Teraz jest 23 listopada 2024, o 12:24

Johanna Lindsey

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 24 marca 2009, o 02:00

Bardzo lubie Lindsey ,ale macie racje nie wszystkie jej ksiązki są równe.Mi najbardziej podoba się cykl o rodzinie Malory ,chociaz cykl Straton tez całkiem całkiem /Chandos taki ...no ciacho/ a najbardziej polubiłam Lachlana i kimberly i tych jej przyrodnich braci i uroczego tatusia ...podobno w następnej częsci jest o ich córce i jej ,,biednym ,, facecie który próbuje sobie radzić z szesnastoma wujkami ....o raju!! jak ja bym to chciała przeczytać!!!

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 24 marca 2009, o 02:03

ja nie mogłam strawić Serce wojownika Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 marca 2009, o 02:04

Serce wojownika fajne Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2009, o 02:08

nie wiem bo nie czytałam





ale ja kocham LINDSEY Obrazek , znaczy jej ksiazki...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 marca 2009, o 02:12

Ja też. Ma lepsze gorsze, ale przeczytania warte Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 24 marca 2009, o 12:26

to prawda Lilia zgadzam sie z toba w zupełnosci /a dla tej miłosci do niej to zakupowałam po kolei jak Swiat Ksiązki wydawał i mam wszyściutkie i tą zAllmapress też -Burza uczuć-całkiem fajniutka/

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 24 marca 2009, o 13:21

Bo Ty kasiek to masochistka jesteś Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 marca 2009, o 14:05

To znaczy, że ja i diawie też jesteśmy masochistki?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 24 marca 2009, o 14:08

Wy niekoniecznie, bo lubienie jednej autorki to jeszcze nie masochizm, ale kasiek objawia zatrważające tendencje, a jej KOCHANIE Lyndsey jeszcze bardziej utwierdza mnie w mojej opinii Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 24 marca 2009, o 15:17

MNie też podoba się seria o Mallorych, akurta te książki chciałabym mieć na pólce...

Czytałam też inne jej ksiązki, ale np. Porwana narzeczona zupełnie mi nie "lezała", jakoś nawet nie mogłam jej skończyc...

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 24 marca 2009, o 16:39

Mam podobne uczucia, jeśli chodzi o Lindsey, diawie. Bardzo lubię historię Kimberly i Lachlana. Nie mogę też odżałować, że nie ma po polsku części o Melisie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2009, o 16:40

nie dziwię się, mnie już opis wystarczył Obrazek

<span style="font-style: italic">Brittany, mieszkanka małego kalifornijskiego miasteczka, otrzymała od natury rude włosy, urodę i wzrost koszykarki, który przeszkadza jej w znalezieniu partnera. Pewnego dnia dostrzega mężczyznę górującego nad tłumem, potężnie zbudowanego i niezwykle przystojnego. Nazywa się Dalden i twierdzi, że jest barbarzyńskim wojownikiem. Brittany, zafascynowana nieznajomym, nie traktuje serio jego oświadczenia, ale już wkrótce się przekonuje, że prawda może przypominać fantazję. Dalden okazuje się mężczyzną, który zawsze zdobywa to, czego pragnie. A teraz najbardziej pragnie Brittany... Dziewczyna nie zamierza jednak poddańczo oddawać się mężczyźnie, nawet jeśli jest on wymarzonym kochankiem, którego jeden dotyk rozpala jej zmysły.</span>

plus recenzja:

<span style="font-style: italic">[...]muszę przyznac, że w porównaniu do epilogu, którego miejsce akcji to mieszkanie Brittany - młodej kobiety mieszkającej ze wspólokatorką i harującej od świtu do zmierzchu by zarobic na swój wymarzony dom (który zamierza zbudowac własnymi rękami) pierwszy rozdział to po prostu MATRIX! xP wydaje się jakby u autorki było coś nie tak z głową. Jest to zniechęcające, ale jeśli nie ulegnie się pokusie rzucenia książką przez całą długośc pokoju i wzięcia się za inną, bardzo to potem procentuje Obrazek To jedna z tych książek, które kończy się z uśmiechem na twarzy. Polecam także tym, którzy podobnie jak ja nienawidzą science-fiction. Johana Lindsey mistrzowsko organizuje nieznaną nam przestrzeń kosmiczną, kreuje barwnych, zabawnych bohaterów, którzy prędko stają się dla nas kimś bliskim.

Brittany od pierwszego wejrzenia zakochuje się w Daldenie - chodzącym ideale swoich marzeń. Gdy nagle zostaje jego "towarzyszką życia" i jest zmuszona wyruszyc na inną planetę oraz podporządkowac się panującym tam prawom (których nawiasem mówiąc kobiety nie mają zbyt wiele) miłośc nie okazuje się taka różowa. Dziewczyna jest wściekła, że ktoś chce "zrobic z niej balona", została wciągnięta w jakiś "program", próbują ją przekonac, że jest na innej planecie, a jej ukochany to ufoludek! No dobrze... ale co z ich miłością jeśli to wszystko naprawdę tylko jakiś psychologiczny eksperyment?</span> Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2009, o 16:54

a ja myślałam ze Ty Pinks niczego się nie boisz....





to jedno z większych rozczarowań w moim życiu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2009, o 17:16

oho- drugie podejście Obrazek

na ambit, na ambit? Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 24 marca 2009, o 17:21

na stronie świata książki jest fragment - bardzo ciekawy Obrazek



Pinks, może spróbuj zacząć od tego? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2009, o 17:23

przeczytaj tylko "Za głosem serca" i nic więcej Obrazek





teraz na litość

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 24 marca 2009, o 17:24

A "Za głosem serca" o czym jest?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2009, o 17:26

wg kasiek- to o rycerzu co nie umiał dogodzić swojej wybrance Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 24 marca 2009, o 17:28

a imiona, to może skojarzę, bo o rycerzach i ich wybrankach, którym nie moga dogodzić, to duuuuuuuuuużo książek jest Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2009, o 17:28

i nie tylko Obrazek



bo i sodomita jest

i kot

i majtki

i seks oralny



wiele ejst w tej ksiażce ciekawych rzeczy



a njalepsza bohaterka skóra zdarta z pinks Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 marca 2009, o 17:30

małe i aktualnie dupiaste? Obrazek czy mówimy o wewnętrzu? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2009, o 17:33

o całości, o całości Obrazek



jak myślę Reina myślę pinks Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 24 marca 2009, o 17:34

eee, to nie czytałam, ale chyba zaczęłam

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 24 marca 2009, o 17:36

to się robi dopiro fajne po ślubie Obrazek , jak się docierają Obrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 24 marca 2009, o 17:39

to pewnie przeczytam, ale muszę najpierw dopracować wersję Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do L

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość