Teraz jest 5 października 2024, o 23:57

Youtube, Youtuberzy

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 3 maja 2017, o 22:36

Lucy, właśnie LV to luksusowa marka i podejrzewam, że są osoby, które wydały tam o wiele więcej niż 80 tys ( i to na licząc za dwie osoby) i co one też powinny pisać do LV z pretensją dlaczego nie zostały ambasadorkami? Olfie nikt nie kazał tam kupować, nikt nie wymuszał na niej nagrywania filmików. Zrobiła to na własne ryzyko, licząc na konkretny zarobek. A firma nie ma obowiązku nikomu z klientów tłumaczyć się ze swojego pr. Co więcej, jak dla mnie nieprofesjonalnym by było, gdyby opisali jej w mailu szczegóły współpracy z Maffashion.
Nie jestem fanką Maf, ale wierzę, że ma jakąś współpracę z LV. Ma za dużo do stracenia żeby tak kręcić.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 maja 2017, o 22:42

Mnie akurat ten monolog nie przeszkadzał,ponieważ wcześniej o sprawie nic nie wiedziałam.
Jedno trzeba jej przyznać,że nawijać potrafi :P Jest obszernie,ale konkretnie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 maja 2017, o 13:39

Oglądałam wczoraj ten filmik i przyznam szczerze, że z początku byłam nawet za Olfą, ale myślałam, że ta blogerka to jakoś mało znana osoba. I stąd jej oburzenie. Maffashion jednak wydaje mi się, że ma większe przebicie w sieci i nie tylko niż Olfa. Co innego blogerka modowa a co innego vlogerka lifestylowa.

Po filmiku jednak zwróciłam uwagę na to, że ona wkleiła kawałek starego swojego filmiku, ale wkleiła tylko ogólne jej przemyślenia na temat pani Magdy, nie podała, nie przytoczyła konkretnych powodów dla których uważa iż ta pani jest niekompetentna. Druga sprawa to, że ona nie została wybrana do współpracy z tą marką nie świadczy o braku profesjonalizmu ze strony pani M. A co do maila to nie wiem, nie znamy jego treści, ale osobie obcej pani M. nie musi się tłumaczyć dlaczego wybrała tę osobę, a tej nie. Z tego jeśli już to chyba tłumaczyć się powinna swojej firmie ;)

PS. I czy tylko mi ten filmik jeśli chodzi o techniczne względy wydawała się kiepski? Jakiś ciemny był i cichy.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 maja 2017, o 13:53

Od 43:00 minuty :]

https://www.youtube.com/watch?v=CR5Z4tisoMg

Co do Maffashion,to nie znam dziewczyny i nie obserwuje jej bloga.
Jednak nie sądzę ,żeby robiła takie wpisy i filmiki jak Olfa.
Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś o marce LV,to u Doroty jest masa przydatnych informacji.

I tak szczerze powiedziawszy,to produkty LV ,a w szczególności torebki pasują mi do kobiet po 30-ce,bizneswoman,pewnych siebie,wręcz aroganckich.Dorota za taką uchodzi i jej ta marka pasuje. Maffashion ,to taka dziewczyna z sąsiedztwa.
Ostatnio edytowano 4 maja 2017, o 14:07 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 maja 2017, o 14:00

Nie obejrzę teraz, ale zerknę później.
Mogła tylko wkleić lepszy fragment jeśli już się do tego odnosiła. Mi jakoś nie pasował sam ogólny fragment.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 maja 2017, o 14:19

duzzza22 napisał(a):Po filmiku jednak zwróciłam uwagę na to, że ona wkleiła kawałek starego swojego filmiku, ale wkleiła tylko ogólne jej przemyślenia na temat pani Magdy, nie podała, nie przytoczyła konkretnych powodów dla których uważa iż ta pani jest niekompetentna. Druga sprawa to, że ona nie została wybrana do współpracy z tą marką nie świadczy o braku profesjonalizmu ze strony pani M. A co do maila to nie wiem, nie znamy jego treści, ale osobie obcej pani M. nie musi się tłumaczyć dlaczego wybrała tę osobę, a tej nie. Z tego jeśli już to chyba tłumaczyć się powinna swojej firmie ;)

Duzz, dokładnie tak samo odczułam, to jak i co ona mówiła.
Lucy napisał(a):Od 43:00 minuty :]

https://www.youtube.com/watch?v=CR5Z4tisoMg

Dziękuję bardzo.

Olfaktoria wychodzi z założenia, że ma jakieś prawo do ustalania poprzeczki, co jest profesjonalne, a co już nie w zachowaniu innych osób. Co jest bez sensu, bo pani z PR odpowiada za swoją działalność przed swoim szefem i przed nikim innym.
Tylko od pani z PR zależy, z kim chce współpracować i może sama decydować komu i jakie materiały udostępnia.

Poza tym ona przeinacza fakty, mówiąc o tym, że nic nie ma ze swoich filmików, bo właśnie ma. Gdyby nie zarabiała na filmikach, to nie mogłaby zrobić zakupów w żadnej drogiej firmie.

A tak całkiem na marginesie, to pani z PR może nawet uważać, że reklama ze strony Olfaktorii szkodzi marce. Ja bym na jej miejscu tak uważała. "LV" jest firmą luksusową, której zależy nie tylko na wysokich obrotach, ale jeszcze bardziej na podtrzymaniu opinii o tym, że jest luksusowa. Przez działalność Olfaktorii marka przestaje być firmą dla wybranych, a staje się marką dla dorobkiewiczów, którym słoma z butów wystaje. Nie wierzę, że jest to ich celem. Jestem pewna, że oni chcą by kupowano ich z powodu wysokiej jakości ich produktów, a nie dla szpanu, by pokazać, że kogoś już wreszcie stać.
Była kiedyś na świecie luksusowa marka Pierre Cardin. Gdy wyszła z jedną linią produkcyjną bliżej masowego klienta, to stała się pośmiewiskiem branży i straciła wszystkie klientki z naprawdę wielką kasą. Do dziś się nie podniosła wizerunkowo. "LV" na pewno nie chciałby, żeby odsunęli się od niej miliarderzy i możliwe że właśnie dlatego tak niechętnie podchodzą do współpracy z kimś, kto może ośmieszyć ich wizerunek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 maja 2017, o 19:30

Nie sądzę,żeby oddział LV był zły,że wierne fanki Doroty wydały ileś tysięcy w ich sklepie.
Klikając na profile osób ,które pochwaliły się na instagramie,że z rekomendacji Doroty coś tam kupiły,większości nie zaliczyłabym do kategorii : słoma z butów wystaje.
To osoby dla których wydanie kilku tysięcy nie jest problemem.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 maja 2017, o 21:11

Lucy, ale nie chodzi ani o zakupy w sklepie, ani o klientów sklepu, tylko konkretnie o Olfaktorię i reklamowanie marki akurat przez nią oraz o polski PR firmy. Może z tymi wszystkimi osobami, które zrobiły zakupy, polski PR chciałby współpracować, a tylko z Olfaktorią nie chce.

Ja bym z nią na ich miejscu raczej nie chciała. Ona uważa siebie za wielką znawczynię marki LV, a w jednym filmiku bardzo skrytykowała ich jakiś towar za to, że metka od razu odpadła. Była oburzona, że przy tej jakości produktu, ktoś się nie postarał i nie przyszył porządnie. Nawet jej nie przyszło do głowy, że to jest zrobione specjalnie, żeby metkę można było jak najłatwiej odczepić i nią nie epatować w trakcie używania tej rzeczy. Bo epatowanie metkami to właśnie dowód na to siano z butów.
Mnie osobiście to w stu procentach wisi, czy ktoś się obwiesza logami, czy nie, czy kupuje coś tylko po to by świecić jakąś marką po oczach, czy z powodu jakości i przydatności produktu. Niech sobie każdy robi co chce, byle nie kradł ani nie zabijał w celu posiadania tych przedmiotów. Natomiast próbując się postawić na miejscu pani z PR, to ani trochę mi nie wychodzi, że Olfaktoria jest dobrym ambasadorem marek luksusowych. Nosicielem tak, jak najbardziej, niech sobie kupuje te rzeczy i się bawi w zamożną osobę. Ale do współpracy raczej wolałabym wybrać kogoś innego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 maja 2017, o 23:22

Może nie przypadła jej do gustu Dorota jako osoba?
Dwa,trzy tygodnie czekania na głupią odpowiedz na meil? Po takiej marce spodziewałabym się czegoś innego.
Tym bardziej w czasie,kiedy blogerki/vlogerki cieszą się dużą popularnością,śledzą ich tysiące osób i zła opinia rozprzestrzenia się błyskawicznie.
Ostatnio edytowano 4 maja 2017, o 23:30 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 maja 2017, o 23:27

Z tym na pewno masz rację. Olfaktoria się bardzo mocno zemściła za to, że nie potraktowano jej tak poważnie, jak chciała być potraktowana.
Ciekawe, czy firma zareaguje w jakiś sposób na tę próbę zaszkodzenia ich wizerunkowi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 maja 2017, o 23:34

Raczej nie sądzę.
Rozdmuchiwanie tego może mieć niekorzystny wydźwięk.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 maja 2017, o 23:40

Mogliby zareagować nie w formie sporu, tylko właśnie załagodzić. Przeprosić i obiecać poprawę.
Albo skłamać, że ukarali panią od PR naganą. To by na pewno wreszcie usatysfakcjonowało Olfaktorię.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 5 maja 2017, o 07:30

Jak dla mnie teraz wyszło na jaw, że ona wcale nie kupowała tych wszystkich pierdół z LV z miłości do marki, ale licząc na współpracę. Co stawia ją na równi z blogerami, którzy pracują za barter. A przecież strasznie się z nich śmiała. Co więcej, oni chociaż coś za to dostają. I zwróćcie uwagę, że teraz już tak do tego sklepu nie lata, przerzuciła się na Hugo Bossa.

