Roślinne inspiracje i domowe ogródki

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 marca 2017, o 14:23

Żaden ze mnie ekspert :evillaugh:

Ale Lucy to bardzo miłe, że tak o mnie myślisz :lovju:

Może to filodendron? Szkoda, że nie ma lepszego zdjęcia liści

Wtedy może udałoby się go rozszyfrować

przez **•Sol•** » 16 marca 2017, o 14:25

Duz nasza Specjalistka od zieleni :hyhy:

ciekawi mnie co to za gatun, bo szukam takiego bluszczu co by wytrzymał samotność przez 2 tygodnie

i tak bym męczyła czy mocno lubi pić

a właśnie Duz, Specjalistko, może Ci się nasuwa jakaś taka bluszczowa roślinka?

przez **Lucy** » 16 marca 2017, o 14:42

specjalistka się wypowie :idea:

przez **•Sol•** » 16 marca 2017, o 14:50

niech się wypowie ale ja już chyba roślinkę kojarzę, stoi u mojej rodzicielki w wersji pociapanej na biało

ale po imieniu jej nie nazwę

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 marca 2017, o 14:52

Filodendron, filodendron pnący

Czyli miałam rację

Podobna łodyga i liście

I on będzie odporniejszy na suszę. Jak troszkę nawet zmarnieje to potem odpuści.

•Sol• napisał(a):Duz nasza Specjalistka od zieleni
ciekawi mnie co to za gatun, bo szukam takiego bluszczu co by wytrzymał samotność przez 2 tygodnie i tak bym męczyła czy mocno lubi pić
a właśnie Duz, Specjalistko, może Ci się nasuwa jakaś taka bluszczowa roślinka?

Jak zostawisz pojemniki z wodą to powinien Ci chyba każdy wytrzymać, ale lepsze są chyba te o bardziej mięsistych liściach, bo one w nich zgromadzą sobie wodę i nawet jak uschną to potem szybko wrócą

Dobrze też zestawić je ze słońca jeśli w takim miejscu lubią stać. Tak szybko nie 'wyschną'.

Edit: Sol, a wpisz w wujka Google epipremnum i zobacz czy czasem tego twoja mama nie ma?

przez **•Sol•** » 16 marca 2017, o 15:11

no pewnie że ma to

widać jak się znam

mięsiste liście nie mają racji bytu - za fajnie się odrywają :zalamka:

pojemniki z wodą w sensie obok czy jakoś wkomponowane w doniczkę?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 marca 2017, o 15:28

Czyżby Antek się do nich dobierał? :hyhy:

Do doniczki wkładasz. Nie wiem jak to się dokładnie nazywa :zalamka:

Kupić jakiś większy pojemnik i tyle

To miałam kiedyś i coś mi się kojarzyło, że to może być to

przez **•Sol•** » 16 marca 2017, o 15:33

tak

miałam grubosza, śliczny był taki rozgałęziony i w ogóle. Oddałam go ciotce bo została z niego połowa... Nie dało się po prostu.

gdzieś widziałam że butelki jakoś dziurawią i wtykają do doniczek

ale pewnie takie pomoce to w OBI czy Casto będą, skoro mówisz że gdzieś Ci się obiło o oczy

Strona WWW · przez **Duzzz** » 16 marca 2017, o 15:41

Jest też jakiś automatyczny sposób nawadniania, że stawiasz większy pojemnik obok doniczki, a mniejszy w doniczkę i to jakoś podaje wodę

Na pewno coś znajdziesz. A na wyjazdy dłuższe to chyba najlepszy sposób

przez **•Sol•** » 16 marca 2017, o 15:50

wiesz że jak zaczęłaś o tym pisać to mi się przypomniało że kiedyś widziałam jakiś system na sznurek i też właśnie naczynia połączone

dzięki za inspirację, jak mój fiołek jednak zdecyduje się żyć, będzie Ci wdzięczny

przez **Lucy** » 25 marca 2017, o 23:03

mam pytanko do naszej kochanej ekspertki od roślin :lovju:

mój benjamin jest u mnie od prawie roku i ostatnio zaczął gubić liście.Dostałam go na urodziny od cioci ( ona ma wielkie drzewo :evillaugh:

30 lat go ma i sama zapragnęłam taki ) Kochana jest :smile:

zamówiła specjalnie dla mnie w kwiaciarni.
Przyjedzie w maju do mnie na urodziny ,a tu jakiś łysy badyl zastanie. :zalamka:

teraz jeszcze wygląda ok.ale sporo tych luści stracił.
Co powinnam zmienić? Przesadzić? przestawić w inne miejsce?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 marca 2017, o 16:40

Może zmiana gleby mu pomoże, więc można go przesadzić. Plus nawóz do zielonych roślin. Ciepłe miejsce, a nie nasłonecznione. U mnie stoją dwa fikusy(stylizowane na drzewko bonsai, które zostały odratowane, bo też były brzydkie i smętne w sklepie, drugi albo trzeci rok je mam) na oknie na parapecie, ale nie ma w tym miejscu ostrego słońca.
Plus możesz go troszkę przyciąć. Te suche 'patyki' bez liści, nie za dużo by nie był łysy, ale troszkę

I moje też miały moment kiedy się łyse zrobiły. Przesadziłam je wtedy, oderwałam sporo suchych jakby korzeni, dałam im nowej ziemi i się poprawiły. Plus zasilam je jak resztę kwiatów raz na dwa tygodnie tak mniej więcej(bo czasami dostają papu raz w tygodniu

)

przez **Lucy** » 26 marca 2017, o 22:07

dzięki

będę w takim razie przesadzać.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 marca 2017, o 23:17

I jak będą takie suche nitki niby korzenie to nie bój się ich troszkę oderwać/usunąć

przez **Lucy** » 6 kwietnia 2017, o 11:28

w końcu dorwałam wrzoska :cheer:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 6 kwietnia 2017, o 13:09

Śliczny

I jakie cudne sówki ma do towarzystwa

przez **monia0303** » 6 kwietnia 2017, o 13:15

Fajny wrzosiec :-)

jak przekwitnie to wsadź go do ogródka. za rok znowu ci zakwitnie :-)

przez **kejti** » 6 kwietnia 2017, o 19:00

razem ze współlokatorem przekopaliśmy ogródek, posialiśmy nasiona trawy i oczywiście podlewamy, mamy w ogórku drzewo, jakieś białe kwiatki wyrosły (kompletnie się nie znam na roślinach i za nimi nie przepadam... także wybaczcie :roll:

) i tak ogólnie zauważyłam że strasznie dużo os od paru dni, myślałam że to przez drzewo ale okazało się że mamy dziesiąt dziur w ogródku i najwyraźniej się tam zadomowiły :krzyczy: