Lucy napisał(a):poczytajcie sobie wpis tej babki
https://rezerwatyksiazek.wordpress.com/ ... e-ksiazki/A najlepiej komentarze poniżej.
najbardziej rzuca się jedna jej odpowiedź.
Państwo ma obowiązek chronić i dofinansowywać kulturę. Wspieranie tandety (bo niestety to kupuje „większość” ludzi) nie jest konieczne, bo i tak już jest ona dość silnie zakorzeniona w naszej rzeczywistości.
Jejku
Jak ja nie lubię takich bezsensownych podziałów na to, co niby jest na poziomie i to, co jest poniżej
Od razu kojarzy mi się dyskusja o
disco polo i wypowiedzi wszystkich ambitnych artystów
którzy się naśmiewają z tej muzyki (i na swój sposób też z ludzi, którzy jej słuchają
) uważając, że to kicz
Mam wrażenie, że nie mogą znieść, że takie proste melodie zrzeszają tłumy fanów, czego dosyć często sami nie potrafią zrobić
Muzyka, książki czy filmy mają stanowić rozrywkę dla ludzi. Każdy ma swój gust. Nikt nikomu nie każe słuchać, czytać lub oglądać tego, co mu się nie podoba
Jeśli więc ja nie narzucam komuś tego, co lubię, to dlaczego ktoś inny robi to wobec mnie
A tak na marginesie, wydaję mi się, że duża część czytelników to fani tej "tandetnej" literatury
Jeśli więc odrzuci się ją, wtedy, coś mi się wydaje, czytelnictwo nieco spadnie
Jutrzenka