Polska strefa

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2017, o 13:29

widzę że taki pełen ful wypas romans plus jakieś czarymaryklątwyvoodo

poszukam. Chciałabym jak już to po taniości, a ostatnio allegro mnie w tej kwestii wkurza :shit:

nie ma niemal nic od prywatnych, wszystko firmy :yeahrite:

przez **Lucy** » 14 czerwca 2017, o 13:40

najtaniej jest chyba na nieprzeczytane :mysli:

może kup sobie na razie pierwszą część? Zobaczysz jak ci podejdzie i później dokupisz kolejne.

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2017, o 13:42

na Bonito wychodzi taniej z wysyłką

i chyba tak zrobię, najmądrzej będzie, chyba że skądś pożyczę :mysli:

a Lucy! Jaka tam jest narracja?

przez **Lucy** » 14 czerwca 2017, o 13:49

nie pierwszoosobowa :hyhy:

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2017, o 13:53

a teraźniejsza czy przeszła?

przez **ewajoanna23** » 14 czerwca 2017, o 15:22

•Sol• napisał(a):na Bonito wychodzi taniej z wysyłką
i chyba tak zrobię, najmądrzej będzie, chyba że skądś pożyczę

a Lucy! Jaka tam jest narracja?

teraz masz promocje na Arosie - 40 %

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2017, o 15:28

w sumie wychodzi tak samo jak na nieprzeczytane z wysyłką :mysli:

pomyślę nad tym. Dziękuję :lovju:

przez **Lucy** » 14 czerwca 2017, o 16:41

•Sol• napisał(a):a teraźniejsza czy przeszła?

ta pierwsza

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2017, o 17:35

ałć, ojoj, kurde

to już nie brzmi tak kolorowo

więc muszę wpierw przetestować

przez **basik** » 14 czerwca 2017, o 18:42

Aż sięgnęłam po książkę, którą kupiłam po poleceniach Lucy.
Mnie się wydaje , że pisana jest normalnie w czasie przeszłym

jest np.Majka wyszła z pokoju, wstawiła swój kubek do zmywarki...

a nie ....Majka wychodzi z pokoju, wstawia swój kubek do zmywarki....

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2017, o 19:08

No nie przepadam,dzięki Basik za upewnienie, wiem czego się spodziewać

ale dam szansę. Bo jeśli książka wciąga to po jakimś czasie mniej to razi i przeżyję to. Zwłaszcza jeśli jest w trzecioosobowej to jeszcze też działa na plus w tym minusie

przez **Lucy** » 14 czerwca 2017, o 19:08

Muszę poszukać te książki :zalamka:

*******

Sorry za wprowadzenie w błąd :red:

basik ma racje :padam:

przez **•Sol•** » 14 czerwca 2017, o 19:23

nie no Lucy nie ma za co - dobrze mówiłaś

Lucy napisał(a):Sol• napisał(a):
a teraźniejsza czy przeszła?

ta pierwsza

czyli teraźniejsza

ale Basik mnie upewniła w tym

przez **basik** » 14 czerwca 2017, o 20:36

Nie Sol ....jest pisana w czasie przeszłym, tak jak każda normalna książka

przez **basik** » 15 czerwca 2017, o 22:04

Za żadne skarby - Vera Falski

Tak się jakoś składa, że ostatnio ciągle trafiam na debiuty i wszystkie przypadają mi do gustu. Tak jest i tym razem.
Bardzo ciekawa i wciągająca powieść obyczajowa z rozbudowanym wątkiem miłosnym i odrobiną sensacji.
Początkowo myślałam, że będzie to kolejna "literatura kobieca" ze znanym wątkiem powrotu z miasta na wieś.
I tak jest, ale bohaterka nie robi to z własnej woli, ale przyjeżdża na pogrzeb matki, a później widząc załamanego ojca i młodsze siostry które nie radzą sobie z zaistniałą sytuacją a szczególnie chorego braciszka, zmuszona jest odłożyć własne plany i karierę i zostaje w Wężówce, małej mazurskiej wiosce.
Udaje jej się dostać pracę i bardzo bogatego Aleksa i mimo niechęci jego gospodyni Małgorzaty, po pewnym czasie nawiązują gorący romans a później razem zamieszkują w pięknym domu Aleksa.
Początek powieści to tak jak bajka o Kopciuszku. Ona biedna wieśniaczka, on bogaty biznesmen. Ale życie to nie bajka i zaczyna się robić coraz bardziej niebezpiecznie, gdy wychodzą na jaw pewne niewygodne dla wielu ludzi tajemnice. A szczególnie dla Aleksa, który cały swój majątek zbił na nieczystych interesach i teraz musi za to zapłacić....i to jaka cenę.
Bardzo ciekawe są też krótkie listy zamieszczane co pewien czas pod koniec rozdziałów, dotyczące wojennych losów dwóch sióstr. Nie są one kompletnie związane z fabułą i dopiero pod koniec następuje rozwiązanie tajemnicy.
Zresztą zakończenie tez jest bardzo tajemnicze.
Podobała mi się ta powieść, bo mimo że porusza znany temat, to jest całkiem inna. To coś więcej niż romans z wątkiem obyczajowym i sensacyjnym.
Napisana w bardzo przystępny sposób po prostu wciąga na długie godziny i zapewnia ciekawą lekturę.

przez **ewajoanna23** » 15 czerwca 2017, o 22:17

O Boziu, Boziu i znowu kupię :wink:

przez **giovanna** » 15 czerwca 2017, o 22:21

Co ciekawe nie wiadomo, kto jest autorką książki, Vera Falski to pseudonim, ponoć są to dwie panie, ale które :bezradny:

przez **basik** » 15 czerwca 2017, o 22:34

Też się nad tym zastanawiałam, ale żadna autorka mi nie pasuje.... a czytałaś tą powieść Giovanno?

przez **giovanna** » 15 czerwca 2017, o 22:45

Tak, już jakiś czas temu, podobała mi się. Mam jeszcze drugą: Szczęśliwe zakończenie, ale jeszcze nie czytałam.

przez **Lucy** » 16 czerwca 2017, o 18:19

Czytałam ''Za żadne skarby'' i zaznaczyłam na LC,że dobra. Pamiętam,że strasznie się na nią napaliłam i coś mi nie grało do końca :mysli:

Szczęśliwe zakończenie też mam i jeszcze nie przeczytałam.

przez **Księżycowa Kawa** » 17 czerwca 2017, o 21:33

Falski miałam w planach, nie wiedziałam, że to polska autorka.

basik napisał(a):Tak się jakoś składa, że ostatnio ciągle trafiam na debiuty i wszystkie przypadają mi do gustu. Tak jest i tym razem.

To chyba dobrze.

przez **ewa.p** » 22 czerwca 2017, o 17:53

Ostatnio przeczytałam kilka książek polskich autorek
1.Jasna sprawa Magorzaty kursy-napisałam o tym w jej autorskim temacie.Dla mnie bomba,swietnie sie przy niej bawiłam,jednocześnie jest to książka łącząca akcje między Miłością i aspiryną a Najlepsze jest najbliżej

2.Zapiski z Annopola Wiesławy Bancarzewskiej to kontynuacja Powrotu do Nałęczowa.Ci sami bohaterowie,ich dalsze losy.Świetnie nakreślony klimat lat międzywojennych,ciekawie nakreślone postaci(również drugoplanowe).Pierwszoosobowa narracja w sumie niezauważalna,zupełnie mi nie przeszkadzała,nawet bardzo tu pasowała.Co prawda nie każdy lubi książki z podróżami w czasie,ale tu jest to fajnie napisane.Dla mnie bardzo interesująca książka.

3.Dama z fontanny Danuty Korolewicz to dla mnie niewypał.fabuła jest trochę niejasna,nie wiadomo bardzo co autorka miała do powiedzenia,bo zrobił sie z tej książki totalny misz masz.Mamy tu oszustwo,maskaradę,samobójstwo,narkotyki,problemy z pracą,nieporozumienia rodzinne,romans i wreszcie ducha,który niby istnieje,ale nie wiadomo czy na pewno. Chyba sobie autorka nie przemyslała do końca co właściwie chciałaby pokazać w swojej książce i wyszło jak wyszło.Sam romans też jest jakiś wybrakowany.Facet zostaje porzucony przez dziewczynę,wraca do domu i przez ogrodzenie zauważa dziewczyne w której sie zakochuje od pierwszego wejrzenia.Umawiają sie na randkę na kolejny dzień i juz tego nastepnego dnia wyznaja son=bie wzajemne uczucia.Dla mnie to jakieś niedojrzałe...Zdecydowanie nie polecam tej książki.

przez **basik** » 22 czerwca 2017, o 21:14

Zapiski z Annopola Wiesławy Bancarzewskiej też bardzo mi się podobały, zresztą cały cykl jest świetny i tylko szkoda, ze autorka napisała tylko te trzy książki.
Dama z fontanny Danuty Korolewicz też dla mnie to wielkie nieporozumienie. Niby wszystko jest, ale wszystko takie poplątane, że trudno się domyślić o co w tym wszystkim chodzi. nawet sobie ta książkę kupiłam, ale po przeczytaniu oddałam do biblioteki

przez **giovanna** » 22 czerwca 2017, o 21:27

Też mi się nie podobała ta Dama z fontanny

przez **ewa.p** » 26 czerwca 2017, o 18:55

Sięgając po książki Magdaleny Witkiewicz nigdy nie wiem,czy ta akurat pozycja mnie zainteresuje,czy będzie niewypałem.U niej różnie bywa.Biorąc się za Cześć,co słychać? też miałam mętlik w głowie.Opis brzmi dość enigmatycznie:

Dziś wiem i widzę już nieco więcej. Nauczyłam się patrzeć, ale umiem też przymykać oczy. Ze strachu, że popełnię błąd.
Jestem taka jak inne, to wiem na pewno. Matki, żony i kochanki. Kobiety w połowie życia. Mądrzejsze niż 20 lat temu, ale za to z bagażem doświadczeń. Pełne głęboko skrywanych tajemnic, o które nikt nas nie podejrzewa.
Czasem tęsknię za czymś, czego nie potrafię nazwać, uśmiecham się do ludzi, chociaż w sercu mam bałagan. Może coś tracę, zyskując spokój.
Bardzo dbam, by nie padły słowa, których nie można wymazać. Nigdy jednak nie przyszło mi do głowy, jak niebezpieczne może być: "Cześć, co słychać"...

Jak się okazuje,to fragment książki.Narratorką jest kobieta czterdziestoletnia,która opisuje wycinek swojego życia i to w jaki sposób zniszczyła swoje małżeństwo.A wszystko zaczęło się od facebooka,na którym wysłała zaproszenia do chłopaka,będącego jej pierwszą miłością.I napisała Cześć,co słychać?,raczej nie zastanawiając się,do czego to doprowadzi...Bo co prawda ma pracę,męża,dzieci,ale jest zabiegana,brak jej motylków w brzuchu,bo codzienność nie bywa romantyczna...więc może należy trzymać się marzeń,wspomnień o pierwszej miłości ...Czy życie przy boku przyziemnego męża jest przyjemniejsze niż motyle w brzuchu,które czuje w obecności innej osoby?
Na te pytania odpowiada książka.Mówi też o tymże tak łatwo się zagubić w codzienności,w rutynie...A może od czasu do czasu należy zatrzymać się w biegu i pomyśleć również o sobie...
Tą książką autorka pokazuje,że potrafi pisać nie tylko komedie,ale też książki poważniejsze.Nie każdego czytelnika poruszona tematyka zaciekawi,ale na pewno jest to dobry wybór dla mężatki z wieloletnim stażem,która czasami pragnęłaby jakiejś odskoczni od rzeczywistości...Zakończenie nie jest jednoznaczne,ale pasuje do tej historii.
Trudno mi te książkę ocenić.Z jednej strony zainteresowała mnie tematyka,z drugiej nie do końca akceptowałam bohaterkę i nie całkiem pasował mi język książki...Mimo wszystko dobrze mi się ją czytało.Autorka porusza w niej trudne tematy, skłania do zastanowienia nad tym co jest w życiu ważne i o docenianiu tego co się ma.

Polska strefa

Kto przegląda forum