A widziałyście nowe mieszkanie Szusz? Ja cały czas czekam aż wypakują książki na półki. :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2017, o 11:56

Joakar, ja tak samo. Nie mogę się doczekać książek.
Kilku ostatnich filmików nie oglądałam, więc się zastanawiam, czy może one już zostały pokazane, a tylko ja o tym nie wiem.
Szusz ma zaległości w filmikach. Ostatnie które widziałam, były wstawiane po dwóch tygodniach od nakręcenia. Więc książki może już nawet przewiozła i poustawiała, tylko filmiku o tym jeszcze nie pokazała.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 maja 2017, o 11:58

Szusz ma tyle książek?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2017, o 11:59

Nie wiem właśnie, ile ich ma. Wiem tylko, że przygotowała na nie dwa regały.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 maja 2017, o 12:05

wiesz teraz jest moda żeby książki durnostojkami przekładać, aranżacje itp, więc wcale nie musi mieć ich dużo ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 5 maja 2017, o 12:16

Na razie rozpakowała wszystkie, które miała w domu i zmieściły się na jednej półce, ale ułożone w stosy. Twierdzi, że jeszcze zostały jej jakieś w drugim mieszkaniu. I jak je przywiezie to wszystko poukłada. Za to jedna półkę w biblioteczce przeznaczyła na kule śnieżne. W ogóle to ma w mieszkaniu dużo półek, na których nic nie stoi i dziwnie to wygląda, np. w tym jej gabinecie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2017, o 12:31

W gabinecie może zostawia sobie miejsce na prezenty od firmy kosmetycznych.
•Sol• napisał(a):wiesz teraz jest moda żeby książki durnostojkami przekładać, aranżacje itp, więc wcale nie musi mieć ich dużo ;)

To jest bardzo możliwe. Możliwe jest też, że jeden regał ma być na jej książki, a drugi na Lwa.
joakar4 napisał(a):Za to jedna półkę w biblioteczce przeznaczyła na kule śnieżne.

O nich całkowicie zapomniałam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 maja 2017, o 12:33

Obejrzałam kawałek jednego filmiku w tym nowym mieszkaniu.
Nie wiem, jak można tak całe życie pieprzyć o niczym. Nie dałam rady i musiałam włączyć.
Mamrotała coś pod nosem, jakby ją miał ktos niepowołany podsłuchać, mieszkanie wyglądało jak mauzoleum. Może takie jej się podoba, spoko. Mnie nie, więc oglądać nie będę.

Co do książek, to pewno same ambitne tytuły i takie ą, ę. Bo przecież Szusz już kiedyś powiedziała, że ona nie jest zwykłą dziewczyną.
Boki zrywać, normalnie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2017, o 12:54

Kojarzy mi się jakiś stary jej filmik, w którym opowiadała, że przeczytała "Greya", a zrecenzowała go w stylu: "hi hi hi, jaka to słaba książka, dobrze, że ja nigdy nie czytam takich durnot".
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 maja 2017, o 13:04

Tego nie słyszałam, ale kiedyś była beka z niej, że szpanowała jak to nie czyta tej całej Ałbeny Grabowskiej, a nawet tytuł cały czas przekręcała, bo to chyba była "Alicja w krainie czasów', a ona cały czas "Alicja w krainie czarów' :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 5 maja 2017, o 13:20

Też czekam aż rozpakuje książki :evillaugh:
Ma jeszcze te dwie grube księgi położone w stoliku :D Jako 'dekorację' :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 maja 2017, o 13:38

Właśnie zaczęłam oglądać filmik Szusz sprzed dwóch dni. Bardzo podobała mi się część, w której nic nie gadała, tylko na szybkim podglądzie puściła, jak smaży jajecznicę. Super. Podoba mi się, że dba o porządek na stanowisku pracy.
Nie wiem jeszcze, czy mnie to zainspiruje do ugotowania czegokolwiek, bo pewnie nie, ale miło mi się patrzyło, jak ona to robiła.
Niestety potem zaczęła gadać i przestało być fajnie, bo tylko smęci.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 maja 2017, o 13:46

Pewnie mówiła, że pogoda niedobra i jest zmęczona :evillaugh:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość