Teraz jest 23 listopada 2024, o 19:29

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 12 marca 2017, o 20:13

Ja sosy robię sama. Bułki do kebsów też sama piekę.

Dziś wreszcie mi się udało poćwiczyć. Ostatnio mnie leń dopadł, a poza tym kolana bolały więc nie chciałam ryzykować. A dziś poćwiczyłam i teraz śpiąca jestem.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 marca 2017, o 14:20

Kiara napisał(a):Kebab spoko myślę że najbardziej tuczące to są sosy :ermm:

w ogóle zawsze kalorie siedzą w sosach ;) dlatego się często mówi że ziemniaki tuczą - no nie do końca, dodatki do nich tuczą.
Papaveryna napisał(a):Swoją drogą, też mi się jakoś wydaje, że kebab jest bardziej spoko, niż te inne fastfoody. Ale mogę się mylić
ja to sobie tak pizzę tłumaczę :mrgreen:
zwłaszcza jak ostatnio wpadliśmy w ciąg na pizzę z tuńczykiem :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 13 marca 2017, o 15:35

Nie no przez Was prócz na chipsy to doszła mi ochota na kebab i pizze :zalamka:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 13 marca 2017, o 16:02

Sol :evillaugh:

https://www.youtube.com/watch?v=CiFpYg-wZkM

Kawka napisał(a):
Nie wiem czy komuś ćwiczenia w okresie pomagają, ale mi na pewno nie
Duzz - łączę się w bólu. Mam tak samo, co bym nie robiła, żadne ćwiczenia mi przed okresem i w trakcie nie pomagają. Jest wręcz na odwrót - jak się solidnie wtedy zmęczę, to potrem mam okresowy armagedon przez 3 do 7 dni. :roll: A tak w ogóle podziwiam Cię, bo ja podczas okresu walczę o życie, każdy ruch mnie boli i nawet czasem oddychanie, a Ty ćwiczyłaś i to tak dużo. :shock:

To zerknij tu http://www.codzienniefit.pl/2016/04/czy ... iczyc.html
poczytałam sobie troszkę na blogu u codzienniefit i podziwiam ją, ale się troszkę podłamałam. Nie wiem jak ona ma na to siłę. Ja nie byłam w stanie zrobić wszystkich serii z Gacką, bo bolał mnie brzuch, ale i zaczęłam mieć mdłości. Bałam się, że jeszcze jeden brzuszek i zwrócę. Nie dla mnie ćwiczenia w pierwszych dniach okresu. :zalamka:
Wzięłam przeciwbólowe to i nie czułam już tak mocnego bólu. A już się przyzwyczaiła, że pomimo iż coś mnie boli to pewne rzeczy i tak muszę zrobić. Nie ćwiczyłam ostatnio za dużo więc postanowiłam się w końcu wziąć za siebie i zrobić kilka ćwiczeń. No i wyszło mi :zalamka: Czasami się śmieję, że mam jakieś zapędy masochistyczne, bo jak na coś się uprę czy coś sobie postanowię to tak robię i już, nie ma że boli, nie ma że nie mogę. Tak było z przejściem np. na dietę. Lekarka mi kazała i byłam u niej jakoś w ostatnich dniach maja. Poczytałam troszkę w sieci różnych rzeczy, popatrzyłam co mogę jeść i od 1 czerwca poszłam na dietę, ale nie byłam wcześniej w sklepie, bo przecież tyle jedzenia miałam w domu. Jak się potem okazało prawie nic z tego co miałam nie mogłam zjeść. Chodziłam głodna i wściekła :zalamka:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 marca 2017, o 21:54

Duzz - lubię Martę i jej filmiki z ćwiczeniami i czasem na bloga zerknę, choć nie czytuję żadnych blogów.

Nie zgadzam się jednak ze stwierdzeniem, że ćwiczenia pomagają podczas okresu zmniejszyć ból. Może większości to pomaga, ale ja się do tej grupy nie zaliczam. Tyle już różnych ćwiczeń próbowałam właśnie w nadziei, że uda mi się zmniejszyć moje cierpienia comiesięczne i wszystko na nic. :bezradny: Nawet jakieś świece czy trzymanie nóg w górze, co brzmi głupio ale miało podobno pomóc. :yeahrite: Taka specyfika mojego organizmu. Pomagają mi za to rewelacyjnie tabletki antykoncepcyjne. Już po dwóch miesiącach miałam lepszą cerę, a mój okres (tak naprawdę to krwawienie z odstawienia), był taki, jak mają normalnie kobiety. Nie za długi, tylko trochę bolesny, żadnych problemów z pmsem i wypryskami. Poza tym mogłam bez problemu ćwiczyć i nic złego się wtedy nie działo. Normalnie jak ręką odjął. Wszystkie moje hormonalne jazdy się unormowały i nawet przestałam płakać na wyciskaczach łez. :P Obecnie odstawiłam tabsy chwilowo (bo miałam na nich straszny apetyt i zaczęłam puchnąć) i od razu wróciły wszystkie złe rzeczy. O ile cera jest w miarę (co za ulga, że chociaż to nie wróciło do stanu wyjściowego), to okres mam znowu koszmarny. Poważnie się zastanawiam nad powrotem do tabletek, bo teraz znowu mam 3 dni wycięte z życiorysu przy każdej miesiączce. Nawet jak korzystam z toalety to mam łzy w oczach z bólu. Głębszy oddech czy gwałtowniejszy ruch też jest ryzykowny. :mur: Do tego pms, biegunki albo mdłości już w trakcie miesiączki albo wszystko na raz. :mur: Taka budowa i nic się nie da z tym zrobić. Jedyne co może mi pomóc, choć niekoniecznie, to ciąża. Szczerze mówiąc - nie wiem co gorsze - niekontrolowane napady głodu i puchnięcie oraz niszczenie sobie podrobów, czy ten ból co miesiąc. :bezradny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 13 marca 2017, o 21:59

A może inne tabletki? Niech ci dobiorą takie które nie będą zwiększać apetytu ;-)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 marca 2017, o 22:11

No zastanawiam się nad tym. Tamte były całkiem dobre, do niedawna. Potem coś mi się zmieniło. :bezradny: Trochę spanikowałam jak mi zaczęły nogi puchnąć (zakrzepica to straszna choroba, a ja mam tendencje do bycia hipochondryczką). W sumie często mi puchną bo jestem astmatyczką (prawdziwą a nie taką jak pewna ekipa biegaczek :wink: ), postanowiłam więc odstawić i zobaczyć co będzie. Chyba żałuję. :P Opuchlizna wprawdzie znikła ale okres-koszmar wrócił. A co do jedzenia i napadów głodu - to nie wiem czy to wina tabletek. Prędzej moje obżarstwo. :smutny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 marca 2017, o 10:34

Ja w kwestii bólu okresowego, mogę powiedzieć tylko tyle, że mnie przechodziło po koniach... ale czy to była kwestia jazdy, czy nie myślenia o tym to już nie wiem :bezradny:


Wczoraj na siłowni odkryłam nowe urządzenie na tyłek, super :P

I ooooo, aż spaliłam przez godzinę 300 kcal, nawet obiad niespalony :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 14 marca 2017, o 10:52

tylko 11 w zeszlym tygodniu ale okolo 6 h hiking w gorach w niedziele wiec chyba jestem usprawiedliwiona.... :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 marca 2017, o 12:24

Tully, Ty weź mnie nie denerwuj i usuń to pierwsze słowo z posta :mrgreen:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2017, o 13:01

Duz, bardzo życiowe :hahaha:
ostatnio mogłabym to mieć jako melodię przewodnią weekendów :evillaugh:

i nie powiem trochę mnie to irytuje bo nie ćwiczę a wciągam :]
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 14 marca 2017, o 13:38

Kiara napisał(a):Tully, Ty weź mnie nie denerwuj i usuń to pierwsze słowo z posta :mrgreen:


Mialam na mysli ze tylko raz nie ze tylko 11 :hyhy:
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 14 marca 2017, o 15:56

U mnie wczoraj godzina na kijkach i godzina na rowerku. Dziś wracam do ćwiczeń :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 14 marca 2017, o 17:15

Uff Tully tak dużo lepiej :heat:

Duzz, kijki fajna sprawa :mrgreen:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 15 marca 2017, o 15:15

Świeżego powietrza można sobie złapać :D I zawsze psy mają też troszkę więcej ruchu, bo chodzę ze zwierzakami :D
Wczoraj też byłam na kijkach :D I dziś też idę :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 17 marca 2017, o 15:23

Jeny ja przed wczoraj byłam na czymś co mnie wykończyło :facepalm:

Jakiś fitness ze sztangą a dziś lecę na Pupomanię :evillaugh:
Jutro pewnie nie będę mogła siedzieć :mrgreen:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 marca 2017, o 20:14

Dziewczyny podziwiam Was.

Mnie się dziś udało w końcu zmobilizować i poćwiczyć. Miałam pauzę, bo mnie kolana zaczęły boleć, a na nic innego niż rower nie miałam ochoty. :mur:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 marca 2017, o 21:02

U mnie dziś kijki odpadły, więc wsiadam na rowerek. :P

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 marca 2017, o 10:28

U mnie był tydzień nicnierobienia, bo okres i ogólne rozmemłanie :bezradny:

Kiara napisał(a):Jeny ja przed wczoraj byłam na czymś co mnie wykończyło :facepalm:

Jakiś fitness ze sztangą a dziś lecę na Pupomanię :evillaugh:
Jutro pewnie nie będę mogła siedzieć :mrgreen:

Pupomania rozwaliła system :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 19 marca 2017, o 21:29

11 km sobota i hiking dzisiaj 6 h...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 20 marca 2017, o 09:09

Very, co się śmiejesz ! :evillaugh: Wiesz jakie to zarąbiste jest ? :D


Dziś lecę na Brzuchomanię :mrgreen:


Co do kwestii chipsów dalej mnie prześladują :zalamka:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 marca 2017, o 11:49

Papaveryna napisał(a):Pupomania rozwaliła system
zdecydowanie :P
brzuchomania też jest boska :mrgreen:
ale jak prowadzący/prowadząca jest spoko to każde ćwiczenia będą świetne ;)

jakiś czas temu chodziłam na pilates. Równie wiele sił zużywałam na ćwiczenia co na śmianie się ;)

a my wczoraj dietetycznie dwie miski popcornu opierniczyliśmy :mur:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 marca 2017, o 14:17

Kiaro, a możesz przybliżyć troszkę - jakie ćwiczenia wchodzą w skład Pupo i Brzuchomani? :D

Jestem z siebie zadowolona, bo udało mi się chyba rozwiązać problem nudy na stepperze. Daję radę zsynchronizować się na tyle, że dreptam w normalnym tempie, czytając jednocześnienie książkę na czytniku i póki co nie spadłam na ryj. Wczoraj zrobiłam 35 minut.

+ 10 do zajebistości

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 20 marca 2017, o 16:38

hmmm mozna byloby chyba biustomanie tez dolozyc :)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 marca 2017, o 16:40

Very, noo gratulacje :hyhy:

Tully, obawiam się że biustomania to by musiało być jakieś żarcie specjalne które ma ukierunkowanie w tworzeniu tkanki tłuszczowej :hihi:
ale zamysł jest zacny :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości