przez Duzzz » 5 maja 2017, o 12:47
Jeśli kleszcze się jej wpijają i nie giną to obroża jest za słaba. Albo ją zmienić albo dać krople.
Może też być za łagodna substancja w tej obroży i na Twoje warunki, okolicę może się nie spisywać.
Ja swojej dawałam jeszcze krople jak miała obrożę(po pewnym czasie obroża była już słabsza i nie tak skuteczna) i nic jej nie było. Teraz ma inną obróżkę i jest lepiej, ale i tak po każdym spacerze jest przeglądana, wyczesywana. To samo jest z innymi psami.
Poza tym pamiętajcie, że po ugryzieniu przez kleszcza pies może zachorować w znacznie późniejszym czasie. Zachorować może nawet po dwóch latach od ugryzienia.
PS. Jeśli pies jest na coś chory to zawsze dobrze się skonsultować z wetem czy substancje zawarte w danych środkach nie zaszkodzą mu.
Ja jestem bardzo cięta na kleszcze, bo miałam już suczkę chorą na babeszjozę i nie chciałabym tego powtarzać.
“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise
“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise