Teraz jest 23 listopada 2024, o 14:50

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 23 maja 2017, o 16:25

Ja też się opuściłam w ćwiczeniach. Byliśmy wprawdzie ostatnio na rolkach parę razy ale poza tym nic. Ostatnio tak wyrąbałam tyłkiem o glebę, że do dziś czuję lekki ból jak siadam. Zaczynam wątpić czy kiedykolwiek nauczę się dobrze jeździć. Póki co mam spore problemy z opanowaniem rolek. Niby wszystko idzie ok, jadę sobie spokojnie a nagle jakiś kamień czy cokolwiek innego i jest gleba. Przez to nie umiem się wyluzować podczas jazdy, bo ciągle myślę o zagrożeniach, które na mnie czyhają. Napinam mięśnie i potem mnie bolą. Mimo ochraniaczy nabiłam sobie siniaka na dłoni. Dopiero niedawno zszedł.

Dziś zrobiliśmy 20 km na rowerze, ale w sumie liczy się jako 10, bo pół trasy było z górki. W drodze powrotnej myślałam, że nie dojadę. Było pod górkę przez ponad połowę trasy, a najgorszy jest podjazd pod naszą wioskę. No i tyłek po wypadku rolkowym mnie znów zaczął boleć jak zsiadłam z roweru. :zalamka:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 maja 2017, o 14:44

Ruszyłam z miejsca. Wczoraj była godzinka marszobiegu. Wzięłam sobie pulsometr i ze zdziwieniem odkryłam, że podczas zwykłego spaceru po okolicy spaliłam ponad 500 kcal w godzinę. Wprawdzie sporo pod górkę było, ale nie przypuszczałam, że zwykły szybki spacer jest aż tak efektywny. Trochę podbiegałam miejscami, jak mi puls spadał za bardzo, ale niedużo.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 26 maja 2017, o 08:35

joakar brawo w 2 miesiace 8 kg to rewelacyjny rezultat...tylko musisz teraz bardzo uwazac bo ja zazwyczaj w przeszlosci po 8 kilach w dol bralam 12 do gory....
Dwa razy 11 km ciagle z bolaca stopa i ciagle powyzej 50....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 maja 2017, o 09:47

Tully - mimo to, że Tobie się 50 kg nie podoba, to Ci zazdroszczę tej wagi.

Wczoraj była prawie godzina spaceru i pół godzinki jazdy na rolkach.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 26 maja 2017, o 10:22

Nom nie jest zle ale jak juz dobrnelam do 49 to nie dam sobie wydrzec tego...
i jak tam rolki juz nie masz problemu z jazda?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 26 maja 2017, o 11:44

Duzz, tully dziękuję :lovju:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 26 maja 2017, o 14:34

jokar rewelacyjny wynik :wesoły:

u mnie waga stoi :hihi: ale za to w obwodach leci, tylko oponka z brzucha oporna bardzo :disgust:
ale trenuję trzy razy w tygodniu więc mam nadzieję że powoli powoli i jej się pozbędę :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 26 maja 2017, o 16:40

Jakie treningi wykonujesz, Kaha? :)

Zamówiłam sobie hantelki 2x 2kg. Teraz jednak mam obawę, czy dam sobie z nimi radę :mysli:
Zostałam mocno zmobilizowana przez mamę, która powiedziała, że niepotrzebnie wydaje pieniądze, bo przecież i tak nie schudnę.

#niemajakdobramotywacja

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 26 maja 2017, o 17:20

A chcesz z nimi ćwiczyć, czy "dźwigać"? ;-)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 26 maja 2017, o 17:28

Jest taki trening z Gacką i tam ćwiczenia na różne partie i śród nich dwa są z hantelkami.
'Dźwigać' nie :P
Jak będzie mi za ciężko nimi ćwiczyć, to se poszukam dobrze wyprofilowane butelki z wodą 1 litrowe :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 26 maja 2017, o 17:41

Tu od 0,5 kg zacznij :evillaugh: Albo flaszek z wodą, ale 0,5 litra :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 26 maja 2017, o 17:52

Mówisz? :evillaugh:
Nie chciałam wyjść na
Spoiler:
i od razu 2 kilowe zawaliłam :evillaugh:
Ale się naczytałam w kilku miejscach , żeby takich najlżejszych nie brać właśnie :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 26 maja 2017, o 18:45

Ja też mam takie 2kg - mówcie mi miszczu :hyhy:

Od jakichś trzech lat leżą zapomniane w piwnicy :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 26 maja 2017, o 19:37

nie takie zapomniane skoro wiesz gdzie sa :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3456
Dołączył(a): 24 kwietnia 2017, o 10:53
Lokalizacja: Pyrlandia
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer, Judith McNaught, Lisa Kleypas, SEP

Post przez Ancymonek » 26 maja 2017, o 20:01

Ha! Masz rację tully, może jeszcze będzie ze mnie druga Chodakowska :P
"(...)Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci(...)"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 maja 2017, o 10:15

Tully - jest coraz lepiej ale nadal mam kłopot z płynnością jazdy. Na szczęście stopy już mniej bolą niż na początku. Podejrzewam jednak, że długo mi zejdzie nauczyć się dobrze i pewnie jeździć. Może za rzadko jeżdżę, ale tak naprawdę dopiero w tym tygodniu zrobiła się dobra pogoda na rolki. Trochę też brakuje mi miejsca, gdzie bym mogła w spokoju ćwiczyć. Chodzę na plac koło szkoły, który niestety w tygodniu jest zatłoczony. Ostatnio jak jeździliśmy na takim skwerku, to dzieciarnia do mnie specjalnie podjeżdżała na rowerkach. A ja słabo jeszcze panuję nad tym więc bałam się, że któregoś poturbuję. Poza tym rozprasza mnie to jak jeżdżą w kółko koło mnie. Muszę poszukać jakiegoś lepszego miejsca, najlepiej bez dzieci. W każdym razie nie składam broni. Może będę się uczyć rok, ale się nauczę.


Very - 2kg to na początek może być trochę za dużo ale jak się uprzesz, to dasz radę. Ja z kolei wyczytałam, żeby zaczynać od małych obciążeń i stopniowo zwiększać. Moje ciężarki mają 1 kg i ćwiczy się dobrze (choć dawno nie robiłam nic z nimi). Jak zaczynałam z nimi ćwiczyć, to mi strasznie ręce mdlały, ale ja mam okropnie słabe ramiona, więc może to dlatego. W Polsce zostały jeszcze 2kg, ale póki co wydają się dla mnie za ciężkie, żeby wywijać nimi.


Wczoraj byłam na spacerze ponad 1,5 h. Pogoda wreszcie pozwala na aktywność na zewnątrz. :wesoły:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 27 maja 2017, o 10:42

Papaveryna napisał(a):Mówisz? :evillaugh:
Nie chciałam wyjść na
Spoiler:
i od razu 2 kilowe zawaliłam :evillaugh:
Ale się naczytałam w kilku miejscach , żeby takich najlżejszych nie brać właśnie :bezradny:

Krzywdę sobie zrobisz prędzej jak zaczniesz od cięższych. Trzeba się przyzwyczaić do obciążenia :hyhy: A najfajniejsze są takie ciężarki http://www.img.chh.pl/large_size/c6f558 ... 4e3b80.jpg masz wolne ręce i nie trzeba się skupiać, żeby to trzymać :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 maja 2017, o 10:49

takich jeszcze nie widziałam. Fajne.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 czerwca 2017, o 18:57

Odkurzamy pajęczyny. Znikłam z forum na kilka dni i co? Temat ćwiczeń zdechł. :nonono: :P Przyznawać się, która co ćwiczy. Ja dziś zrobiłam krótki trening na rozruch. Ostatnio w sumie tylko marszobiegi i spacery były, trzeba wrócić do formy.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 czerwca 2017, o 13:19

Ja dalej ćwiczę, staram się to robić minimalnie 4 razy w tygodniu. Teraz robię tak, że jak mi się strasznie nie chce ćwiczyć z Chodakowską to idę na kijki i jakoś to leci. :hyhy: Niestety przez ostatnie dwa tygodnie dietę trzymałam tylko w tygodniu, w weekendy miałam imprezy rodzinne, grille itp. i nie było szans. Ale na szczęście już się pokończyły i wracam do kieratu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2017, o 13:36

u mnie ostatnio totalnie się porypało z jedzeniem. Nie mam na nic ochoty, na dodatek zgaga mnie pali jak diabli :ermm: podejrzewam że to przedokresowo i dlatego tak.
ale coś czuję że od tego nieregularnego jedzenia to mi przybędzie :] wczoraj np była kanapka i kilo truskawek - niby zdrowo ale jednak nie do końca :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 czerwca 2017, o 13:44

U mnie przed okresem jest akurat odwrotnie - mam straszną ochotę na fastfoody i ciasta. I tak np w poniedziałek zaszłam do maca. :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2017, o 13:47

przed okresem nie, ale w trakcie :] mmmm wszystko moje.
W maju właśnie chłop mnie obserwował jak wpier... żre znaczy. Powiedział że był w szoku. No wszystko było pyszne.
Ale na szczęście nie mam tak miesiąc w miesiąc.

a mak... to jest klątwa. Jak nie jesz, to nie kusi. Ale niech Ci zapachnie albo pokażą reklamę. Przepadło.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 14 czerwca 2017, o 15:46

U mnie koło roboty otworzyli kebaba, Jezu jak tam pięknie pachnie. :wryyy: Dzisiaj przechodziłam i :still_dreaming:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2017, o 15:49

o kurde. Znam to. U mnie w robocie nałogowo żrą te kebaby i mi to pod nosem pachnie, zwłaszcza na fajrant jak żołądek mi przysycha do kręgosłupa...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości