Teraz jest 23 listopada 2024, o 16:42

Plotki i skandale

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2017, o 13:55

Ja też go nie chciałam obrazić, ale nie umiałam tego inaczej wyrazić. Jemu potrzebny jest jakiś menadżer, który bardzo intensywnie z nim by pracował i nie dopuszczał do sytuacji, w których Maga mówi, co myśli.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 maja 2017, o 18:20

On przecież założył własną agencje :zalamka: nie wiedziałam,że tak wyrobił sobie markę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 maja 2017, o 18:52

Janka napisał(a):Ślicznie wygląda na tych zdjęciach i słodko, ale mam nadzieję, że jej się to szybko znudzi i znowu z czymś wyskoczy, bo przeciętny to każdy głupi potrafi być, a "szalonych" i kreatywnych zawsze jest niedosyt.

a przyznam, że jej świrowatość była całkiem sensowna, może nie w klasie Gagi (to już pełen estetyczny profesjonalizm).
hm, lecz kto za nią? (chociaż wnioskując na podstawie zdjęcia z biegunami - jeszcze bym jej z listy nie skreslała - u mnie wywołało dreszcze :lo:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2017, o 20:38

Jej największe "szaleństwa" artystyczne przypadły na okres, gdy nie spotykała się ze swoim chłopakiem. A gdy są razem, to ona jest grzeczniejsza. Więc możliwe, że dopóki jest z nim (czego jej życzę dożywotnio), to zbyt wiele nie poszaleje.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 maja 2017, o 22:58

Sorry,ale to dla mnie patologia.
Fragment z programu Wojewódzkiego,gdzie gośćmi byli Tomasz Adamek i Natalia Nykiel

Gdyby to nie miało być na poważnie, to bym nie przyjeżdżał do Polski dziewięć tygodni przed walką, żeby się przygotować. Trenuję dwa razy w tygodniu - wyznał w telewizji. Byłem trochę zły po ostatniej walce, bo sędzia, Polak, a zachował się zupełnie nie jak Polak. Gorzej niż Niemiec. No więc spakowałem się na ten wyjazd do Polski, córki mówią: „No, tata, gdzie ty, stary już jesteś". Moje córki to już panny. Starsza skończyła dwadzieścia lat. Jestem surowym ojcem. Córki wiedzą, co mają robić. Żona też. Ja żonę szanuję, ale musi być dyscyplina w domu. Niedziela jest, to idziemy do kościoła. Nie ma takiej opcji, żeby córka spotykała się z nie- Polakiem. Ma chłopaka, syna kolegi. Sam pozwoliłem. Powiedziałem: Tak, możesz zaprosić moją córkę na obiad. No i tak są razem. Ja muszę wiedzieć, kogo ona wybiera. A jakby wybrała jakiegoś Kubę Wojewódzkiego? - po czym wykonał gest, symbolizujący bicie. Po pierwsze nie chodzisz do kościoła. Po drugie - kobieciarz. Po trzecie - siejesz kit. Mówisz prawdę, jak się pomylisz. Po to cię tu trzymią. Młodsza córka nie lubi czarnych. Powiedziała mi: Tato, dobrze wybrałeś siostrze chłopaka. Mi też musisz wybrać. Póki córki są w domu, tata musi mówić, co mają robić.


Na koniec zaproponował jeszcze lanie Natalii Nykiel, którą uznał za rozpuszczone dziewuszysko, bo wyznała, że nie umie gotować ani sprzątać. Zalecił jej także zrzucenie pięciu kilogramów



Założę się,że córki już mają wpojone przekonania ojczulka.Mogliby się zapisać do ONR-u. Nie dla gejów i lesbijek,murzyni są ble i tym podobne idiocyzmy.Żona oczywiście pod wpływem męża i nie ma nic do gadania.Mając takiego ojca ,wyniosłabym się w diabły mając 18 lat.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 maja 2017, o 23:59

no ale ktoś tu go zaprasza :lol:

ps Lucy - specjalnie dla Ciebie: http://www.vogulepoland.net/krol-janusz ... ojewodzki/ :D
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 10 maja 2017, o 12:52

Ja się dziwię,że ten program ciągle się trzyma.
Niekiedy po Agencie zerkam na Kubę,ale trudno wytrzymać więcej niż 10 min.Nie dość,że gwiazdy "dziwne",to rozmowa nad wyraz inteligentna :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 maja 2017, o 12:59

Widziałam niedawno kilka odcinków Wojewódzkiego i podobał mi się ten, w którym gościem była pani Katarzyna Bonda. Pewnie mi się podobał tylko dlatego, że to pisarka.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 10 maja 2017, o 13:01

tego akurat nie widziałam
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 maja 2017, o 13:14

Trochę zrobiła na mnie wrażenie gąski i nigdy w życiu sama bym nie zgadła, że ona pisze mocne kryminały.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 maja 2017, o 13:25

Wojewódzkiego nie lubię. Formuła jego programu już dawno się wyczerpała. Te same kiepskie żarty ala roast i nawiązania do erotyki. Nie oglądam od lat i nie brak mi tego, zwłaszcza że zaprasza coraz dziwniejszych gości. :P

Co do Adamka i wybierania kawalerów córkom - dramat. Trudno to nawet skomentować jakoś sensownie, poza tym, że gość wydaje się być oszołomem. :mur:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 maja 2017, o 12:23

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 maja 2017, o 12:30

Mnie ten pomysł bardzo śmieszy.
Strzelam, że jeśli rzeczywiście zaczętoby kręcić taki program, to one pokłóciłyby się już w drugim odcinku, jeśli nawet nie w pierwszym. A wtedy Edzia zapowiedziałaby producentom, że nie będzie niczego więcej kręciła z Dżoaną, bo Edzia się obraża na śmierć i życie, więc albo ona, albo Dżoana. I niech sobie teraz producenci kombinują, co zrobić z tym fantem, bo ona nie zmieni zdania.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 16 maja 2017, o 12:30

za coś Edzia musi żyć w USA :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 maja 2017, o 12:35

Racja. A pewnie tanio tam nie jest.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 maja 2017, o 12:56

Już widzę te imprezy na które będą chodzić.Joanna lubi sobie wypić,a później zachowuje się jak idiotka.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 maja 2017, o 12:44

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 maja 2017, o 12:52

Musi tak zrobić, bo żywi wykonawcy nie chcą wziąć udziału, więc zostali mu tylko nieżywi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 maja 2017, o 10:41

http://www.pudelek.pl/artykul/110988/karolak_zostawil_viole_obrazil_sie_bo_przestala_zabiegac_o_jego_wzgledy_kiedy_wycinano_mu_wyrostek/
Wielkie brawa dla pana Karolaka. Nareszcie odniósł sukces.
Tyle lat próbował się wywinąć i chyba wreszcie mu się udało.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 maja 2017, o 14:40

Moim zdaniem ona go powinna dawno w tyłek kopnąć. Żałosny facet z syndromem Piotrusia Pana, który upokarza ją na każdym kroku. Przez lata była jego "poczekalnią". Przebierał sobie w kobietach szukając lepszej opcji i nawet tego nie ukrywał, a ona to znosiła spokojnie. Nie wiem czy to zaślepienie czy jakieś chore uzależnienie od niego, ale zdrowy układ to nie był.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 28 maja 2017, o 01:48

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 maja 2017, o 10:40

Też to widziałam. Z punktu widzenia pisarza, musi to być okropne uczucie, gdy nie można mieć wpływu na to, co ktoś dalej robi z jego dziełem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2017, o 09:26

Fanką Kożuchowskiej nie jestem, bo jest przereklamowana i ma dziwną, irytującą manierę jak gra, ale jeszcze bardziej wkurza mnie jęczenie autorów dzieł, którzy sprzedali prawa do adaptacji filmowej/teatralnej itp. a potem narzekają, że nie mają wpływu na to, co się znajduje w tej adaptacji, vide Sapkowski. Poza tym zarabiać na cudzej historii nieżyjącej już osoby jest fajne, według pani Nurowskiej, ale jak ktoś inny chce zrobić dokładnie to samo, to już jęczenie. Dziwne to.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 29 maja 2017, o 09:35

Ale ta sztuka nie jest chyba na podstawie książki Nurowskiej, nic w każdym razie o tym nie ma w artykule. Ona się wypowiada, bo najwyraźniej uważa się za specjalistkę w temacie ;)
Btw nie wiedziałam, że Kożuchowska jest teraz dziewczynką do bicia, człowiek uczy się całe życie ;)
Ostatnio edytowano 29 maja 2017, o 09:40 przez Agrest, łącznie edytowano 1 raz
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2017, o 09:40

W takim razie tym bardziej pani Nurowska nie ma powodu jęczeć. Jedynie sama zainteresowana miałaby prawo zgłaszać sprzeciw. Skoro pani Skarbek nie żyje, to jej żyjąca rodzina. Czy ktoś w ogóle pytał ich o zdanie?

Kożuchowską teraz większość mediów hejtuje, bo ją PiS lubi i nawet jakieś odznaczenie dostała ostatnio. Strasznie słaba zagrywka, moim zdaniem.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość