@lc: 8/10
Harfa Candice Proctor
Troche to nie w porzadku dla Ciebie Candice, harfa mimo ze zostala wczesniej przeczytana dopiero teraz ma szanse ujrzec swiatlo dzienne, podczas gdy pozniejsza tasmanie tak zjechalam z blotem. Tak juz mam ze frustracja bierze nade mna wladze gdy cos jest zmarnowanego a taka opinie mam o Tasmani ale wracajmy do Harfy... Moje pierwsze spotkanie z pania Proctor i prawie sie zakochalam... nie wiem czy to ten klimat Australii ktory tak mnie ujal w romansach Kimberley Freeman czy tez ten klimat dawnych czasow ktory tak uwielbiam... Bryony kobieta skazana za nieumyslne zabojstwo meza na zeslanie do koloni brytyjskiej, traci swojego syna i zostaje sluzaca Kapitan Haydena i mamka jego malutkiego synka. Szczerze mowiac bylam zszokowana tym co czytalam na stronach ksiazki o losach kobiet wiezniarek, az ciezko bylo uwierzyc ze tak je traktowano a to byl los wielokrotnie ciezszy od smierci... Jednak Bryony ma szczescie bo kapitan to nie typowy wlasciciel, mimo ze od poczatku czuje do niej pociag nie postepuje jak wiekszosc jemu podobnych...
podoba mi sie to ich starcie, opor kobiety i proby Haydena by ja zdobyc, uwielbiam jak facet sie tak stara, jak daje tyle z siebie mimo ze pobudki sa czesto niskie
jednak to zawsze mnie bierze
ksiazke polknelam po prostu, nie dalo sie prawie oderwac mimo ze po fragmentach genialnych Candice serwowala nam troche przesadzona ilosc smierci jednak pomiedzy nimi bylo fajnie. Mimo ze nie lubie takich niespodzianek jak przy koncu ksiazki tym razem jakos nie przyjelam tego negatywnie, baa nawet mi sie podobalo, wprowadzilo ten element niepewnosci i nerwow ktory zrobil dobra robote mimo ze rozwiazanie "problemu" sensacyjne niestety rozczarowalo... Dziekuje za piekna polecanke wspaniale sie bawilam, przezywalam zle i dobre chwile z Bryony probowalam podjac z nia decyzje, zrozumiec swoje uczucia i mimo dosc ladnej i grzecznej bajki, zbyt anielskiej postaci kobiety i watku sensacyjnego to byla wspaniala przygoda i bardzo ciekawy romans. Mimo sparzenia sie na Tasmanii mysle ze dam Candice jeszcze szanse