Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:45

Polecane i odradzane tytuły 18+

Uwaga: tematyka 18+
Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 6 października 2016, o 06:50

Jak mi się ta okładka podoba :bigeyes:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 6 października 2016, o 22:22

duzzza22 napisał(a):Co to za fetysz? Zaspoilerujesz mi o co chodzi?
Dakota Gray gdzieś mi się już obiła o oczy :mysli: Nie wiem czy nie na jakimś podforum na GR, ktoś czasem nie polecał :mysli:
Co do tematu głównego to powiesz o co dokładniej chodzi? O to co jest już napisane w blurbie czy coś jeszcze innego?


Taaa, chodzi o cunnilingus :hyhy: Faktycznie ma na tym punkcie hopla. Ale jak to ktoś napisała na jakimś forum czy coś, że przydałoby się więcej takich bohaterów, tak oddanych tej części kobiecego ciała ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 8 października 2016, o 23:29

Przyznam, że intryguje mnie coraz bardziej ta historia, ale sama nie wiem jakoś z erotykami ostatnio mi nie po drodze :bezradny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 8 października 2016, o 23:35

Czemu nie po drodze? Na kiepskie trafiasz? Czy może nie masz nastroju?

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 9 października 2016, o 00:51

Głównie chyba przez to, że na nic fajnego nie trafiłam. I się troszkę zraziłam :bezradny: Z drugiej strony chyba sama sobie jestem winna, bo wybierałam krótkie, w których oprócz pukanka sensu i treści za grosz było ;) Chociaż ostatnia erotyczna Kresley Cole nawet mi się podobała :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 9 października 2016, o 13:20

Krótkie erotyczne to faktycznie za wiele nie wnoszą. Ale Perv za długi nie jest a mimo to dobrze napisany ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 9 października 2016, o 17:39

Czy ja dobrze widzę, że są dwie książki, jedna z jego POV, a druga z jej POV? :niepewny:
W Perv jest HEA?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 9 października 2016, o 19:45

Jest HEA. Nie wiem po kiego ona pisze drugą część z perspektywy bohaterki bo ta perspektywa pojawiła się już w Perv. Pewnie na fali sukcesu chce sobie dorobić ale to kiepski pomysł. Lepiej wzięłaby się za historię tego prawnika, co zresztą zapowiedziała na końcu Perv.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 października 2016, o 23:54

Liberty napisał(a):We wrześniu usłyszałam o nowej autorce - Dakota Gray i jej debiucie Perv.
Opis s Goodreads mnie jakoś nie zachęcił: http://www.goodreads.com/book/show/30059610-perv bo brzmi jak wiele innych erotyków. No ale, że potrzebowałam czegoś krótkiego i nieangażującego to wzięłam się za czytanie. I spotkała mnie niespodzianka. Erotyk to jest. I to mocny, nie dla każdego. Z tym, że napisany że tak powiem inteligentnie, w sposób przemyślany a jednocześnie unika tego co tak męczy np. w Grey, gdy wszystko jest omówione z detalem aż do znudzenia i brak między bohaterami spontaniczności bo realizują scenariusz. Perv niewątpliwie zahacza o różne tematy cięższe ale to, co się dzieje między bohaterami jest dość spontaniczne, czytając nie do końca wiemy jak potoczy się scena, a elementy charakterystyczne dla erotyków z elem. BDSM tj. safe word pojawiają się dość naturalnie.
Jak napisałam, to odważny erotyk, z trochę innym podejściem do tematu. Nietypowym wg mnie, bo wcześniej się z takim tematem głównym nie spotkałam. I trochę przez tę nietypowość przypomina mi jedną z moich ulubionych historii - Willing Victim, w którrej to autorka również bierze na tapetę mało zbadany fetysz. Ale nie to mnie najbardziej zaskoczyło (choć to jak bardzo bohater oddaje się swojemu hobby jest zaskakujące :hyhy: no i samo hobby :hyhy: ). Poza tym, że to niezły erotyk to autorce wyszła z tego wcale niezła historia miłosna z bardzo ciekawą parą bohaterów (o których naprawdę można powiedzieć, że są sobie równi; bohaterka nawet o krok nie ustępuje bohaterowi i to jest prawdziwa rzadkość w romansach; a na dodatek ona czarna, on biały i to w ogóle nie jest tematem). Historia niejednorodna pod względem emocjonalnym. Jest i smutno i zabawnie i trochę dramatycznie. A to wszystko właściwie w formie dłuższego opowiadania.
Historia ma jeden minus - powód spotkania bohaterów; jest mało realistyczny ale wybaczam, bo reszta cud miód i orzeszki.
Jak komuś niestraszna erotyka to polecam;)

Brzmi interesująco...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 12 października 2016, o 03:39

Liberty napisał(a):Jest HEA. Nie wiem po kiego ona pisze drugą część z perspektywy bohaterki bo ta perspektywa pojawiła się już w Perv. Pewnie na fali sukcesu chce sobie dorobić ale to kiepski pomysł. Lepiej wzięłaby się za historię tego prawnika, co zresztą zapowiedziała na końcu Perv.

