Lisa Kleypas

przez **Ancymonek** » 1 czerwca 2017, o 14:18

Tak, dokładnie. Poza tym jak dla mnie, mimo całej mojej miłości do śfiń, to są pewne granice

przez **cedar** » 1 czerwca 2017, o 21:04

Viperina napisał(a):Cedar, dopiero teraz doczytałam, mogę się podpisać pod wszystkim, co napisałaś o Sebastianie, dorzucę jeszcze w ramach last but not least, że na Jowisza, koleś porwał ukochaną przyjaciela. Gdzie męska solidarność i elementarna zasada, że nie poluje się na terenach łowieckich przyjaciół? No nie robi się czegoś takiego facetowi, z którym się pije, robi interesy, u którego się gości i którego się poważa i szanuje.

O, to to to!
Generalnie byłabym w stanie łyknąć np. plotę, która by krążyła po salonach, że facet jest zdolny do porwania panienki. Bardziej by mi się układało z jego porządnieniem. Podejrzewam, że bardziej bym mu kibicowała w przejmowaniu sterów w klubie, ale w którymś momencie go olałam siurem prostym, doszłam do wniosku, że Evie to idiotka i niniejszym Zimny ślub wylądował u mnie na szarym końcu serii. Nic nie poradzę - muszę lubić bohaterów, a z palantami i idiotkami mi nie idzie.

Ale! Ale! Drogie panie, jestem w trakcie czwóreczki! Zapowiada się dobrze.

przez **cedar** » 3 czerwca 2017, o 11:01

Nie chcę kończyć czwartej części. Bardzo mi się podoba. :bigeyes:

Czemu pani Kleypas zrobiła mi brzydki numer i czwarty tom serii jest najchudszy? *foszek*

przez **Ancymonek** » 3 czerwca 2017, o 11:29

Dla mnie jest to najlepsza część Paprotek

nie zauważyłam, że ma najmniej stron, ale to pewnie dlatego, że wszystkie części, oprócz Zimowego ślubu czytałam w wersji elektronicznej

Jakoś mi tak bohater przypadł do gustu :bigeyes:

nie wiem nawet czemu, ale polubiłam go od początku

przez **cedar** » 3 czerwca 2017, o 23:29

Wszystkie miały uczciwie ok. 380 stron, a czwartej paprotce autorka poświęciła tylko 300. Jawna niesprawiedliwość! *dąsa się zapamiętale*

Urlop mi się zaczął. Rąbnęłam zatem z bibliotecznej półki co się dało Kleypas (oprócz tych współczesnych). Jest jakaś seria historyków z detektywami? Jeden tom zdobyłam. Mam nadzieję, że dobre, rozejrzę się za resztą. I coś o jakiejś guwernantce, której starszy brat podopiecznych bruździ. Liczę na dobrą zabawę. :mrgreen:

przez **Ancymonek** » 4 czerwca 2017, o 11:20

Co do serii o detektywach to czytałam Bez pamięci i pupki mi nie urwało na tyle, żeby sięgać po inne części, ale może kiedyś jeszcze do nich wrócę

Ooo a co to za książka, w której ktoś komuś bruździ, też chcę :bigeyes:

przez **Szczypta_Kasi** » 4 czerwca 2017, o 11:23

Detektywi to "Bow Street": Bez pamięci, Bez skrupułów, Bezcenna miłość.
Ja tą serię hejtuję prawie tak jak Very Sebasiana

Najgorsze "Bez skrupułów"

przez **Ancymonek** » 4 czerwca 2017, o 11:27

Mnie sam opis Bez skrupułów jakoś tak bardziej zniechęcił, niż zachęcił :czeka:

przez **cedar** » 4 czerwca 2017, o 17:00

To ja z Bow Street mam Bezcenną miłość, sprawdzę osobiście, czy dobre.
A to z brużdżeniem, to coś z Hawthornami. Hawthornami? Zapomniałam spakować książki i teraz nie pamiętam, ale ten cykl był gdzieś na forum wspomniany.

Anyway!
Przeczytałam Wiosnę pełną tajemnic!
Uwaga, będę się wyzewnętrzniać... :evillaugh:

Bardzo mi się podobało. Po pierwsze Daisy dostała romans jak z powieści, którymi się zaczytywała (nawet miała chwile grozy i moment z duchem), po drugie tajemnica z przeszłości bohatera, która go hamuje przed związkiem z wymarzoną dziewczyną - dla mnie plus. Generalnie miałam tu ciut podobny motyw jak w Jesiennym zauroczeniu, czyli facet, który by chciał, ale się wstrzymuje, a jednak pęka. Nie wiem, czy też widzicie to podobieństwo. Wielkim plusem jest obecność pozostałych paprotek, nawet jeśli Lillian coś opętało, ale ona miewa naturę osła i gwałtowny charakter i to się nie zmieniło. Po drugie humor - może nie w takiej ilości, jak w Jesiennym zauroczeniu, ale jest i jest uroczy. No i Westcliff na deser to dla mnie miody. :bigeyes:

Ale przede wszystkim za wielki plus zaliczam samego Matthew. Dlaczego? Zauważyłam pewną zbieżność wielu romansów - perypetie kochanków przez ileśtam stron, na koniec dopiero facet się ogarnia, że babę kocha i leci się oświadczać. Tutaj facet uczuciowo jest ogarnięty od początku - kocha Daisy i mówi o tym niemal wprost. Jest pragmatyczny, ale z iskrą romantyzmu - tu świetny biznesmen, tam skrywany przez lata guzik. Piękna mieszanka. To chyba mój typ bohatera romansu - nie jakaś tam śfinia, bawidamek czy próżniak, tylko facet-konkret, z zasadami, do którego trzeba dotrzeć albo usunąć mu przeszkody spod nóg. I do tego pracuś. Ja mam za sobą lata czytania pozytywistów, więc jestem pod tym względem skrzywiona na amen.

Co mi się właśnie spodobało w serii - żaden z panów nie jest obibokiem. Zauważyłyście? Simon Hunt to wiadomo - zapierdziela po swojemu i na tym buduje swoją potęgę. Marcus się wprawdzie urodził w bogatej, arystokratycznej rodzinie, ale ma bardzo postępowe poglądy jak na tamte czasy i zamiast całymi dniami grać w karty - pracuje, co nie przystoi skończonemu arystokracie, ale kogo to obchodzi? Wykorzystuje swoje koneksje, by robić interesy (i w książce nr 4 też to super widać). St Vincent... no dobra, Sebastian mi podpadł jak diabli, ale nawet on się ogarnął. Jego interes ma niejednoznaczną opinię, wręcz jest na granicy dobrego smaku i poważania, ale wziął się do roboty i prosperuje. I bomba!
Matthew to całe życie w pracy, wiadomo - od zera do bohatera.
W każdym razie serię odbieram b. pozytywnie i będę do niej wracać. Na pewno częściej do książek o siostrzyczkach Bowman, ale na pewno mnie nie raz jeszcze najdzie, by przeczytać całą serię, to sobie z biblioteki zgarnę brakujące tomy.

Więc teraz kolejność od naj naj naj do najsłabszej prezentuje się u mnie następująco: 2, 4, 1, 3.

No, chyba zdołałam wyklawiaturzyć, co chciałam.

Edit:
Ajć, zapomniawszy! Tym razem podobała mi się... nie, sama scena w sumie banalna, ale WSTĘP do sceny erotycznej był całkiem niezły. Mówię o momencie, kiedy to Daisy wzięła sprawy w swoje ręce i bezczelnie uwiodła Matthew w jego własnej sypialni. Go, girl! :mrgreen:

przez **Ancymonek** » 4 czerwca 2017, o 20:12

Jak fajnie, że podobała Ci się ta część

mnie Matthew ujął od początku. Jak bardzo lubię śfinie, tak facet od samego poznania ujął mnie swoją taką solidnością, był taki porządny, niby nie w moim guście, a zakochałam się w nim od razu.

Aaa to już wiem o chodzi z tym darciem kotów. Myślałam, że masz jakąś inną książkę, nie należącą do cyklu Hathaway'ów i innych

przez **Papaveryna** » 4 czerwca 2017, o 20:18

Szczypta_Kasi napisał(a):Detektywi to "Bow Street": Bez pamięci, Bez skrupułów, Bezcenna miłość.
Ja tą serię hejtuję prawie tak jak Very Sebasiana
Najgorsze "Bez skrupułów"

Rozwaliłaś mnie :evillaugh:

Ja mam w domu tylko "Bez pamięci", wokół którego już chodzę ze dwa lata

Co do Wiosny pełnej tajemnic, to dla mnie zdecydowanie najsłabsza z cyklu. Ale to już mówiłam :mrgreen:

przez **cedar** » 4 czerwca 2017, o 21:45

Jakby się wszystkim podobało to samo, świat byłby nudny.

przez **Lilia ❀** » 13 czerwca 2017, o 12:58

Hello Stranger: The Ravenels, Book 4 by Lisa Kleypas

New York Times bestselling author Lisa Kleypas delivers a scintillating tale of an unconventional beauty who finds passion with the spy who can’t resist her

A woman who defies her time

Dr. Garrett Gibson, the only female physician in England, is as daring and independent as any man—why not take her pleasures like one? Yet she has never been tempted to embark on an affair, until now. Ethan Ransom, a former detective for Scotland Yard, is as gallant as he is secretive, a rumored assassin whose true loyalties are a mystery. For one exhilarating night, they give in to their potent attraction before becoming strangers again.

A man who breaks every rule

As a Ravenel by-blow spurned by his father, Ethan has little interest in polite society, yet he is captivated by the bold and beautiful Garrett. Despite their vow to resist each other after that sublime night, she is soon drawn into his most dangerous assignment yet. When the mission goes wrong, it will take all of Garrett’s skill and courage to save him. As they face the menace of a treacherous government plot, Ethan is willing to take any risk for the love of the most extraordinary woman he’s ever known.

February 27, 2018

przez **cedar** » 13 czerwca 2017, o 16:12

Znaczy się - nowa seria? :mrgreen:

przez **•Sol•** » 13 czerwca 2017, o 16:17

jak 4 tom to raczej nie taka nowa :hyhy:

ale u nas to raczej nieobecna

przez **cedar** » 13 czerwca 2017, o 16:28

Może kiedyś wydadzą.

przez **•Sol•** » 13 czerwca 2017, o 16:35

nadzieję trzeba mieć

w końcu cofnęli się w przeszłość dorobku to czemu mają nie wydawać czegoś co wychodzi teraz

przez **cedar** » 13 czerwca 2017, o 16:42

Właśnie, właśnie! Tym bardziej, że autorka jest na rynku od ładnych paru lat (kojarzę ją z czasów, kiedy nie czytywałam romansów). Więęęęc... :mrgreen:

przez **emily temple** » 13 czerwca 2017, o 17:27

Lilia napisał(a):Hello Stranger: The Ravenels, Book 4 by Lisa Kleypas

New York Times bestselling author Lisa Kleypas delivers a scintillating tale of an unconventional beauty who finds passion with the spy who can’t resist her

A woman who defies her time

Dr. Garrett Gibson, the only female physician in England, is as daring and independent as any man—why not take her pleasures like one? Yet she has never been tempted to embark on an affair, until now. Ethan Ransom, a former detective for Scotland Yard, is as gallant as he is secretive, a rumored assassin whose true loyalties are a mystery. For one exhilarating night, they give in to their potent attraction before becoming strangers again.

A man who breaks every rule iskrzyło między nimi ze hej

As a Ravenel by-blow spurned by his father, Ethan has little interest in polite society, yet he is captivated by the bold and beautiful Garrett. Despite their vow to resist each other after that sublime night, she is soon drawn into his most dangerous assignment yet. When the mission goes wrong, it will take all of Garrett’s skill and courage to save him. As they face the menace of a treacherous government plot, Ethan is willing to take any risk for the love of the most extraordinary woman he’s ever known.

February 27, 2018

Oj czekam tak bardzo :bigeyes:

przez **Szczypta_Kasi** » 13 czerwca 2017, o 19:02

Mam nadzieję, że będą wydawać. Jak na razie idą z Kleypas całkiem nieźle choć nie po kolei.

przez **emily temple** » 13 czerwca 2017, o 19:46

ja tam licze na wydanie Again the Magic( ksiażka o siostrach Westclifa)

Choć nie powiem najnowszy cykl tez jest warty uwagi

..

przez **ewa.p** » 13 czerwca 2017, o 21:25

a ja bym chętnie kupiła Namiętność,z tym,że bez wyciętych fragmentów,bo jeśli chodzi o starą wersję polską to zawartość nijak się ma do tytułu...

przez **cedar** » 15 czerwca 2017, o 18:15

Jaka Namiętność z jakimi wyciętymi fragmentami??? :mysli:

Czytam Bezcenną miłość Lisy K. Obiecałam sobie chwilę temu, że będę się uważnie wczytywała w blurby, by nie dać się wmontować na czytelniczą minę, ale chyba przesadziłam z tak ambitnym podejściem do nich, bo może być tam nieźle naściemniane. Np. blurb BM oferuje taki tekst: "Najsłynniejszy kochanek w Londynie szybko odkrywa, że trzeba będzie czegoś znacznie więcej niż namiętności, by zdobyć jej [żony] miłość." Co to za najsłynniejszy kochanek w Londynie, jak miał tylko jedną kobietę? I to w dodatku dyskretną burdelmamę? Choć z drugiej strony może z resztą towarzystwa londyńskiego jest jeszcze słabiej.

Czytam sobie radośnie - hrabia Westcliff! Oooooch... :bigeyes:

Prawie zapomniałam, że głównym bohaterem jest tu niejaki Nick Gentry. Mam nieziemską wręcz słabość do Marcusa, nic nie poradzę. :red:

Sporo jest tu o seksie, bohaterowie chodzą napaleni, Nickowi niedługo gieterki chyba popuszczą, jak mu wiecznie nabrzmiała męskość przebije rozporek. No ludzie.

Ale czyta się dobrze. Na razie jestem na etapie, w którym opuścili włości Westcliffa (a to oznacza, że na razie pożegnałam hrabiego, chlip!) i dotarli do jego domu. Jestem ciekawa, jaki łomot zorganizuje mu ten tam... jak mu tam było? Lord Radnor! No więc jaki łomot zorganizuje Nickowi lord "Zbok" Radnor (niech się Kryszczian Grej uczy o obsesji kontroli od niego) kiedy się skapnie, że Nick podwędził mu specjalnie tuczoną na jego ucztę świnię. Tfu! Znaczy się naszykowaną na ślub narzeczoną. I zamiast grzecznie oddać ją właścicielowi, sam się z nią ochajtnął. Nie łudzę się, że zaraz będzie ślub naszej drogiej pary, więc tylko czekam, co się dalej wydarzy (POZA nocą poślubną, bo ta też pewnie nadejdzie, choć Nick skwapliwie sprawdził już zawartość barchanów oblubienicy). *przebiera nóżkami*

Czy lord Westcliff pojawia się jeszcze w innych książkach? :bigeyes:

przez **Szczypta_Kasi** » 15 czerwca 2017, o 18:50

W tej serii nie, ale w Rodzince Hathaway jest.
Tu o seksie będzie jeszcze trochę i to nawet tantrycznym. Jak dla mnie najlepsza cześć z cyklu "Bow Street". Ale najfajniejsze fragmenty masz już za sobą.

przez **ewa.p** » 15 czerwca 2017, o 19:32

cedar,Namiętność to pierwsza wydana w Polsce książka Kleypas,jeszcze z wydawnictwa Da Capo.Fabuła ciekawa,bohaterowie tez,tylko tej namiętności tytułowej byo dla mnie zbyt mało,widocznie cenzura zadziałała
https://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=43381

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum