Domowy zwierzyniec

[LiaMort]

Ta koty... U mnie jak nie ma puszki to kota śpi u rodziców. dzisiaj stwierdziła że mnie lubi i leżała ze mną na kanapie.

[Fringilla]

oglądam zdjęcia znajomych kotów - zauważam prawidłowość: koty ze swoimi psimi przyjaciółmi: mina zrelaksowana, przyjacielska, poza wyluzowana. koty ze swoimi ludźmi: dystans, mina dominująca, ew. "teraz możesz głasknąć".

żeby się nam w głowach nie poprzewracało

[LiaMort]

No cóż... one tu rządzą a my tylko jesteśmy sługami którzy je karmią... Cóż poradzić.

[giovanna]

Gio miałam trochę szczeniaczków w życiu więc wiem jak to wygląda. gorzej że one nie wyrastają ze szczeniactwa.

Labradory są "specyficzne" to wieczne szczeniaki z ADHD, jak się rozemocjonuje to nie wie kiedy skończyć, cały czas musi mieć coś do gryzienia, bo gryzie wszystko co mu w paszczę wpadnie, pluszową zabawkę już wykończył, wczoraj zaszywałam, a dziś już chyba nie ma co szyć . Najgorsze, że z Bajką w stanie wojny, mały jak to szczeniak biega i skacze, a ona wtedy warczy i wyje na przemian z syczeniem.

Moi przyjaciele

[LiaMort]

U nas żaden miś nie ma oczu... poza tym jak już jest dziura to trzeba wszystko oczywiście powyciągać. kupiłam wczoraj 3 piłki z Pepco... i wszystkie zeżarte.

[Kiara]

Gio bierz szybko drugiego to sie będą razem bawic i męczyć

[giovanna]

Dlatego zszywałam żeby się nie najadł tego wypełnienia, teraz jest taka dziura, że niema już jak zaszyć. Chwila spokoju, bo pojechali do siebie, jutro przyjdą mały zostanie, a syn do pracy. Mówi, że jeszcze jutro i będzie go zostawiał samego, jakoś czarno to widzę

Drugi to by musiał być golden

[Lorelei]

Frin, dalej namawianie. A nie byłam nawet na działce (mam jednak kawałek), więc nie wiem czy sąsiadka ją capnęła na sterylkę A jeszcze ciotka była na święta i się wypowiada, że trzy koty to za dużo Osoba, która, jeśli kota miała to w ilości sztuk: jeden.

[Duzzz]

To tym bardziej jej porady są bezzasadne Mam nadzieję, że mama pomimo takiego gadania da się przekonać do kolejnego kota

Lia, ale się obraziła

Gio, cudny jest

A to moja Buba przed strzyżeniem...

CAM02196.jpg

...i po

CAM02248.jpg

CAM02276.jpg

Kazałam ciąć jak najkrócej, nie zgodziłam się na 'firankę' i mój stwierdził, że ostatni raz pojechał ze mną i z Bubą na strzyżenie, będą jeździć sami
A co do ADHD, to ja zawsze się śmieję, że u nas psy też je mają, a szczególnie właśnie Bubą i Florek. Oba terriery i oba pomimo starzenia są dalej ruchliwe i łobuzerskie jak szczeniaki

[Kiara]

Kocham zdjęcia Buby przed i po nożycach

[Duzzz]

Wygląda jak szczur

[giovanna]

Ładnie po strzyżeniu wygląda, młodziej

Dziś maluch został sam i ponoć nic nie narozrabiał, myślę, że się bał. Zobaczymy co będzie jak się przyzwyczai i zacznie nudzić . Wczoraj chciałam go zmęczyć i rzucałam mu zabawkę, a ten wariat zamiast się męczyć jeszcze bardziej się nakręcał, jęzor mu wisiał, ale chciał ganiać dalej.

[LiaMort]

O szczurzyca.

[Duzzz]

I wygląda jakby była zabiedzona, taka chudzinka się z niej zrobiła A nikt nie uwierzyłby ile to maleństwo potrafi zjeść

[•Sol•]

śliczna Buba

nasz wczoraj był u nowej pani, bo obie stałe fryzjerki nie mają z różnych przyczyn czasu. Pani se rady nie dała, pies jest obcięty tylko na odwłoku, łeb zarośnięty Wygląda jak Maniek z Epoki, tylko że sam łeb, reszta glizduś...

[Duzzz]

Ojej Ale zawsze dobrze, że coś udało się obciąć

My też mamy od ubiegłego roku inną fryzjerkę. I z tej jesteśmy bardzo zadowoleni Pierwszy raz w tym roku będziemy jechać z Florkiem, ale to myślę, że dopiero koło czerwca jak będzie znacznie cieplej, bo teraz to by chyba zamarzł

[•Sol•]

pies Ptyś pokazał kły, nie dał się przekupić, a mama została nadgryziona. Pani się przestraszyła, znaczy pokazała słabszą pozycję w stadzie no i kicha ciocie Agata i Dorota jednak mają wyższe pozycje i Ptyś daje i oblicze obciąc i się wykąpać, nowa ciocia nie była godna

Duz, ale Twoja Buba pewnie grzeczna jest i nie atakuje
no i też swoje robi że to ma być TA osoba. Psy sobie same muszą wybrać, więc super że się udało i że możecie się trzymać.

nie no jak on dworny to zdecydowanie za wcześnie, jeszcze mrozy się plączą...

[Kiara]

Basior

[•Sol•]

rety jaka ona jest cudna
Kiaro, ile ona ma?

[Kiara]

Za dwa dni skończy rok

[•Sol•]

no własnie się zastanawiałam czy ma już rok
młoda panna
będziesz jej szukać kawalera?

[Kiara]

Jeśli chodzi o szczeniaki to nie a jeśli o drugiego psa do towarzystwa to myślę, że po wakacjach coś wezmę ale to na pewno będzie suczka.

Chciałabym Landseerka drugiego ale mój mąż mówi, że wtedy to będzie u nas w domu tak jak na Bethovenie co te szczeniaki po schodach leciały i cały dom się trząsł a obrazy ze ścian spadały On raczej Owczarka chce no ale zobaczymy co i jak

[•Sol•]

chodziło mi o szczeniaki
zawsze muszę zapytać, ale zawsze też rozumiem niechęć do rozmnażania i w sumie pochwalam

to czekamy na zdjęcia towarzystwa może jeszcze inna rasa Wam się objawi

[Kiara]

Jeśli chodzi o szczeniaki to mówię nie dlatego, że musiałabym jej wyrabiać te wszystkie certyfikaty no i na wystawy pojeździć a nie mam niestety na to czasu teraz

Moja objawiona rasa to Owczarek Kaukaski ale mój mąż się boi no i chyba nigdy nie będą go mieć

[•Sol•]

no tak chcąc rodowodowe i dokumentowane... A i potem ze szczeniakami jest bal - pamiętam jak znajoma miała, wzięli na wspólny wyjazd do domku na wakacje. Rety. Piątka maleństw, po każdym posiłku powódź w pokoju, wynoszenie na szybko żeby jednak nalały na dworze, potem trzeba dokarmiać, dbać... Jak ktoś ma czas to fajnie ale jak nie ma to szkoda psów.