Teraz jest 25 listopada 2024, o 11:10

Czekam na...

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 marca 2017, o 12:59

to już nic więcej nie mówię ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 10 marca 2017, o 13:03

To może rzeczywiście tak będzie najlepiej

Avatar użytkownika
 
Posty: 333
Dołączył(a): 11 marca 2017, o 16:30
Lokalizacja: Lublin
Ulubiona autorka/autor: Nie mam jednej ulubionej : )

Post przez Jutrzenka » 22 marca 2017, o 11:46

A ja jestem ciekawa ekranizacji "Upadłych" Lauren Kate :) Światowa premiera była we wrześniu 2016 r., ale jakoś do tej pory film nie pojawiła się w Polsce :mysli: Jestem ciekawa, kiedy do nas dotrze ;)




Jutrzenka :roll: :zawstydzony:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10121
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 marca 2017, o 16:11

Skuszę się za wiele lat jeśli pociągną wszystkie części bo ogólnie to nie moja bajka, nie czytałam i raczej nie będę czytać ale trailer całkiem fajny :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 kwietnia 2017, o 01:27

chyba już wszystkie króliki w sieci się pozachwycały
fryzura, Cate/Hela, osobowość Thora (i w ogóle atmosfera) z 1 części, Loki no i wreszcie zrozumiała stylizacja Ragnaroku ;)
ale wypada jednak i u nas podkreślić:
trzeba liczyć na reżysera - Taika Waititi :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=F7ayGFHGqeQ
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 kwietnia 2017, o 20:42

Thor wygląda fajnie, ale ja póki co napaliłam się na Atomic Blonde: https://www.youtube.com/watch?v=JIqcMl0hzXs

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 kwietnia 2017, o 23:04

tu wolę po prostu nie zapeszać - za dobrze aż to wygląda, aby było prawdziwe :rotfl:
(Theron+McAvoy - na razie rewelacja, chociaż przeciw przemysłowi futrzarskiemu jestem, rozumiem konwencję i wybaczę... zależnie od tego, co z kożucho-futrem się stanie).

hm, komiksu nie znam, chociaż część serii Wasteland autora przeglądałam.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 19 kwietnia 2017, o 00:46

Obejrzałam Upadłych całkiem fajne, ale ma jakieś luki w fabule nie zawsze wszystko wydaje mi się takie logicznie postępujące po sobie, jakby czegoś między wierszami/między klatkami brakowało. Książek nie znam więc może przez to miałam gorszy odbiór. :P

Na Thora się skuszę, obiecująco się zapowiada.
Ostatnio zainteresowałam się jeszcze Ghost in the shell i tez może niedługo obejrzę :)
https://www.youtube.com/watch?v=fPdkKHtqp7U

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 kwietnia 2017, o 17:29

ale nie czytaj recenzji przed, jeśli chcesz się dobrze bawić :lol:
ps i kurcze lepiej chyba w kinie...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 333
Dołączył(a): 11 marca 2017, o 16:30
Lokalizacja: Lublin
Ulubiona autorka/autor: Nie mam jednej ulubionej : )

Post przez Jutrzenka » 19 kwietnia 2017, o 21:59

duzzza22 napisał(a):Obejrzałam Upadłych całkiem fajne, ale ma jakieś luki w fabule nie zawsze wszystko wydaje mi się takie logicznie postępujące po sobie, jakby czegoś między wierszami/między klatkami brakowało. Książek nie znam więc może przez to miałam gorszy odbiór. :P


Ja miałam na odwrót - tzn. czytałam pierwszą część i w porównaniu z nią film jest porażką :facepalm: o czym nie omieszkałam wspomnieć w wątku "Kiepski wybór" :P

Jutrzenka :zawstydzony: :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 19 kwietnia 2017, o 22:17

Ja tych Upadłych próbowałam kiedyś czytać, ale to takie dno. O filmie nawet nie będę myśleć w takim razie

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 kwietnia 2017, o 02:21

Jak wam się podobają? :evillaugh: mam ochote na większość,ale ten pierwszy :hahaha:
https://www.youtube.com/watch?v=dzhipYOrQsI
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 27 kwietnia 2017, o 11:26

Pierwsza jest najlepsza :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 kwietnia 2017, o 13:30

•Sol• napisał(a):na pewno brutalniejsze. Podobno Piękna i Bestia też mają być bardziej ku baśni.
Ale Syrenka - zaczynam się cykać bo baśń ma złe zakończenie

W głębokim dzieciństwie byłam w kinie na japońskiej wersji "Małej Syrenki" i, Jezu!, jak ja się wtedy spłakałam. (Chyba tylko po "Wrzosie" płakałam dłużej, bo pełne trzy dni, bez robienia przerw na spanie i jedzenie.)
Kurczę, ale to piękne optycznie było, bym chętnie obejrzała jeszcze raz.
Tylko bez zakończenia tym razem, bo już nie mam tak silnych nerwów jak w dzieciństwie. Jakbym teraz planowała obejrzeć "Syrenkę" wg Andersena, to bym chyba musiała wcześniej przejść operację zaszywania kanalików łzowych, żeby potem się nie wykończyć z odwodnienia.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 maja 2017, o 20:37

to ta wersja?
https://en.wikipedia.org/wiki/Hans_Chri ... (1975_film)

ps a ja w tym temacie (kurcze, szukam tematu o filmowych ulubieńcach... zgubiłam się...) bo monitorując media w oczekiwaniu na Wonder Woman :lol: (ostatnia szansa dla tej wersji DC universe - jak nie wyjdzie, to poczekam na kolejne wcielenie Batmana za parę lat :]
odkryłam, że nie tylko ja mam problem z rozróżnianiem w zalewie "białych hollywoodzkich aktorów" (wiecie, od czasu, gdy Logan przeszedł na emeryturę, czyli Hugh trochę mniej wszędzie :(
teraz wszyscy są tacy blond i miskowaci i jeszcze często maja na imię Chris (nie to, że są pewne elementy tego trendu, za którymi jestem totalnie za #Thor) z ew. odmianą light (Dan Stevens) i ja się gubię.
no więc Chris Pine (musiałam się upewnić, pisząc to nazwisko) w skeczu poniżej próbuje pomóc zagubionym jak ja.
https://www.youtube.com/watch?v=MGurtL83zhY [eng]
tak, czuję się jak Leslie "nieważne, uśmiech" ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 maja 2017, o 21:50

Fringilla napisał(a):to ta wersja?
https://en.wikipedia.org/wiki/Hans_Chri ... (1975_film)

Na pewno ta. Ślicznie dziękuję za znalezienie.
Trochę jeszcze kojarzę. Np. to:
https://image.tmdb.org/t/p/w780/7xoGqNkWdP68L5KNryJSFTpeMFT.jpg
Film się niestety skończył tak samo paskudnie jak w prawdziwej baśni Andersena.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 maja 2017, o 22:29

i dlatego nie oglądałam i średnio miałam w planach, ale pewnie sobie zapodam po obejrzeniu tegorocznej fabuły (bo prawdopodobnie japońska wersja jest sensowniejsza - chyba powinnam się o to z kimś założyć :lol:

hm, to chyba jedyna opowieść z dzieciństwa, po której miałam traumę specyficzną...
specjalnie poszłam sama do biblioteki po obejrzeniu disnejowskiej wersji w kinie (chyba w 1991 była pl premiera kinowa).
zakończenie dla drugoklasistki było... w pewnym sensie niezrozumiałe, aczkolwiek wyczułam, dlaczego nie było opowieści w moim domowym zbiorze Baśni Andersena (chociaż płakałam po zapoznaniu się się z Ołowianym żołnierzykiem :lol:
___

a swoją drogą:
The Dark Tower
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 9 maja 2017, o 16:14

Idris :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 maja 2017, o 01:50

Przyznam, że z ciekawości dużej... Okja czyli amerykańsko-koreańskie kino familijne.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10121
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 19 maja 2017, o 10:29

dopiero Thora zauważyłam :bigeyes:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 19 maja 2017, o 12:00

nie wiedziałam gdzie to wrzucić:
https://www.youtube.com/watch?v=ZmUaH-n_wbA :mrgreen:
Gdyby tak naprawdę nagrali kolejną część...
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 maja 2017, o 00:25

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 21 maja 2017, o 15:24

Wiem właśnie....a mnie nie ma. Ale nadrobię po powrocie z urlopu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 29 maja 2017, o 21:27

Dobre chociaż 15 min na szczytny cel:
czyli Red Nose Love Actually
https://www.youtube.com/watch?v=--oXHLZU6UE
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 maja 2017, o 16:17

A ja się wybieram na Wonder Woman, bo i rezyserka a nie rezyser (jestem ciekawa, czy czuć różnicę) więc czuję się w obowiązku wesprzeć to mega korpo filmowe :/
(i tak sądzę, że Patty Jenkins - to ona wyreżyserowała dawno temu Monster z Charlize Theron ;) dostała tę fuchę, bo ogólnie cała seria DC, w odróżnieniu od ekranizacji Marvela, słabaaaa. Gdzie facet nie może, tam w końcu pozwoli kobiecie pójść :/

Poprzednie części meh... chociaż w kinie byłam tylko na Legionie Samobójców (rozczarowanie...). Może też obejrzę Justice League z całą ekipą (tam z kolei Snydera na fotelu rezyserskim zastąpił częściowo, z czego się cieszę, Joss Whedon - chociaż w smutnych okolicznościach...).

Za to WW zbiera mega dobre recenzje, aż jestem zdziwiona :D
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości