Publicystyka

przez **Madlenita** » 14 lutego 2009, o 20:40

Romanse napędzają akcję? To mnie zachęciłaś Liberty, spróbuję jeszcze raz...

przez **Fringilla** » 22 lutego 2009, o 20:16

koniecznie Obrazek

http://www.harlequinromancereport.com/reports.php

przez **limonka** » 24 lutego 2009, o 21:21

U Łukjanienki to kobiety całkiem, całkiem, choć fakt, że większość części jest z POVu Antona. Ale ten Anton monetami smętnie dywaguje o losie i duszy, i na tym tle o ileż ciekawiej wypada Alicja i Arina.

A wątki romansowe tak bardziej za kulisami się toczą, chociaż ich efekty napędzają główne wydarzenia. To właściwie jeden z plusów Łukjanienieki - mimo ze de facto mamy do czynienia z walką Ciemności i Światła, to wszystko to takie zwyczajne, i bardziej liczy się, żeby załatwić protegę rodzinie i przy okazji dokopać przeciwnej drużynie - co zresztą ładnie zostaje podsumowane w ostatniej części cyklu.

przez **Fringilla** » 14 marca 2009, o 05:00

trochę o Sienkiewiczu, trochę o sienkiewiczu na deskach teatralnych (mniam mniam), ciut o kobietach i prawdziwych mężczyznach u sienkiewicza - kawałki są całkiem interesujące Obrazek

przeczytajcie wynurzenia rezysera teatralnego Klaty Obrazek

http://www.krytykapolityczna.pl/Wywiady/Klata-Rozmawiajmy-z-Sienkiewiczem/menu-id-77.html

przez **Berenika** » 18 marca 2009, o 20:22

Trochę o czytelnictwie i o gustach:

<span style="font-style: italic"><span style="font-weight: bold">Polacy nie lubią książek</span>

W 2008 r. wskaźniki czytelnictwa spadły do dramatycznych, rekordowo niskich wskaźników – wynika z badania Biblioteki Narodowej i TNS OBOP. Rok temu po książkę sięgnęło jedynie 38 proc. To o 12 punktów procentowych mniej niż dwa lata wcześniej.

Ankieterzy sprawdzili, ilu z nas w ubiegłym roku przeczytało choćby jedną książkę. Pozytywnej odpowiedzi udzieliło jedynie 38 proc. badanych. Czyli 62 proc. Polaków nie miało w ub.r. w rękach ani jednej książki.

To najniższy wynik od 1992 r., kiedy Biblioteka Narodowa zaczęła sprawdzać poziom czytelnictwa. Jeszcze w 2004 r. książki czytało 58 proc. ankietowanych, a w 2006 r. – 50 proc.

Czytelnictwo spadło we wszystkich grupach społecznych oprócz mieszkańców największych metropolii, gdzie czytających nieznacznie przybyło (do 57 proc. z 54 proc. dwa lata wcześniej).

Wiele do życzenia pozostawiają także gusta czytających Polaków. Najwięcej z nich (18 proc.) sięgnęło po książki obyczajowe i romanse, 15 proc. – sensacyjno-kryminalne, a 14 proc. – encyklopedie i poradniki.

Badanie BN i TNS OBOP przeprowadzono w listopadzie 2008 r. na losowej, reprezentatywnej próbie mieszkańców Polski w wieku powyżej 15 lat.</span>

przez **Lilia ❀** » 18 marca 2009, o 20:24

Mogli zajrzeć na nasze forum. A co, moze nie jesteśmy reprezentatywną grupą społeczną? Obrazek

przez **Berenika** » 18 marca 2009, o 20:25

Jasne, że jesteśmy Obrazek

przez **Lilia ❀** » 18 marca 2009, o 20:29

Że też nas nikt nie pytał Obrazek

Od razu wskaźnik poszedłby w górę Obrazek

przez **pinksss** » 18 marca 2009, o 20:45

znowu to samo jęczenie Obrazek

nudzi mi się od tego Obrazek

przez **Berenika** » 18 marca 2009, o 20:47

To weź i poczytaj coś Obrazek

Najlepiej klasykę, bo widać czytanie romansów świadczy o złym guście.

przez **pinksss** » 18 marca 2009, o 21:21

Bracia Karamazow już czekają- będzie trójkącik!!! Obrazek

ciekawe swoją drogą jak wygląda czytelnictwo w innych krajach Europy/świata- czy się tak wszyscy zaczytują do upadłego Obrazek

przez **Fringilla** » 18 marca 2009, o 21:22

nie będę komentować bo same brzydkie słowa mi się cisną na klawiaturę Obrazek

medialne ignoranctwo Obrazek

przez **pinksss** » 18 marca 2009, o 21:24

ale kogo dokładnie chciałabyś spostponować? Obrazek

przez **Berenika** » 18 marca 2009, o 21:25

Mam nadzieję, że autorów tej notki prasowej...

przez **Fringilla** » 18 marca 2009, o 21:26

autorów przede wszystkim Obrazek

przez **pinksss** » 18 marca 2009, o 21:28

fakt, nie zauważyłam wstępu i zapomniałam się obrazić Obrazek

przez **Fringilla** » 18 marca 2009, o 21:33

a tam, obrazić Obrazek

ale może powinnam się pokajać... wybaczcie, zapominam, że po 12h zachrzaniania pracowego plus etat domowy w wielu wypadkach najlepszym sposobem na odstresowanie jest studiowanie poezji staropolskiej i sartre 'owskich kawałków bądź pseudointelektualnej szmiry Obrazek

oj, chyba wychodzą me uprzedzenia i jakiś czytelników mogę przypadkiem obrazić... Obrazek

przez **Berenika** » 18 marca 2009, o 21:38

Np. Prawdziwych Czytelników?

przez **Fringilla** » 18 marca 2009, o 21:39

tych też

przez **pinksss** » 18 marca 2009, o 21:48

przeciw poezji staropolskiej to bym nic akurat nie miała jakby się trafił zbiorek jakiejś świńskiej Obrazek

przez **Fringilla** » 18 marca 2009, o 21:51

ale bariera językowa niekiedy występuje Obrazek

przez **pinksss** » 18 marca 2009, o 23:24

tomik z glosariuszem? Obrazek

przez **olly3** » 18 marca 2009, o 23:47

o tym, że czytanie romansów i kryminałów miałoby świadczyć o złym guście, to już słyszałam, ale pierwszy raz słyszę, by o tym świadczyło czytanie encyklopedii i poradników?????

przez **Fringilla** » 19 marca 2009, o 01:12

no wiec medialny belkot i sztuka pisania niusoow Obrazek

ps.jakosc poradnikoow i encyklopedii tez spada Obrazek

przez **limonka** » 20 marca 2009, o 21:18

O rany, te encyklopedie mnie zaciekawiły. Przerabiał ktoś kiedyś? Bo mnie intryguje, czy alfabetycznie, czy tematycznie. I czy lepiej zacząć od "Małej encyklopedii technicznej", czy od "Słownika botanicznego".

A co do lektury poradników, to w ogóle po kiego to liczą w czytelnictwo? Bliżej temu do instrukcji obsługi pralki, niż do porządnej książki. To ja już bym lepiej wypunktowała prasę, reportaże, felietony i takie tam. Z drugiej strony, nie mam doświadczenia, poradniki to czytałam może ze trzy w życiu.

A już w ogóle to cała ta klasyfikacja rąbnięta jakaś - bo czy "Imię róży" to kryminał, historical czy powieść z kluczem; czy Kopaliński pisze słowniki, czy non-fiction, a Oates to romans, kryminał, obyczaj czy nowa klasyka, ewentualnie klasyczna nowość? I kto to szereguje?

A poza tym, jakby wszyscy czytali klasykę, to też krytycy marudzili, że stoimy w miejscu, zamiast podążać za nową falą wrażeń. Obrazek

Publicystyka

Kto przegląda forum