o to to.cedar napisał(a):A zdaje mi się, że Clara zachłysnęła się tym, że teraz jest na świeczniku, ludzie cytują jej słowa, kiedy spuszczała Clevedona po brzytwie, więc teraz się chciała ciut zabawić, poflirtować, naciągnąć granice, po których się wciąż poruszała. Tylko że to XIX wiek, więc nie ma tej swobody, jaką mają dzisiejsze kobiety.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość