017, o 09:20

Papaveryna napisał(a):O matko, aż mnie zaciekawiłaś co on takiego robił! :facepalm:
Mogę prosić o jakiś spoiler? :prosi:
Na czytanie się nie odważę. Zresztą lincz i hejt, to brzydko podobno, więc lepiej dozować takie rzeczy :heh:


Very w części drugiej
Spoiler:


Karina32 napisał(a):A mnie się podobały obie trylogie Chase. Chociaż wydaje mi się, że ta druga (The Legal Briefs) jest lepsza, szczególnie druga część "Skazanie", która momentami doprowadza do łez, ale nie ze śmiechu.

Co do Drew - to rzeczywiście szuja, ale nie wywoływał we mnie morderczych instynktów :lol:


Karino muszę się wziąć za tą serię The Legal Briefs :)
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2017, o 09:31

Dzięki za spoiler :padam:
Dziwna może jestem, ale dużo mniej mnie on poraził, niż postawa i teksty Drew z jedynki :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 12 września 2017, o 09:38

Ancymmonnekk polecam; dla mnie to taka lekka i przyjemna lektura w sam raz na taką pogodę :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 12 września 2017, o 09:52

Karino na pewno spróbuję w najbliższym czasie :D

Very aaaaa i jeszcze wcześniej
Spoiler:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2017, o 09:56

Hahahaha, o matko :evillaugh:
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 12 września 2017, o 10:03

Oj też gdzieś mi to mignęło, rycie beretu level hard na bank :hyhy:

A Ty się czepiasz biednego Drew :hyhy:
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2017, o 10:08

To zupełnie inny rozstrzał obrzydzenia te dwie książki :P
Drew to dla mnie z całokształtu szumowina z dna stawu, a te seksi bogi i maszyny, to takie przytroczone do człowieka penisy bez jakichkolwiek cech charakteru :heh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 września 2017, o 10:48

Ancymonku co Ty ze mną robisz, przeczytałam spoiler i nabrałam chęci na przeczytanie tego cudu :evillaugh:

Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 września 2017, o 10:54

Spoiler:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości