Domowy zwierzyniec

przez **giovanna** » 5 maja 2017, o 11:24

No nie ma na to rady. Pamiętam, że Axel się tez szybko nauczył, tylko u niego był problem, że się bał wyjść z mieszkania i zejść po schodach.

przez **•Sol•** » 5 maja 2017, o 11:27

biedny był z tym...

Ale np mojego B. Psotka ma rok i dalej jak się mocno cieszy to leje

ale umie powiedzieć że chce na dwór, tylko czasem sie zdarzy eksident.

przez **Kiara** » 5 maja 2017, o 12:40

Gio uroczy psiak

Trzeba było z synem się zabrać to byś mnie odwiedziła :hihi:

Duzz można łączyć i krople i obroże? Nie za dużo tego? Ja się właśnie boję bo Kiara przez ostatnie półtora roku jechała non stop na antybiotyku bo Anaplazmoze miała i nie wiadomo, czy to nawet przez to nie odeszła tak szybko ....

Strona WWW · przez **Duzzz** » 5 maja 2017, o 12:47

Jeśli kleszcze się jej wpijają i nie giną to obroża jest za słaba. Albo ją zmienić albo dać krople.
Może też być za łagodna substancja w tej obroży i na Twoje warunki, okolicę może się nie spisywać.
Ja swojej dawałam jeszcze krople jak miała obrożę(po pewnym czasie obroża była już słabsza i nie tak skuteczna) i nic jej nie było. Teraz ma inną obróżkę i jest lepiej, ale i tak po każdym spacerze jest przeglądana, wyczesywana. To samo jest z innymi psami.

Poza tym pamiętajcie, że po ugryzieniu przez kleszcza pies może zachorować w znacznie późniejszym czasie. Zachorować może nawet po dwóch latach od ugryzienia.

PS. Jeśli pies jest na coś chory to zawsze dobrze się skonsultować z wetem czy substancje zawarte w danych środkach nie zaszkodzą mu.

Ja jestem bardzo cięta na kleszcze, bo miałam już suczkę chorą na babeszjozę i nie chciałabym tego powtarzać.

przez **LiaMort** » 5 maja 2017, o 17:42

przychodzi do nas taki kot:
Obrazek

no cóż kota nie jest zbyt zadowolona z tego powodu... tatuś też.xD

ale wygląda na domowego. :mysli:

przez **Kawka** » 5 maja 2017, o 20:26

Dziewczyny - śliczne macie zwierzątka.

Oprócz tych co tu były, uprasza się o pokazanie reszty zwierzaczków, których dawno nie było w tym temacie. Nie będę z imion wymieniać, bo nie chcę jakiegoś pominąć. Opierniczacie się, drogie Pańcie.

Ja "mojego" kota nie pokażę, bo się nie pojawia odkąd przyjechaliśmy z Polski. Chyba się na nas obraził za te trzy tygodnie przerwy w karmieniu. :bezradny:

przez **giovanna** » 5 maja 2017, o 21:04

Lia, ale ładny

Kawko pewnie gdzieś indziej się stołował

Kiaro, a kto by z Popkiem został? Musiałabym go wziąć

Dziewczyny durna stara baba przekarmiła psa (czyli ja),syn dał mi jedzenie, tak mi się wydawało trochę dużo, ale myślę sobie, że on rośnie to pewnie mam mu dać wszystko (przez cały dzień) i zamiast się go zapytać to mu to wszystko na trzy razy dałam, syn się za głowę złapał, no cóż może być rozwolnienie, dobrze, że już poszli :hyhy:

A poza tym to poszłam umyć ręce, bo wróciliśmy ze spaceru i wycierałam Popkowi łapy, nie zwróciłam uwagi na Bajkę i ta zołza chlasnęła Popka, usłyszałam tylko syk i skomlenie, aż mi się słabo zrobiło, ale chyba go uderzyła bez pazurów, bo nie ma śladu. Mały chce się bawić, a ona go nie lubi

przez **Kiara** » 5 maja 2017, o 21:12

Lia u mnie też chodzi jeden kot i nawet ma obróżkę, czekam tylko aż Basik go wyczai

Kawko na pewno szybko wróci jak się skapnie, że już jesteście

Gio niedobry kot :nonono:

przez **giovanna** » 5 maja 2017, o 21:14

No niedobra, ale wiedziała, że źle zrobiła, bo jak krzyknęłam to uciekała

przez **LiaMort** » 5 maja 2017, o 21:25

Gio może z czasem się przyzwyczai.

Najlepsze że Rex się go boi. Przyszedł do domu i przez okienko w drzwiach patrzył czy już poszedł. :rotfl:

przez **basik** » 5 maja 2017, o 21:29

Bajka oczywiście zazdrosna, ale powinna się po mału przyzwyczaić ....tak jak było u Lia, Reksio też musiał zaakceptować Fil

przez **giovanna** » 6 maja 2017, o 17:12

Jakoś mi się wydaje, że psy się łatwiej przyzwyczajają. Nie mówię tu o Axlu, bo ten wszystko kochał, im bardziej obce stworzenie tym więcej :hihi:

. A jego wszystkie maluchy na spacerach uwielbiały, śmiesznie to wyglądało maleńki york i golden

przez **Kiara** » 8 maja 2017, o 08:37

Kupiłam Basikowi szczotkę, podobno jakieś łał....

https://www.facebook.com/ezzygroom/vide ... 299106967/

Mają nawet dla koni i kotów...

Ciekawa jestem czy będzie taka super hmmm

przez **•Sol•** » 8 maja 2017, o 09:19

na fejsie to się skichają z reklamowaniem jej

Kiaro, jak wypróbujecie, dasz znać czy warto?

przez **LiaMort** » 8 maja 2017, o 10:00

Daj znać co i jak Kiaro.

przez **giovanna** » 8 maja 2017, o 10:24

Też jestem ciekawa czy to działa

przez **Kiara** » 8 maja 2017, o 12:18

Spokojnie jak ogarnie moje kudły to z resztę kłaczków nie będzie problemu :mrgreen:

A i dla kuni też zamówiłam :evillaugh:

przez **Janka** » 8 maja 2017, o 12:47

Dziewczynki, gratulacje dla wszystkich Waszych zwierzaczków z powodu pobitych rekordów śliczności, słodkości i mądrości.
Nikt nie ma aż takich skarbów, jak my na forum.

Kiara napisał(a):Kupiłam Basikowi szczotkę, podobno jakieś łał....

https://www.facebook.com/ezzygroom/vide ... 299106967/

Ale fajna, pies po czesaniu wyglądał całkiem jak nowy, nieużywany.

przez **Lorelei** » 8 maja 2017, o 15:27

Mam tą szczotkę

Ogólnie moje futra wyczesuje, ale żeby to takie wow było jak na filmach to nie ;-)

A co do obroży,to może spróbujcie foresto? Piesa od mojej ciotki ma i są bardzo zadowoleni. Cały sezon działa tak jak trzeba, a kleszcz nawet jak na psa wlezie, to się nie zdąży nigdzie wbić, bo wysycha ;-)

przez **Kiara** » 9 maja 2017, o 10:22

No Basik chodzi w Foresto od lutego.... ale dokupiłam jej drugą i teraz ma dwie zobaczymy... Wczoraj po spacerze ściągnęłam jej uwaga....35 chodzących małych gów....nych kleszczy !!!

przez **•Sol•** » 9 maja 2017, o 12:09

Lore ale Twoje futra to mają krótką sierść

to też inaczej leci z nich.

Kiaro, to gdzie Wyście były że taki udój? :shock:

przez **Kiara** » 9 maja 2017, o 12:56

No u mnie na łąkach tam gdzie zawsze.... masakra

przez **Janka** » 9 maja 2017, o 13:16

Może to jest plaga, którą należałoby gdzieś zgłosić? Może takie rejony powinny być czymś pryskane?

przez **•Sol•** » 9 maja 2017, o 13:22

jak z tym barszczem Sosnowskiego. Nooo może i tak...
ale wpisałam w google i wyrzuciło tylko informacje że plagi na Podhalu i pomorzu

i instrukcja jak wyjąć kleszcza. Tyle.

przez **Kiara** » 9 maja 2017, o 13:27

Zamiast szczepionek na choroby odkleszczowe powinni dać kasę i spryskać czymś cała Polskę....i na komary też.

Domowy zwierzyniec

Kto przegląda forum