Z tego co zauważyłam to ma być jeszcze raz opowiedziana historia. Nie lubię takich zabiegów. Zresztą wszystko będzie jasne pod koniec listopada jak się ukaże. Co tam tak naprawdę jest ;)
Jak jest HEA to przeczytam w takim razie Perv :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 19 października 2016, o 20:16

Mam jeszcze jedną polecankę - Exposure Kelly Moran http://www.goodreads.com/book/show/25757186-exposure

Fajny romans erotyczny, w którym mimo dużej liczby scen seksu romans nie ginie. Mamy też odrobinkę sensacji. Generalnie to historia od przyjaciół do kochanków i do tego dzieje się na Alasce. Bohaterowie są potłuczeni przez życie ale nie jest to jakoś mocno eksploatowane i bohaterowie nie użalają się na prawo i lewo. Bohater alfa ale nie świniowaty, właściwie całkiem fajny facet. Bohaterka odświeżająco nie biała lilija mimo problemów w sferze erotycznej. Właściwie to kobitka z tych niepruderyjnych ;) Dobra lektura.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 października 2016, o 21:09

Brzmi interesująco, aż kusi, aby się rozejrzeć.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 27 listopada 2016, o 19:29

Przeczytałam drugą część Perv czyli Filth, a właściwie tę samą historię ale z punktu widzenia bohaterki. Autorka dodała kilka scen i epilog, ale właściwie zamiast robić drugą część mogła wydać Perv jako wydanie poszerzone. Czyta się dobrze, ale chyba lepiej wyszedł jej punkt widzenia przechylny w stronę Nate'a. W każdym razie lepiej nie czytać jednej części po drugiej bo może być już nudno. Duży plus za kolejny fragment następnej części - Hardcore. Zapowiada się smakowicie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 lutego 2017, o 02:31

Książki „Podniebny lot” i „Pod samym niebem” R.K. Lilley od jakiegoś czasu migały mi przed oczami i mimo ładnych okładek zakładałam, że to jest coś nie dla mnie. Jako że to wydało mało znane wydawnictwo, które jest raczej niewidoczne, a także w zasadzie nic nie słyszałam o tej pozycji, przez dłuższy czas przypuszczałam, że to istnieje w innej wersji. Aż znalazłam przypadkiem w bibliotece. Przy okazji opis z okładki jest zbyt cukierkowaty. Korzystając jednak z nadarzającej chwili, zajrzałam do środka. W gruncie rzeczy w powieści pojawia się sporo oklepanych fragmentów czy też przewidywalnych rozwiązań, lecz jest nieźle i sensownie napisane. W każdym razie nawet mnie wciągnęło. Oprócz tego jest trochę na temat pracy stewardessy, co dla mnie było nowe, a także to on ugania się za nią i to jeszcze jak! Bianca Karlsson jest zdystansowana, zamknięta w sobie, nieufna, a także niepotrafiąca dostrzec pewnych rzeczy. W efekcie James Cavendish wręcz wychodzi z własnej skóry, aby tylko przyciągnąć jej uwagę i zatrzymać na dłużej, okazując coraz większą desperację, wręcz gotów jest dawać wykorzystywać byle tylko została.
Dobrze to mi się czytało, lecz mam wrażenie, że w drugiej części za dużo było tego całego bogactwa oraz desperacji, a Bianca stała się nieco irytująca w swojej ślepocie, bo w końcu mogła zacząć odrobinę myśleć i łączyć fakty, a nie ciągle stać w tym samym miejscu. Nie przeszkadzało to mi jednak na tyle, aby pomyśleć o rzuceniu książki. Ciekawi mnie przy tym, czy pojawi się trzecia część tej serii.
Tak na marginesie, cykl W przestworzach zdaje się być tworem powstałym po tym znanym, którego pełno wszędzie, to tutaj historia przynajmniej ma sens oraz pewną logikę, przez jedno z drugim się nie kłóci. W każdym razie odnoszę wrażenie, że Lilley wie, o czym pisze, że sama aż tak bardzo nie buja w przestworzach, przynajmniej w pewnych ramach…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 7 maja 2017, o 10:56

Ponieważ pamięć mnie zawodzi to ne wiem czy to dla mnie powtórka czy pierwszy raz ale wskoczyłam w serię westernów Sarah McCarty "Promises": http://www.goodreads.com/series/51100-promises
Okładki może nie są najpiękniejsze i najbardziej zachęcają, ale to dość stara seria, wydawana w Ellora's Cave i co ważne przed szaleństwem na erotyki spowodowanym przez Greya, a więc można liczyć, paradoksalnie, na powiew świeżości.
Seria jak już napisałam rozgrywa się na Dzikim Zachodzie - 1868 r. i później, w małym miasteczku pełnym rewolwerowców i salonów z burdelami. Jak łatwo się domyślić bohaterowie to właśnie rewolwerowcy, obecni lub byli stróże prawa, rancherzy, choć jest też i pastor :hyhy: Żaden nie należy do klubu męskich szowinistycznych świń. Wręcz przeciwnie. Wśród pań większa różnorodność: właścicielka rancha, wdowa po draniu prowadząca coś w rodzaju baru, była prostytutka, malarka z szanowanej rodziny. Większość postaci ma za sobą bolesną przeszłość, która na nich mocno wpływa ale wielostronicowego pławienia się w rozpaczy brak. Jest za to wielostronicowy sex. Dużo, wielorako, z fantazją, ale nikt nie musi się potem w solach godzinami moczyć ;). To twarde towarzystwo nie ma na to czasu. Seksy i świstające nad głowami kule zabierają im większość czasu. Czyta się bardzo przyjemnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 maja 2017, o 11:16

Takie coś by mogli wydać u nas zamiast tych greyopodobnych

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 7 maja 2017, o 11:29

Zwłaszcza, że bohaterowie jak mają konflikt to nie ciągną go tylko ze sobą rozmawiają. No i jak na razie jedna pani rzucała w męża miską z zupą i innymi przedmiotami ale szybko się pogodzili ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 maja 2017, o 13:48

Eeee tam takie coś to można wybaczyć :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 8 października 2017, o 15:11

Przeczytałam pierwszy tom serii gejowskiej (tak jakby) - Try autorstwa Ella Frank: https://www.goodreads.com/book/show/17798649-try

Fajniutkie to jest. Początek nie mal klasyczny: wszedł facet do baru :hyhy: I spotkał swe przeznaczenie aka napalił się na barmana. Czyta się szybko i przyjemnie. Ale jak ktoś ma problem z dużą ilością seksu to odradzam. I wrażliwym na dirty talk też. Ja tam normalnie za tym ostatnim nie przepadam, ale akurat tu jest to właściwie cecha charakteru Logana, a poza tym autorka wiedziała jak to napisać zeby nie było wulgarnie. Ale wiadomo, każdy ma inny gust więc wolę uprzedzić.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 października 2017, o 21:56

Nie znoszę tego faceta na okładkach. Jest praktycznie wszędzie :shit:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 9 października 2017, o 08:02

kochliwy jest :hyhy:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 9 października 2017, o 20:04

:rotfl: A ja nawet go nie zauważyłam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 października 2017, o 00:15

Jeśli już jesteśmy przy tym, to mnie irytuje inny facet, którego jest pełno :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 października 2017, o 15:28

może mało który model godzi się na to żeby występować na okładce erotyka i stąd ta powtarzalność? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 10 października 2017, o 20:22

Jestem w trakcie lektury tomu drugiego: https://www.goodreads.com/book/show/17798654-take (wydawca chyba przewidział reakcję Lil i w ramach "przeprosin" takie "cudo" :hyhy: )
Niestety drugi tom już nie jest tak fajny. Dłuży się i mam już dość kolejnych scen seksu. Właściwie to uważam, że wystarczyło trochę wydłużyć tom pierwszy i ładnie zamknąć historię w jednym tomie. I absolutnie wolę nie myśleć co jest w kolejnych tomach. Kosmici? Żeby mieć o czym pisać? Ale tom pierwszy nadal polecam jak ktoś ma ochotę na coś lekkiego i erotycznego.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aleja Czerwonych Latarni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość