Teraz jest 22 listopada 2024, o 17:19

Nora Roberts

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lipca 2017, o 15:59

Griff jest cudny, remonty nie takie mocno obszerne ;)
ogólnie Kłamca mi się mega podobał, ale nastawiałam sie na coś mocniej sensacyjnego a to takie lekko podkręcone sensacją Boonsboro ;) to moj jedyny zarzut.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 12 lipca 2017, o 01:16

Obrazek

Kłamca - Nora Roberts
Ta książka ma swoje wady i zalety.
Sama historia nie jest zła, ale mam wrażenie, że jest jednak troszkę przegadana. Nudziły mnie te wszystkie rozmowy o domniemanych czynach i jak co się według bohaterów wydarzyło.
Wtrącenie do akcji historii z Melody miało chyba nadać jakiegoś zamieszania i może niektóre wątki pokomplikować, ale jak dla mnie nie był to zabieg potrzebny.
Rodzinka, super, bardzo mi się podobała relacja bohaterki z babką, rodzicami i braćmi. Ale qrcze nie wiem czy jednak Roberts nie przesadziła w ilości pokoleń, bo mamy jeszcze wspomnianą matkę jej babki ;) Troszkę za dużo tych wszystkich pokoleń i koligacji jak dla mnie. Czuję się zagubiona nie wiem kto gdzie kiedy jak ;)
I jeszcze jak już chyba standardowo przyczepię się do korekty. Czasami mnie mocno uwierało, powtarzanie wyrazów lub literówki (może a powinno być moje). Jednak nie jest tego tak dużo i można przymknąć na to oko ;) Same remonty mi nie przeszkadzały, wręcz uatrakcyjniały historię. :) Podobał mi się bohater, przyjaciele bohaterów ;) Babcia bombowa :D Chciałabym taką przygarnąć ;)
Wątek kryminalny dla mnie przewidywalny, ale zgrabnie skonstruowany. Zastanawiam się skąd Nora bierze pomysły na tych wszystkich psychopatów. :lol: Tu ten
Spoiler:

Mam też wrażenie, że Roberts lepiej mi się czyta w oryginale tu czasem mnie denerwował styl, miała wrażenie jakiejś patetyczności. :bezradny:
Dla mnie to 3,5-4 na GR.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 lipca 2017, o 14:14

Mam tak samo, wolę Norę w oryginale ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lipca 2017, o 14:28

co do ilości pokoleń - oni młodo zaczynali się mnożyć :P
ale i tak, strasznie dużo ich tam ;)

patetyczności nie odnotowałam ale może dlatego że ja Norkę tylko po naszemu i nie mam porównania ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 23
Dołączył(a): 28 września 2016, o 20:34
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez KaMa85 » 12 lipca 2017, o 20:21

Mnie też sie podobał Kłamca, chyba nawet bardziej niż Obsesja. Griff faktycznie jest fajny, do tego mała Callie bardzo fajnie dopełniała obraz.
To miła odmiana bo ostatnie trylogie Norki są coraz bardziej rozczarowujące :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 lipca 2017, o 10:33

nie no w porównaniu do tej dziwnej trylogii o Gwiazdach to jest mistrzostwo ;)

ale w sumie między Obsesją a Kłamcą wybrać nie umiem, dwie zupełnie inne ksiażki ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 13 lipca 2017, o 14:34

Pod względem kryminalnym chyba lepszy jest Kłamca. Ale całościowo lepiej dla mnie wypada jednak Obsesja.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 lipca 2017, o 14:52

pod względem trzymania w napięciu i sensacji jednak Obsesja - więcej tam tego ;)
ale zagadka... W sumie w obu książkach dość łatwa do odgadnięcia, najciemniej pod latarnią itd ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): 14 czerwca 2017, o 16:04
Lokalizacja: Gdzieś,lecz nie wiadomo gdzie
Ulubiona autorka/autor: Deveraux,Medeiros,Putney,Dawson Smith,Balogh

Post przez myszka » 1 sierpnia 2017, o 20:05

Lubię jej książki. Ale nie wszystkie. Te,które wyszły w latach dziewięćdziesiątych i na początku naszego wieku są świetne(może poza harlequinami. Nory w tym wydaniu nie czytam).Szczególnie przypadły mi do gustu "Uczciwe złudzenia",może dlatego,że to pierwsza ksiązka od niej. A może przez smutne dzieciństwo Luke'a. hmmm . Do moich ulubionych należą też "Bogowie zła" i "Życie na sprzedaż". Uwielbiam,gdy on jest policjantem. :bigeyes:
Ale nie tylko te mi się podobają. Lubię większośc jej starszych książek.
Jednak jakiś czas temu zauważyłam u niej spadek formy. Już "Lasy w płomieniach" nie przypadły mi do gustu. "Poszukiwania" były jeszcze gorsze.(Dla mnie najgorsza ze wszystkich). Podobnie ze "Świadkiem". Kilku ostatnich nawet nie kupiłam. Nie mam odwagi,bo czuję,ze czeka mnie rozczarowanie.
Oczywiście,to tylko moja ocena. Czy może Nora się wypaliła?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 1 sierpnia 2017, o 20:31

Mam tak samo: Lasy zaczęłam i potem przekartkowałam, Poszukiwania i Świadka też, jednak Obsesję i Kłamcę przeczytałam, a i jeszcze Dom na skarpie

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 sierpnia 2017, o 22:25

myszka napisał(a):Ale nie tylko te mi się podobają. Lubię większośc jej starszych książek.
Jednak jakiś czas temu zauważyłam u niej spadek formy. Już "Lasy w płomieniach" nie przypadły mi do gustu. "Poszukiwania" były jeszcze gorsze.(Dla mnie najgorsza ze wszystkich). Podobnie ze "Świadkiem". Kilku ostatnich nawet nie kupiłam. Nie mam odwagi,bo czuję,ze czeka mnie rozczarowanie.
Oczywiście,to tylko moja ocena. Czy może Nora się wypaliła?


Mam tak jak ty :paluszki: też lubię te starsze,a z nowszych to na palcach jednej ręki mogę policzyć ,które mi podeszły.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 2 sierpnia 2017, o 07:00

nie znam Kłamcy ale przeczytałam na urlopie Obsesję i chyba się zawiodłam. Miałam duże oczekiwania, Świadek bardzo mi się podoba,ł a tu? Wszystko niby grało, było spójne, logiczne, dramatyczne. Bohater Norkowy, a jednak czekałam kiedy się skończy. W sumie domyślałam się kto i dlaczego. Romans był tez taki oczywisty i ... no nie umiem powiedzieć czemu ale drugi raz nie sięgnę.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 sierpnia 2017, o 09:25

to dla mnie te nowsze są lepsze ;)
znaczy tak Boonsboro to szał, Kolekcjoner pozamiatał razem z Poszukiwaniami. Obsesja jest świetna, Kłamca też choć spokojniejszy i inny. Potwornie męczyłam Dom na Skarpie - ledwo dałam radę. Lasy były spoko.
A starsze jak kiedy. Wolę nowsze ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): 14 czerwca 2017, o 16:04
Lokalizacja: Gdzieś,lecz nie wiadomo gdzie
Ulubiona autorka/autor: Deveraux,Medeiros,Putney,Dawson Smith,Balogh

Post przez myszka » 2 sierpnia 2017, o 16:15

Cóż... De gustibus non est disputandum. Podobno

A tak naprawdę,to w tych nowszych książkach czegoś mi brakuje. Może bohater nie ma charyzmy, a może watek kryminalny jest kiepski? Wiem,czepiam się,a nawet nie potrafię sprecyzować,co mi się w nich nie podoba. Po prostu nie wgniatają mnie w fotel przy czytaniu. Mogę określić je jednym słowem. Nuda. Rozumiem,że Tobie się podobają. Podobają się także mojej mamie. Wprawdzie woli ona te starsze,ale nie może zrozumieć,jak mogę nie lubić "Poszukiwań". A jak już wspomniałam,akurat tę książkę uważam za najgorszą. Może później popełniła gorsze. Nie wiem. Od "Świadka" nie kupiłam niczego nowego Norki. Po prostu się boję. Ja,która swego czasu musiała kupić wszystko,co wyszło spod jej pióra.Poza harlequinami.
Boję się,ale nie jest to przyjemny strach,jaki odczuwa się przy oglądaniu dobrego horroru,lub przy czytaniu dobrej,mrocznej ksiązki. Nie.Boję się,że znów się rozczaruję.
Ostatnio edytowano 2 sierpnia 2017, o 16:26 przez myszka, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 sierpnia 2017, o 16:20

a my jakoś dyskutujemy :P
na tym urok forum, że każdy ma troszke inną opinię i można je porównać i poznać inny punkt widzenia.

dla mnie te starsze oczywiście też mają klimat. Nie wszystkie, wiadomo.
Ale mam wrażenie że są takie niedoszlifowane jeszcze, brak czegoś w stylu. Jakieś takie trochę chwilami ciągnące.
Jak Uczciwe złudzenia - super książka, a jednak w czasie czytania coś zgrzytało, brakowało jakiejś iskry momentami.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): 14 czerwca 2017, o 16:04
Lokalizacja: Gdzieś,lecz nie wiadomo gdzie
Ulubiona autorka/autor: Deveraux,Medeiros,Putney,Dawson Smith,Balogh

Post przez myszka » 2 sierpnia 2017, o 16:25

Dyskutujemy,ponieważ znamy podstawy erystyki :evillaugh: Z pełną kulturą.

A co powiesz o takich starych perełkach "Bogowie zła","Życie na sprzedaż", "Ukryte skarby"?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 sierpnia 2017, o 16:33

kultura to podstawa :mrgreen:

dwóch pierwszych jeszcze nie znam, bo najpierw rzucałam się na późniejsze Norki ;)
Ukryte skarby lubię bardzo ale znów - coś mi nie do końca gra, czegoś mi brak. Nawet Słodka zemsta ma ten brak, mimo że się tak nią zachwycałam.
Nie umiem powiedzieć co to jest, tak precyzyjnie. To takie uczucie że autorka jeszcze sie wprawia, uczy, że nie do końca jeszcze ma lekkie pióro ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 2 sierpnia 2017, o 19:43

Bogowie zła została też wydana pod tytułem Mroczne tajemnice, lubię ją, cykl Święte grzechy też lubię, prawie wszystkie te starsze lubię :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): 14 czerwca 2017, o 16:04
Lokalizacja: Gdzieś,lecz nie wiadomo gdzie
Ulubiona autorka/autor: Deveraux,Medeiros,Putney,Dawson Smith,Balogh

Post przez myszka » 2 sierpnia 2017, o 19:53

giovanna napisał(a):Bogowie zła została też wydana pod tytułem Mroczne tajemnice.


Ja po raz pierwszy czytałam ją właśnie pod tytułem "Bogowie zła". A jako "Mroczne tajemnice" kupiłam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 sierpnia 2017, o 22:55

myszka napisał(a):
Może bohater nie ma charyzmy,


To,to,to :hyhy:
Podobali mi się faceci np. z sagi rodu Quinnów,Prawdy i zdrady,Uczciwe złudzenia.Tacy ,którzy nie są święci i na pewno nie można powiedzieć,że są słodcy.Mam wrażenia,że faceci z tych najnowszych książek są trochę ciepłymi kluchami.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 sierpnia 2017, o 01:00

Nie starcza już miejsca na wady itp. :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 3 sierpnia 2017, o 10:11

oo ja własnie Ukryte skarby, Bogowie zła ( mój prawie wzór policjanta Norki:-) ), całe Święte grzechy, Mroczne tajemnice- bardzo lubię.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 sierpnia 2017, o 10:11

są słodcy i ja ich za to lubię.
Słodcy, silni, tacy opiekuńczy. Co prawda Luke z Uczciwych złudzeń też miał masę uroku ale jednak jakoś wolę tych z nowych książek.
Chyba dobrze mi robi jak umieją w drewnie dzióbać (ej o człowieku to też dzióbać, a nie dziubać? mam dylemat jak jest poprawie, bo nie podkreśla mi żadnej opcji jako błąd :P ) i są współcześni mnie :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 91
Dołączył(a): 14 czerwca 2017, o 16:04
Lokalizacja: Gdzieś,lecz nie wiadomo gdzie
Ulubiona autorka/autor: Deveraux,Medeiros,Putney,Dawson Smith,Balogh

Post przez myszka » 3 sierpnia 2017, o 11:56

Lucy napisał(a):
myszka napisał(a):
Może bohater nie ma charyzmy,


.Mam wrażenia,że faceci z tych najnowszych książek są trochę ciepłymi kluchami.


Kluchy nie tylko ciepłe,ale i rozgotowane.


A nawiązając do postu Szuwarka,to bohater książki "Bogowie zła" rzeczywiście stanowić może ideał policjanta Norki. Kwintesencja męskości,niegrzeczny chłopiec,który został stróżem prawa,ale wcale nie spokorniał. hmmm. Miałam słabość do policjantow tworzonych przez tę autorkę,a Cam zawsze wydawał mi się najlepszy :bigeyes: Nie lubię naatomiast,gdy to ona jest policjantką.

Szkoda,że nie potrafi już napisać takiej postaci.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 4 sierpnia 2017, o 07:11

Prawda? Norka mi zaspokoiła potrzebę policjanta, szeryfa w romansie :-) z przeszłością (różna bo czasem to złoty chłopak) i taaaaaak fajnie uwodzacego :-D
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość