Księżycowa Kawa napisał(a):„Wyśnione miejsca” Brenna Yovanoff – zaczyna się tak, że w pierwszej chwili myślałam, że mam do czynienia z fantastyką, przynajmniej w tych zdaniach coś takiego było. Niemniej jednak można powiedzieć, że pewne elementy tego tu się pojawiają. To jest historia bardziej o dorastaniu, lecz i na miłość znalazło się miejsce.
Jutrzenka napisał(a):Waverly (główna bohaterka) była taka sobie, trudno było ją zrozumieć, a jej zachowanie wobec Marshalla też pozostawiało wiele do życzenia
Księżycowa Kawa napisał(a):Jutrzenka napisał(a):Waverly (główna bohaterka) była taka sobie, trudno było ją zrozumieć, a jej zachowanie wobec Marshalla też pozostawiało wiele do życzenia
Dziewczyna nie najlepiej sobie radziła z emocjami, poza tym za bardzo starała się dopasować
klarek napisał(a):Z lekka schizofreniczny mi się wydawał
Papaveryna napisał(a):KatiaBlue napisał(a):Dziewczyny, wiecie czy wyszły ostatnio jakieś godne uwagi NA/YA?
Mnie ciekawi "Zły Romeo" i "Love me never", ale żeby je sprawdzić, muszę poczekać na zastrzyk gotówki
KatiaBlue napisał(a):Oj nie pierwszą część shejtowalam, wiec na drugą nawet nie spojrzę. Zresztą to paranormal. Ja miałam nadzieje na jakiś zwykły NA
Jutrzenka napisał(a):Papaveryna napisał(a):KatiaBlue napisał(a):Dziewczyny, wiecie czy wyszły ostatnio jakieś godne uwagi NA/YA?
Mnie ciekawi "Zły Romeo" i "Love me never", ale żeby je sprawdzić, muszę poczekać na zastrzyk gotówki
O tak "Love Me Never" też dodałabym do listy interesujących nowości Tylko okładka mogłaby być ładniejsza
duzzza22 napisał(a):KatiaBlue napisał(a):Oj nie pierwszą część shejtowalam, wiec na drugą nawet nie spojrzę. Zresztą to paranormal. Ja miałam nadzieje na jakiś zwykły NA
Serio?
Dla mnie pierwsza była ok. Ale to taki zwykły młodzieżowy romans paranormalny.
Za to kolejnych nie zamierzam czytać, bo onaSpoiler:
KatiaBlue napisał(a):duzzza22 napisał(a):KatiaBlue napisał(a):Oj nie pierwszą część shejtowalam, wiec na drugą nawet nie spojrzę. Zresztą to paranormal. Ja miałam nadzieje na jakiś zwykły NA
Serio?
Dla mnie pierwsza była ok. Ale to taki zwykły młodzieżowy romans paranormalny.
Za to kolejnych nie zamierzam czytać, bo onaSpoiler:
A to ty mi to poleciłaś w Mam ochotę na... pamiętam to. To bylo dla mnie strasznie głupie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość