Ostatnio w Ikei skusiłam się na trzy świeczki - brzoskwiniową, malinową i o zapachu lodów waniliowych. Na sucho czuć je doskonale, pachną obłędnie. Po zapaleniu kompletnie nie pachną, jedynie czuć zaduch od palonego wosku.
Wczoraj paliłam też wosk
Cuban Mojito YC i nie wiem ile trzeba go wrzucić do kominka żeby chociaż delikatnie pachniał. Najpierw roztopiłam połowę, czułam go było tylko jak się nachyliłam nad kominkiem. Dorzuciłam jeszcze ćwiartkę, przestawiałam kominek bliżej fotela, na którym siedziałam i dalej nic. A szkoda, bo na sucho to bardzo przyjemny zapach.