Jen Frederick

[KatiaBlue]

Też jestem tego zdania, Very

A Ci rodzice? Nie wiem skąd autorka ich wzięła

[Papaveryna]

Spoiler:

No rodzice także mi mocno 'zgrzytali'. Rozumiem, że motyw złego rodzica jest na topie, ale jednak bardziej powinno się to kleić. Tutaj praktycznie wcale tych rodziców nie było, tylko kilka rozmów telefonicznych z matką i chyba w czasie tego ślubu stulecia ojciec wyskoczył, ale za dużo to on się nie nagadał, zresztą nie wiem, mogłam to przekartkować Ci rodzice wydawali mi się tak sztucznie podli i nieludzcy aż to śmiech wzbudzało normalnie.

Trochę mi się kojarzyło to z ostatnią książką Young z serii ODS o tym całym Loganie. Tam bohaterka miała wstrętnych rodziców i paskudnego brata też według mnie tak jakby na siłę, bo autorka nie miała zamysłu, co innego mogłaby jej wcisnąć.

[KatiaBlue]

No oni byli przerysowani.
No ja rozumiem ten motyw, czemu nie, ale kurczaki pieczone, niech to wyjdzie naturalnie

[joakar4]

Mnie zgrzytali tez rodzice Knoxa. Syn wyskakuje po miesiącu znajomości ze ślubem, żadne z nich wybranki nie widziało na oczy, ale cali zachwyceni. Serio?
Ogólnie ta końcówka była durna strasznie. Ale już wiedziałam jak to się skończy jak Ace dwa razy pytał trenera czy zakaz nie dot. najbliższej rodziny.

I jeszcze sobie pomyślałam, że w sumie to od momentu kary do ostatniego meczu nie było jakoś długo. I bohaterowie spokojnie by wytrzymali bez widzenia się. Mogli przecież do siebie dzwonić i skajpajować.

[KatiaBlue]

No nie?
Ale rzeczywiście jego rodzice też z leksza pomyleni.
Ja to juz się spodziewałam zakończenia jak ta kara została nałożona, ale łudzilam się, że może nie mam racji

[•Sol•]

ci rodzice to tak dla kontrastu chyba byli, jedni totalnie cacy i spoko a drudzy calkiem be.
No i to że matka dorosłych bliźniaków nie rozróżnia tak nagminnie też dla mnie było dziwne.
Można się mylić jak wiemy po Potterze, ale no litości.

Ale już wiedziałam jak to się skończy jak Ace dwa razy pytał trenera czy zakaz nie dot. najbliższej rodziny.

ja też
ale ten ślub nawet w takiej formie mógł być czymś strasznie romantycznym i uroczym a wyszło chaotycznie i bez klimatu. Tak mechanicznie

[joakar4]

Mnie to się wydawało takie trochę obrzydliwe w tej szatni. Wyobrażałam sobie, że tam musi strasznie śmierdzieć potem.

[•Sol•]

niby oni to w sali konferencyjnej a tak przynajmniej zrozumiałam
Tylko że to nadal mogło być aromatyczne doświadczenie już naprawdę mogli sobie znaleźć inne miejsce.
a! On potrzebował zgody rodziców mimo 21 lat, ona nie miała 21 i nie potrzebowała jako niepełnoletnia?

[KatiaBlue]

Może maja tak jak u nas, ze babka po 18 nie musi mieć zgody, a facet dopiero po 21

[•Sol•]

u nas tak jest?

[joakar4]

Kiedyś tak było, nie wiem jak teraz.

[KatiaBlue]

Chyba nadal jest
Edit.sprawdzilam. jednak nie. I to było na forum gdzie odpowiedzi były w 2009 roku, a daje głowę się się w LO na wosie uczylam, ze kobietki 18 a faceci 21

[Agrest]

Rzeczywiście tak kiedyś było, ale wyrównano ten wiek w 1998 roku.

[•Sol•]

no właśnie że kiedyś tak było to wiedziałam, ale to były moje informacje obejmujące stan na PRL dlatego byłam zaskoczona że u nas tak jest nadal

[Księżycowa Kawa]

Niestety trener miał skłonność do sprawiania problemów i przesadnych reakcji. To jeszcze nie koniec z jego strony.
Jej rodzice w zasadzie nie byli potrzebni, zresztą ona od nich się odcięła.
Mogli postąpić inaczej, ale nie chcieli, woleli tak.

[KatiaBlue]

Raczej autorka chciała/wolała tak a nie inaczej z tymi rodzicami i trochę jej się przejaskrawilo to

[Księżycowa Kawa]

W sumie tak było szybciej, ale nie o nich tu chodziło

[KatiaBlue]

Chodziło czy nie i tak wyszło nijak

[Księżycowa Kawa]

Akurat to mnie nie przeszkadzało.

[KatiaBlue]

No spoko mi akurat tak i to jedno z...
Także póki co nie jestem przekonana do pani Frederick

[Księżycowa Kawa]

Lubię ją i to bardzo na razie mnie nie zawiodła

[•Sol•]

Kawo, a która książka Frederick jest dla Ciebie numerem jeden?

[Księżycowa Kawa]

Wszystkie i mam wielką słabość do "Last Hit" i "Taking Control", jeszcze do "Unraveled"

[tully]

wlasnie sie przysluchuje waszej wymianie zdna, czy to byloby ewentualnie cos dla mnie?

[Księżycowa Kawa]

Chyba niekoniecznie, ewentualnie "The Charlotte Chronicles", ale pewnie powiesz, że za mało dramatu. Frederick czytam dla przyjemności

O, jest jeszcze "Last Breath" - chyba mogłoby do Ciebie przemówić