Papaveryna napisał(a):
Przeczytałam tę książkę
Dość długo mi się z nią zeszło, ponieważ jakoś tak się z góry nastawiłam, że będzie paskudna. A poza tym akurat miałam trochę zmartwień i mi po prostu czytanie nie szło.
Słabo mi wychodzą opinie o historykach, więc za długo się tutaj nie rozpiszę Muszę przyznać, że ta książka w drugiej połowie bardziej mnie wciągnęła i w ogólnym rozrachunku nie była moim zdaniem taka najgorsza.
Początkowo bohater, jak i bohaterka wydawali mi się totalnie bezpłciowi. Ona jakby miała pstro w głowie. Poczytała o jego wyprawach, nawet go nie widziała na oczy, a już ubzdurała sobie jakieś do niego uczucia i że dzięki związkowi z nim, jej rodzina zacznie być akceptowana. Gdy go wreszcie ujrzała, to już całkiem oszalała A z niego to był taki milczek, targany przez demony, który sam nie wiedział, o co mu właściwie biega.
Z czasem bohaterkę polubiłam, gdyż okazała się całkiem pocieszna. Natomiast on mnie już do samego końca wzbudzał we mnie irytację.
To kolejna książka, gdzie zamiast faceta dostajemy pierdzimączkę. Z tą różnicą, że ten bohater z powodu masakry, jaką zakończyła się jego ostatnia wyprawa, utyka. Bohaterka musi się starać, przełykać swoją dumę, kombinować, podchodzić takiego na tysiąc sposobów, a to stanie jak ta sierota i samo nie wie co chce.
Mam tego już dosyć! Tak samo jak nie lubię, kiedy oni, z powodu jakichś tam urojeń bohatera, nie uprawiają seksu, a potem na zmianę pierdzielą o tym przez całą książkę. Jak on bardzo chce, ale nie może, jak bardzo jej pragnie, jak czuje to pragnienie w podbrzuszu, musi więc być dla niej obmierzły i niemiły, żeby nie zauważyła, jak bardzo on jej pragnie... Bla, bla, bla, rzyg, rzyg, rzyg.
Trochę rzeczy mnie wkurzało i na pewno nie dodam tej książki na półkę z ulubionymi tytułami. Myślę jednak, że można po nią sięgnąć, jeśli ma się taką możliwość.
Wątpię, że kogoś mocniej oczaruje, ale też i krzywdy wielkiej nie powinna zrobić
giovanna napisał(a):Nawet nie wiedziałam, że moda na podwyższony stan w sukniach tak długo się utrzymywała
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość