Teraz jest 23 listopada 2024, o 16:08

Lisa Kleypas

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 13 kwietnia 2017, o 18:59

tylko niech u nas wydają i wszystko będzie ok :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 13 kwietnia 2017, o 19:05

To zalezy czy po Wallflower zabiora sie od razu do jej historyków czy wezmą "starsze" współczesne..
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 kwietnia 2017, o 04:29

Przeczytałam "Wiosnę pełną tajemnic" i jak dla mnie słabe i nieciekawe to było.
Kleypas, jak to Kleypas - pisze fajnie, więc mimo wszystko nie czułam potrzeby kartkowania, ani deptania po książce. Jednak ta historia niczym się nie wyróżniła, ani nie sprawiła, że moje serce mocniej biło ;)

Lillian i Marcus w tej serii wymiatają. Zdecydowanie ^_^

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 18 kwietnia 2017, o 07:56

Widzę że kolejna średnio zadowolona :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 kwietnia 2017, o 08:00

No niestety :|
Nawet Lillian nie dała rady tego uratować, bo straciła na żywiołowości przez złe samopoczucie spowodowane ciążą :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 18 kwietnia 2017, o 08:42

Ale robiła co mogła. Sceny z jej udziałem były jedyne zapadające w pamięć. No i jeszcze scena z gąsiorem. A tak to wszystko pozostałe, już mi się zlało.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 18 kwietnia 2017, o 19:38

bo facet tam zwyczajny i tyle :) scena z gąsiorem fajna :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 18 kwietnia 2017, o 19:50

a to w tej części adorator bohaterki wpadł do fontanny i w kieszeni mu żaba wyskoczyła gd yzaczał zachwalać panne ( a raczej ze jej przedmioty wysoko ceni główny bohater?) :ermm:
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 18 kwietnia 2017, o 19:51

a to nie ta książka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 18 kwietnia 2017, o 19:57

czyli jednak nie czytałam...

Kurcze .. jakoś nie moge sie po polsku za wallflowersy zabrac :red:
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 18 kwietnia 2017, o 21:06

Ale było coś z fontanną :mysli: tylko nie pamiętam co.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2017, o 16:34

muszę w końcu sięgnąć żeby swoje zdanie wyrobić. Jak mnie ciągnęło do historyków to byłam w domu i nei miałam ze sobą książki a teraz mam czas fantastyki...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 kwietnia 2017, o 16:37

Szczypta_Kasi napisał(a):Ale było coś z fontanną :mysli: tylko nie pamiętam co.

Wpadł facet do fontanny, bo zaczął dostawiać się do niej i chyba przy okazji naderwał jej suknię. To był ten lord, który jej początkowo nie chciał i z którym próbowała wzbudzić zazdrość w Matthew, a on (ten lord) w międzyczasie stwierdził, że ona taka fajna i że przejrzał na oczy :P
Ale żaby to tam nie było :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 19 kwietnia 2017, o 16:40

moze ten lord był ropuchą :P
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 19 kwietnia 2017, o 17:27

Papaveryna napisał(a):
Szczypta_Kasi napisał(a):Ale było coś z fontanną :mysli: tylko nie pamiętam co.

Wpadł facet do fontanny, bo zaczął dostawiać się do niej i chyba przy okazji naderwał jej suknię. To był ten lord, który jej początkowo nie chciał i z którym próbowała wzbudzić zazdrość w Matthew, a on (ten lord) w międzyczasie stwierdził, że ona taka fajna i że przejrzał na oczy :P
Ale żaby to tam nie było :P



aaa już wiem, który :))) ale żaba to zmyłka.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 20 kwietnia 2017, o 07:14

No tak. Właśnie ta żaba mi nie pasowała.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2017, o 14:07

powiedzcie mi Wy które czytałyście obie serie - Wallflowers i Hathaways. Którą oceniacie wyżej? ;) tak w całości.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 20 kwietnia 2017, o 14:20

Jako całość? Hathaways. Ale gdybym miała spośród obu cyklów wybrać ulubiony tytuł, to chyba byłby "Zimowy ślub". :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2017, o 14:24

chodziło mi jako całość ale ankieta ulubiony tytuł z obu serii też mi się podoba ;)

Bo Sebastian? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 20 kwietnia 2017, o 14:31

Oj tak... :drool: :drool:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2017, o 14:32

jaki ślinotok :hyhy:
no nie da się ukryć że ma coś w sobie ten Diabeł ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 kwietnia 2017, o 14:37

E tam, on był totalnie nieciekawy i stuknięty. Jestem jego antagonistką :rotfl:

Lepsza była Rodzinka chyba :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2017, o 14:41

no bo Twojej świętej Lilian zrobił co zrobił :mrgreen:

też mi się wydaje że Rodzinka większy szał robi ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 20 kwietnia 2017, o 14:43

E tam, zrobił. Mówił, że zrobi, a to nie to samo. :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2017, o 14:45

niby racja, ale nie wiadomo jakby się to skończyło w innych okolicznościach :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości