Polska strefa

przez **Księżycowa Kawa** » 15 marca 2017, o 23:25

W sumie mnie też poza niesprecyzowaną końcówką :roll:

przez **basik** » 15 marca 2017, o 23:41

Może jeszcze dopisze

Ja mam nadzieje, że Wilczy dwór będzie i Sabinie, o której trochę jest w Nadzieje i marzenia i historia kończy sie w najciekawszym miejscu.

przez **Księżycowa Kawa** » 16 marca 2017, o 00:23

Tego jeszcze nie ruszałam. Trochę ten tytuł wytrąca mnie z równowagi.

przez **Jutrzenka** » 16 marca 2017, o 10:25

montgomerry napisał(a):Jutrzenka podejrzałam Twojego bloga )) powodzenia i wytrwałości w blogowaniu

Dziękuję

i zapraszam ponownie

Jutrzenka

przez **•Sol•** » 16 marca 2017, o 13:09

Roma napisał(a):Przed i w trakcie II wojny światowej. Bardzo dobrze napisana.

to jest wielka zachęta. Dziękuję Romo, spróbuję na pewno

już sobie zaznaczam na LC :hyhy:

przez **montgomerry** » 16 marca 2017, o 21:26

basik napisał(a):Może jeszcze dopisze Ja mam nadzieje, że Wilczy dwór będzie i Sabinie, o której trochę jest w Nadzieje i marzenia i historia kończy sie w najciekawszym miejscu.

czy w tej serii MALOWNICZE Kordel jest jakaś kolejność, bo znalazłam parę już książek.

/edit/
aaa znalazłam

http://magdalenakordel.blogspot.com/ i Pani ma nawet bloga

Ja jakaś zacofana jestem.

Jutrzenka napisał(a):
montgomerry napisał(a):Jutrzenka podejrzałam Twojego bloga )) powodzenia i wytrwałości w blogowaniu

Dziękuję i zapraszam ponownie

Jutrzenka

dodałam Cię do odwiedzanych u siebie, wiec będę podglądać, choć nie wpisywać

)

przez **ewa.p** » 16 marca 2017, o 21:50

Przeczytałam dziś Motylka Katarzyny Puzyńskiej i mam mieszane uczucia.Z jednej strony dość fajny pomysł,z drugiej nieszczególne
wykonanie.Owszem,podoba mi się pomysł przenoszenia akcji wciąż w stronę innych bohaterów,ale ...no właśnie,bohaterowie...Cała masa osób,część przedstawiona jako osoby ważne(policjanci i ofiary),część jako bohaterowie drugoplanowi.całość wyszła nieszczególnie.Autorka chyba zbyt dużo wymyśliła szczegółów i na siłę spróbowała powtykać to w jedna książkę.Mamy tutaj małą wioskę,w której dochodzi do morderstwa,a później do kolejnych.No owszem,zdarza się.Mamy jednak mnóstwo innych nie całkiem fajnych rzeczy,których nagromadzenie jest tak mocne,że przyznam,że nie chciałabym mieszkać w takiej społeczności.A więc jeden z policjantów to damski bokser

Spoiler:

.Kolejna osoba,to młody ksiądz,

Spoiler:

.Kolejny to miejscowy młodociany opryszek,

Spoiler:

.Nie braknie tu popijającego mocno kolejnego gliniarza,młodych dziewczyn puszczających się na prawo i lewo,bogacza,któremu się wydaje,że pieniądze załatwią wszystko,zdradzających się wzajemnie małżonków,i jeszcze trochę podobnych przypadków...Trochę tego za dużo było.W dodatku akcja prowadzona jest w taki sposób,że nie sposób odgadnąć tożsamości sprawcy zbrodni,bo kluczowe informacje posiadają jedynie śledczy.No i jeszcze jeden mankament,to co mnie chyba uwierało najbardziej to sposób wypowiedzi niejakiej Klementyny i jej Spoko,okej i Ale!,wtrącane do każdej wypowiedzi i traktowane jak przecinki...Acha,w książce jest delikatny wątek romansowy,prowadzony bez większych przeszkód, ciekawy również ze względu na jego bohaterów.Ogólnie czyta się to nieźle,mam jeszcze w zapasie kolejną jej książkę...Po jej lekturze zdecyduję,czy to autorka dla mnie bo na razie nie jestem co do tego stuprocentowo przekonana....

przez **giovanna** » 16 marca 2017, o 22:30

W ostatniej książce styl pisania się zmienia, nie ma już powtórzeń typu starszy aspirant Daniel Podgórski itp, ale do tego tomu jeszcze trochę Ci brakuje. Wynika to chyba z tego, że wcześniejsze książki autorka miała już napisane, a Dom czwarty pisała już "na bieżąco", jestem ciekawa następnej, bo

Spoiler:

przez **ewa.p** » 16 marca 2017, o 22:38

a klementyna dalej występuje?Bo irytowała mnie trochę,zwłaszcza to jej Ale! mnie wytrącało z równowagi

przez **Lucy** » 16 marca 2017, o 23:01

Właśnie Klementyna jest tam najlepsza Obrazek

przez **giovanna** » 16 marca 2017, o 23:22

Występuje i w Utopcach dopiero rozrabia

przez **Lucy** » 17 marca 2017, o 00:25

Mam w domu sześć części,a dopiero dwie za mną :zalamka:

przez **Jutrzenka** » 17 marca 2017, o 10:37

montgomerry napisał(a):dodałam Cię do odwiedzanych u siebie, wiec będę podglądać, choć nie wpisywać )

Montgomerry, bardzo dziękuję za dodanie

Ja Twój blog obejrzałam kilka dni temu - akurat wtedy, kiedy najnowszy wpis był o "Francuskiej grafice rokokowej"

Piękne zdjęcia

W domu mam dwie książki w podobnym stylu: "Encyklopedia sztuki polskiej" i "Historia sztuki świata

Uwielbiam takie ilustrowane publikacje

Jutrzenka

przez **•Sol•** » 17 marca 2017, o 11:50

ewa.p napisał(a):a klementyna dalej występuje?Bo irytowała mnie trochę,zwłaszcza to jej Ale! mnie wytrącało z równowagi

Klementyny to i ja nie mogłam zdzierżyć

ona chyba jest cały czas, a ciężko mi było ją znieść.

No i ta sytuacja romansowa bohaterów :zalamka:

przez **basik** » 17 marca 2017, o 16:27

Klemntyny ja tez nie mogłam ścierpieć, zarówno odzywek jak i zachowania, ale w tych najnowszych powieściach już jest trochę lepiej, a w ostatniej prawie nie występuje.

A romans bohaterów to zależy od tomu. Raz jest dobrze a raz gorzej, bo Daniel znowu taki święty nie jest i okazuje się, że ma nieślubnego syna.

Ewo czytaj bo warto chociażby dla samej akcji, która w każdej jest ciekawa i trudno wytypować sprawcę.

przez **ewa.p** » 18 marca 2017, o 15:44

przeczytałam jeszcze Więcej czerwieni w ramach wyzwania(napisałam o tym w odpowiednim wątku),ale nie wiem czy przeczytam więcej.coś mnie uwiera w książkach Puzyńskiej.Może to sposób prowadzenia narracji,może te wieczne powtórzenia,ale naprawdę ciężko mi to zdzierżyć...Może,jak spotkam książkę w bibliotece to po nią sięgnę,ale kupować zdecydowanie nie zamierzam...

przez **Lucy** » 18 marca 2017, o 23:10

basik napisał(a):Raz jest dobrze a raz gorzej, bo Daniel znowu taki święty nie jest i okazuje się, że ma nieślubnego syna.

Że co proszę? :evillaugh:

on mi się taki rozlazły wydawał :evillaugh:

i wiecznie ta mamuśka ...

przez **giovanna** » 18 marca 2017, o 23:23

Wpychająca non stop ciasto facetowi z nadwagą. Ale w ostatnich dwóch Daniel potrafi zaskoczyć.

przez **Lucy** » 18 marca 2017, o 23:31

To mnie zaciekawiłaś

strasznie mnie draźniło,że on wiecznie

Spoiler:

te ciasto od mamusi.

przez **Dorotka** » 18 marca 2017, o 23:34

Facet z nadwagą?

Spoiler:

przez **Lucy** » 18 marca 2017, o 23:58

co?????????????????????????????
co to za książka ?

przez **giovanna** » 19 marca 2017, o 00:16

Dorotka napisał(a):Facet z nadwagą?

Spoiler:

Od razu przypomniała mi się pewna książka polskiej autorki o dziewczynie, która w necie usiłowała sobie znaleźć faceta. I jeden z nich był takim rozmemłanym grubasem, który przyznał się jej w czasie wspólnego wyjazdu [w góry chyba], że mimo tego, że ma już trzydzieści parę lat, to mamusia nadal posypuje mu talkiem jajka, kiedy mu się odparzą. Rany, od czasu, kiedy to czytałam minęły już chyba cztery, a może i więcej lat, a ja ten koszmarek ciągle pamiętam.

Dobre

, z Danielem nie było tak źle. Też jestem ciekawa co to za książka.

przez **Dorotka** » 19 marca 2017, o 07:39

Właśnie o to chodzi, że nie pamiętam tytułu, ale poszukam, może gdzieś mam to zapisane. :wink:

To była historia o dziewczynie, która na portalach randkowych szuka tego jedynego, a ten gruby maminsynek trafił się jej chyba jako drugi. Ona go namówiła na wspólny wyjazd za miasto i zdaje się, że poszła z nim do łóżka. :mrgreen:

On był bardzo uzależniony od mamusi. W tej całej opowieści chodziło właśnie o to, żeby pokazać na jakie dziwadła można trafić.

przez **ayek75** » 19 marca 2017, o 16:05

montgomerry napisał(a):Okładka to nie jej wina a mnie ciekawi Ja nie czytałam żadnej jej książki jeszcze, to nie wiem. Wszystkie mi się wydawały za słodkie z blurba.

jak ktoś chce poczytać
Elżbieta Rodzeń, Zimowa miłość
http://slowemmalowane.blogspot.com/2017 ... miosc.html

nie pisałam za wiele o treści, bo byłoby bez sensu, ale ta książka szarpie wnętrze, jeśli wiecie co mam na myśli

Wcześniej przeczytałam "Dziewczynę o kruchym sercu" i z lekkimi obawami sięgałam po "Zimową miłość" - autorka ma wyjątkowe zamiłowanie do dramatów, szczególnie zdrowotnych :facepalm:

Ale dałam się porwać tej historii, piękna była .... :bigeyes:

polecam
Chętnie przeczytałabym coś o podobnej tematyce, tzn. stara miłość nie rdzewieje, spotkanie po latach...

przez **KatiaBlue** » 19 marca 2017, o 16:15

Możesz zajrzeć do naszych list z motywami:
- Stara miłość nie rdzewieje
- Spotkanie po latach
Może znajdziesz cos dla siebie

Polska strefa

Kto przegląda forum