Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:19

Kiara ma ochotę na...

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Kiara ma ochotę na...

Post przez Kiara » 14 marca 2017, o 12:37

Hmmm przeczytałabym w sumie jakiś romans współczesny, w którym akcja działaby się w jakiejś malowniczej wiosce najlepiej z jeziorkiem, ona przyjeżdża z miasta on mieszka w tej malutkiej mieścinie i takie tam :P


Jakieś pomysły? Z racji, ze czytam tylko historyki proszę o coś ładnego i przyjemnego na zachętę :prosi:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2017, o 12:40

Kiaro, a Nie ma tego złego Higgins?
W sumie całkiem klimatyczne są też współczesne Kleypas - Ścieżka słońca i Jezioro marzeń
nowa Young też ma klimatyczną mieścinę, ale nie jezioro lecz większą wodę ;) - To, co najważniejsze.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 14 marca 2017, o 12:55

Mi jeszcze przypomina się Sasan Wiggs i jej seria "Kroniki znad jeziora"
A seria Kleypas jak najbardziej tak.
"Bez słów" Sheridan chyba też jest nad jeziorem. Ale tam ona przyjeżdża do małego miasteczka.
Książki Sarah Addison Allen toczą się w małych miasteczkach Południowej Karoliny, ale bez jezior. No i tam jest taki magiczny klimat...wiesz, jak ja lubię ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 marca 2017, o 12:59

Coś może wybiorę hmmm

Tak jak mówię, w całym życiu raz przeczytałam współczesny romans i kompletnie się na nich nie znam :P

Dziękuję :padam:

Edit. przeczytałam streszczenia, niestety wątek z gejami odpada, a także wszelkie wątki o jakiś nadprzyrodzonych rzeczach :ermm:

Jezioro marzeń byłoby idealne gdyby nie ten duch..... :zalamka:
Ostatnio edytowano 14 marca 2017, o 13:12 przez Kiara, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2017, o 13:02

czasem warto i po współczesny, jest sporo naprawdę wartych uwagi ;)

ach! A może jakaś Norka?
Trylogia Boonsboro :bigeyes: sama słodycz ;)

jakbyś miała chęć na sportowców to pomyśl o Susan Elizabeth Phillips :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 14 marca 2017, o 13:05

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/110230/slonce-po-burzy

Nie wiem czy jeziorko jest, ale reszta się zgadza
A no i mi sód bardzo podobało

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 marca 2017, o 13:15

O matko nic mi się nie podoba :facepalm: Chyba nie będę zaczynała współczesnych :facepalm:



A coś takiego jak to Jezioro marzeń?? Bez ducha?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 14 marca 2017, o 13:16

Ale tan duch tam jest taki normalny.
Daleko tej książce do paranormali.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 marca 2017, o 13:20

W sensie, że to nie jest taka zjawa co mu się pojawia i włóczy po domu??
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2017, o 13:22

oj ale te Kleypasowe to nie są paranormalne ;) tam jest odrobinka magii bardziej niż jakichś zjaw czy czarów ;) tak naprawdę jak sól w potrawie.

Kiaro i weź pod uwagę jedną rzecz - blurby bardzo często nie oddają książki. Czasem się z nią totalnie mijają.
Złego byśmy Ci nie polecały naprawdę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 14 marca 2017, o 13:24

W sensie, że to nie jest taka zjawa co mu się pojawia i włóczy po domu??

W sumie to jest.
Tylko, że to opisane jest tak, że jak ktoś w normalnym życiu wierzy w duchy, to własnie w taki sposób wyobraża sobie takie sytuacje.
A nie tak jak w typowych paranormalach, gdzie wszelkie dziwne stwory chodzą wszędzie i nikt sobie nic z tego nie robi.
U Kleypas jest tylko odrobina magii w codziennym życiu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 marca 2017, o 13:27

No dobra przeczytam to Jezioro :*
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 marca 2017, o 15:59

"Miasteczko Innocence" Nora Roberts :mysli: Jayne Ann Krentz "Długa noc", "Oczy czarownika", "Idealni partnerzy".
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 14
Dołączył(a): 8 sierpnia 2016, o 14:34
Ulubiona autorka/autor: Jill Shalvis

Post przez dudejla88 » 21 kwietnia 2017, o 22:20

A może Jill Shalvis i serię Lucky Harbor, pierwszy tom miał chyba tytuł "oczarowana". Jest mała mieścina, jest jezioro :). Opis mnie nie zachęcił, ale książkę bardzo polecała koleżanka i skończyło się tak, że przeczytałam wszystkie dostępne części:). Nie wszystkie były rewelacyjne, ale pierwsze trzy plecam:) pośmiałam się, wzruszyłam, czasem powyzywałam bohaterki ... :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 21 kwietnia 2017, o 22:28

Dziękuję, może spróbuję hmmm

Ale po przeczytaniu Jeziora doszłam do wniosku, ze jednak kocham historyki :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 kwietnia 2017, o 23:52

Wcale Ci się nie dziwię, to było dość średnie...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 kwietnia 2017, o 00:03

A coś ty za Jezioro czytała, że cię to upewnilo w przekonaniu, że dla Ciebie tylko historyki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 23 kwietnia 2017, o 13:11

dudejla88 napisał(a):A może Jill Shalvis i serię Lucky Harbor, pierwszy tom miał chyba tytuł "oczarowana". Jest mała mieścina, jest jezioro :). Opis mnie nie zachęcił, ale książkę bardzo polecała koleżanka i skończyło się tak, że przeczytałam wszystkie dostępne części:). Nie wszystkie były rewelacyjne, ale pierwsze trzy plecam:) pośmiałam się, wzruszyłam, czasem powyzywałam bohaterki ... :P

dla mnie to była porażka :facepalm: ale na LC widzę że sobie chwalą :roll:

To, co najważniejsze Young? O ile nie czytałaś już :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 kwietnia 2017, o 13:15

Mnie to też nie urzekło, w sensie Lucky Harbor, bo Young bardzo przyjemna

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 23 kwietnia 2017, o 14:40

Kiara Kleypas czytała.
A Shalvis dla mnie była ok, choć ez fajerwerków.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 kwietnia 2017, o 20:15

Young bardzo dobra i to i On Dublin Street i To.co najważniejsze ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 24 kwietnia 2017, o 10:14

kejti to może spróbuję, ja ze współczesnych czytałam tylko Jezioro marzeń Kleypas i kiedyś coś tam dawno temu ale nie pamiętam co bo też mi się nie podobało :disgust:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 kwietnia 2017, o 11:20

To, co najważniejsze nie urywa tyłka ale jest przyjemne :) może jeszcze Świąteczne dzwonki Sarah Morgan, cudo!

Co do serii On Dublin Street, Young to już inna bajka, nie ma tam małego miasteczka ale warto się przyjrzeć tej serii :lovju: Young to jedna z moich ulubionych autorek :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 kwietnia 2017, o 11:21

No ale nie wydaje wam się, że jak ktoś uważa że tylko historyki i nie ma to tamto, to potrzebuje jakiegoś mocniejszego wstrząsu... Ja zawsze uważałam, że takie osoby powinny zaczynać czytanie współczesnych od SEP :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 kwietnia 2017, o 11:35

w sumie to coś w tym jest Agrest ale trzeba dodać że u SEP początki nie są zachęcające ale potem :bigeyes: i że jej końcówki są specyficzne :hihi: i chyba koniecznie zacząć od Arena :shades: mnie to kupiło ^_^

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Następna strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości